Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pobudki w nocy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 38, 39, 40  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:07, 13 Lis 2008    Temat postu:

moj wlasnie zaliczyl pierwsza pobudke - godzine po zasnieciu. czyli znow w nocy bedzie jazda. jesc nei chce, mleko jadl dzis raz na 12h, zwykle je 6-8 razy na dobe
abeba, mnie dzis tez bylo niedobrze z niewyspania Smutny
u nas tez roleta ciemna Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10110
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 0:11, 14 Lis 2008    Temat postu:

U nas z zasypianiem było przez pewien czas trudniej, bo zauważyłam, że Jaś po najedzeniu się wieczorem ma chęć na zabawę i rozgląda się, wyrywa mi książkę, która umilała mi ten czas... Teraz karmię go w ciemnościach i usypia dość szybko. Inna rzecz, że ja razem z nim Mruga
Coraz częściej niestety budzi się w nocy na dodatkowe karmienie albo gdy my kładziemy się do łóżka (ma coraz lepszy słuch chyba)... Na szczęście w większości sytuacji wystarczy 10-15 minut przy piersi i śpi dalej. O, właśnie słyszę, że się obudził Smutny
A w ogóle to planujemy go na próbę przenieść do jego pokoju, zobaczymy, czy pomysł wypali.
A co do wysypiania się, to ostatnio postanowiłam zadbać o swój sen i kiedy były 2 dni wolne od pracy, wyrzuciłam rano z łóżka męża i marudzącego Jasia , oni zajęli się sobą w innym pokoju przez 2,5 h, a ja obudziłam się później rześka i zadowolona. Szkoda, że nie mam tak codziennie.


Ostatnio zmieniony przez micelka dnia Pią 0:45, 14 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 9:52, 14 Lis 2008    Temat postu:

abeba napisał:
pelnia moze, ale wpływ magiczny, bo my mamy fest roletę ciemna i nieprzejrzystą.
dzis ja mialam najdrozszy sen w zyciu- odsypialam jak maly byl z nianią. wymiękłam bo juz mi było niedobrze ze zmęczenia


No i bardzo dobrze. Ciekawe, ile warta byłaby twoja praca z zapałkami w oczach!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 9:55, 14 Lis 2008    Temat postu:

micelka napisał:
.
A co do wysypiania się, to ostatnio postanowiłam zadbać o swój sen i kiedy były 2 dni wolne od pracy, wyrzuciłam rano z łóżka męża i marudzącego Jasia , oni zajęli się sobą w innym pokoju przez 2,5 h, a ja obudziłam się później rześka i zadowolona. Szkoda, że nie mam tak codziennie.


My mamy taki rytuał: mały się rano budzi, wstaje do niego tatuś, kotłuje się z nim chwilę, przewija ubiera, potem mały mu asystuje (wisi na nodze Wesoly) przy ubieraniu i myciu, a potem dopiero ja się zwlekam. Tym sposobem zyskuję rano jakieś 20 do 30 minut.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:15, 14 Lis 2008    Temat postu:

u mnie rano jest tak - maly zaowolony wstaje, troche mi poasystuje przy ubieraniu - wyciaga w lazience rozne cuda z szafki, mydlo probuje jesc itd, potem na plecy, godzina sprzatania i juz mu sie chce spac. piers i paa, a ja mam czas dla siebie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Pią 10:52, 14 Lis 2008    Temat postu:

kolejna noc z 2h przerwą w spaniu - tym razem 1:30-3:30.
ale ewidentnie zęby - poł godziny tarł po dziąsłach smoczkiem (zamiast go ssac), a potem moim palcem.
wpadamy w zamknięte kolo, bo po zarwanej nocy spimy do 9-10 i pewnie mniejmu se chce spac nocą.
Powrót do góry
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:49, 14 Lis 2008    Temat postu:

normalnie jestem w szoku. moje ziecko zis w nocy wstawalo co 2h, za to rano spalo 2h 15 min i teraz znow spi. az sie boje co to beize w nocy (wczoraj w zien nei spal prawie wcale, a wnocy byl cyrk), wiec chyba go z zalem, bo z zalem, ale jenak obuze po 40 min, gora godzinie snu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 18955
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:35, 14 Lis 2008    Temat postu:

a moja dostaje zastrzyki tak okolo 19, potem kapiel i spac, a dzis pani jej dala o 16. Musza byc to silne zastrzyki, bo o 17 sie ululala i ani mysli wstawac... ciekawe o ktorej wstanie...i czy wstanie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10110
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 23:13, 20 Gru 2008    Temat postu:

Dzisiaj wyeksmitowaliśmy Jasia do jego pokoju, pierwszy raz też udało mi się go uśpić nie przy piersi. Zobaczymy, co z tego wyniknie...Na razie słodko śpi Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mk,
za stara na te numery



Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podkarpackie

PostWysłany: Nie 9:05, 21 Gru 2008    Temat postu:

i jak udało się micelko???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10110
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 11:54, 21 Gru 2008    Temat postu:

Spał 7,5 h bez przerwy, do 4:30, czyli ok. Gorzej, że od 6:30 nie chciał już wcale spać i uznał, że należy rozpocząć nowy dzień
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mk,
za stara na te numery



Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podkarpackie

PostWysłany: Nie 15:24, 21 Gru 2008    Temat postu:

wow sukces
nasze dzieci tak nie spały Confused
a 6,30 to dla naszej córki normalna pora do wstawania(a szczególnie w niedziele i święta Confused )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Minia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 18:14, 21 Gru 2008    Temat postu:

W jaki sposób usypiałaś Micelko Jasia nie przy piersi ? my od kilku dni uczymy Martynkę samodzielnego zasypiania i mamy minimum godzinną arię operową dla sąsiadów. Mała wydziera się ile ma sił. Nie zawsze wytrzymuję jej płacz i ją przystawiam, wtedy pada natychmiast. Wczoraj ostatecznie ukołysałam ją na rękach byle nie przystawiać...
I ogólnie jeśli nie zasypia przy piersi to dłużej śpi. Nie budzi się co 1,5-2 godziny tylko np. co 4.


Ostatnio zmieniony przez Minia dnia Nie 18:14, 21 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16675
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:25, 21 Gru 2008    Temat postu:

a czemu to robisz? muszę przyznać, że dla mnie to męczenie dziecka. Przecież dla niej pierś to ostaja bezpieczeństwa, wcale się nie dziwię, ze tak płaczem na jej miejscu pewnie sama bym tak robiła. jak można pozwolić na płacz przez godzinę? Shocked
Twoje dziecko jeszcze ma dużo czasu na naukę samodzielności, zanim się obejrzysz będzie dorosłą panienką.

Ciekawe wypowiedzi w temacie mody na "samodzielne zasypianie":
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez fiamma75 dnia Nie 18:40, 21 Gru 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:07, 21 Gru 2008    Temat postu:

mi się wydaje, że dzieci półroczne, już troszkę bardziej kontaktowe, można próbować przekonać do zasypiania bez piersi, ale godzina płaczu??? Shocked
jak pomarudzi parę minut a nie płacze rozpaczliwie, to może i jest sens próbować jeśli mamie zależy, może zadziałają inne metody usypiania, ale "samodzielność" w tym wieku to chyba na wyrost nieco. z moich dzieci jedno co prawda zasypiało samodzielnie w wieku 3 miesięcy bo tak lubiło, ale do tego czasu dostęp do mamy nielimitowany Razz


Ostatnio zmieniony przez juka dnia Nie 21:27, 21 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 38, 39, 40  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 38, 39, 40  Następny
Strona 19 z 40

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin