Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Odległe planowanie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 73, 74, 75 ... 106, 107, 108  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Starania o dziecko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:46, 05 Mar 2012    Temat postu:

silva, ciężkie to wszystko ci powiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 0:16, 06 Mar 2012    Temat postu:

Co zrobić Silva...
Póki co i tak trzeba czekać, a co będzie potem?
Przytulam!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
silva
Moderator



Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:30, 06 Mar 2012    Temat postu:

ja to sama już nie wiem
teraz to już nie chcę...
jestem zbuntowana na cały świat
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:24, 06 Mar 2012    Temat postu:

Oj silva, przykro mi Smutny
Ale rozumiem Twoje rozterki. Serce chce, a rozum mówi co innego. Chyba lepiej faktycznie się pogodzić i uznać, że to koniec, a jeśli przypadkiem nadarzyłaby sie możliwośc to mieć miła niespodziankę, niż karmić się nadzieję, a czas oczekiwania tylko się wydłuża...a na koniec doznać zawodu Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fantada
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:37, 07 Mar 2012    Temat postu:

Życzę wam, żebyście nie musiały porzucać planów o kolejnych dzieciach!

Nam zostały mniej więcej dwa miesiące. Czekamy do Wielkanocy na pewno. Coraz więcej we mnie obaw, ale też coraz bardziej nie chcę tego terminu przesuwać. Dziecko wywraca życie do góry nogami, więc ciężko się na to zdecydować, ale nie chcę się nie decydować Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:05, 07 Mar 2012    Temat postu:

Ciekawe jak nasi mężczyźni czują ten temat. Czy tez mają obawy, czy zdają się na nas, że to my jednak zdecydujemy ostatecznie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 23:04, 07 Mar 2012    Temat postu:

Małgorzatka napisał:
Ciekawe jak nasi mężczyźni czują ten temat. Czy tez mają obawy, czy zdają się na nas, że to my jednak zdecydujemy ostatecznie.


Pewnie wiedzą lepiej niż forum Mruga
A swoją drogą ciekawe pytanie Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fantada
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:49, 08 Mar 2012    Temat postu:

Małgorzatka napisał:
Ciekawe jak nasi mężczyźni czują ten temat. Czy tez mają obawy, czy zdają się na nas, że to my jednak zdecydujemy ostatecznie.


Mój mąż jest bardziej zdecydowany niż ja i raczej nie ma obaw. Jest bardziej optymistyczny i pewny, że damy radę. Mi to bardzo pomaga, bo ja w wielu kwestiach jestem rozchwiana, więc i w tej, jakby nie patrzeć fundamentalnej, mogę się oprzeć na nim. Ja mu wprost powiedziałam, że ja nie jestem w stanie podnieść odpowiedzialności za decyzję o dziecku, że on to musi zrobić - i to przyjął z ochotą, mu to odpowiada.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
minnesota
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 11 Cze 2010
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dolny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:33, 12 Mar 2012    Temat postu:

oj, dziewczyny, ale to się podziało, jak mnie nie było...
Silva, mam nadzieję, że się wszystko ułoży!

U nas temat dziecka się pojawił w aspekcie już nie tak odległego planowania, bo mąż stwierdził, że zaczniemy pod koniec roku. Zaskoczył mnie nawet Wesoly Chociaż mam schizy, że nie jestem już taka młoda, że się nie uda, że z macicą coś tam lekarz znalazł, no i przede wszystkim, że mieszkanie niewybudowane cały czas i co, jeśli by to dziecko miało być u teściów w domu? Miałam sen ostatnio... Że mam wstawać i iść do pracy, ale tak mnie zajęła myśl, czy się dobrze czuję, bo ciąża, głaskałam się po brzuchu... A potem się obudziłam, smutno
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fantada
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:25, 13 Mar 2012    Temat postu:

A kiedy mieszkanie wybudują? Jak nie jesteś młoda to chyba im wcześniej zaczniecie tym lepiej...

U nas został gdzieś miesiąc. Coraz więcej obaw, ale i coraz więcej podekscytowania Wesoly W praktyce dłużej, bo czekamy do Wielkanocy, a pierwsze płodne po Wielkanocy będę mieć na początku maja pewnie... A jedziemy na majówkę ze znajomymi i raczej nie będzie warunków. Ale nie przejmuję się tym, bo 1. nic nie wiadomo kiedy co dokładnie, w 2. nie muszę zajść w 1 czy 2 cyklu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18927
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:03, 13 Mar 2012    Temat postu:

No ja przy staraniach bym olala termometr i zaczela zyc Mruga

Z ta staroscia to pojecie wzgledne. Jedna 25 latka powie, ze juz czas a druga 35 latka bedzie twierdzic, ze ma jeszcze czas.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fantada
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:01, 13 Mar 2012    Temat postu:

Kasik napisał:
No ja przy staraniach bym olala termometr i zaczela zyc Mruga


My chyba tak zrobimy, ale w sumie jako tako i tak się wie, kiedy są płodne. Z drugiej strony nadal mierząc od razu się wie o ciąży po niespadających temp., a bez mierzenia to tak pi razy oko się wciąż testy pewnie robi... Nie wiem...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:42, 13 Mar 2012    Temat postu:

kasik, tak, wiek w cyfrach to pojęcie względne, natomiast wiek biologiczny to już co innego-tutaj nie ma raczej ważości jak się czujmy-zegar biologiczny tyka, nie oszukujmy się. Nie da się tego ominąć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18927
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:55, 13 Mar 2012    Temat postu:

oczywiscie malgorzatko, ale wiele kobiet pisze, ze sa stare i przerazone brakiem dzieci etc a maja 25 lat dopiero Mruga takie sianie paniki troche w mlodym wieku.

fantada, jak sie zna swoj cykl to wystarczy liczyc dni po szczycie Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hebanowe noce
za stara na te numery



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 15:17, 13 Mar 2012    Temat postu:

Ja mam 24 lata i czuję, że mój zegar biologiczny mnie ponagla. Zwłaszcza, że nie nastawiam się na fasolkę w pierwszym cyklu starań. Dlatego postanowiłam przez kilka miesięcy zająć się swoim zdrówkiem, przede wszystkim hormonami. Za kilka miesięcy zaczniemy starania - najdłużej za rok.

Najpierw trzeba pomyśleć od ślubie, bo już kilka lat mieszkamy na kocią łapę. Niby obecnie byłyby najlepsze warunki na dziecko, ponieważ oboje mamy niezłe prace. Dalibyśmy radę utrzymać ewentualne dziecko i zapewnić mu wszystko. Tylko problem jest z mieszkaniem. Chcielibyśmy najpierw dobudować piętro do domu przyszłych teściów z osobnym wejściem i zamieszkać całkiem sami. Wydaje mi się, że nie ma sensu planować dziecka, gdy jeszcze mieszkamy z nimi i z bratem mojego partnera. Jak jest już dziecko, to myśli się o kupnie pampersów a nie o rzeczach potrzebnych do budowy/remontu. A ja bym chciała w końcu stać się królową swojej kuchni i drugą głową rodziny. Wydaje mi się, że zawsze będę na drugim planie, jeśli nie zamieszkamy osobno. I obecny stan rzeczy przeciągnie się na długie lata. Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Starania o dziecko
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 73, 74, 75 ... 106, 107, 108  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 73, 74, 75 ... 106, 107, 108  Następny
Strona 74 z 108

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin