..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

fiamma75

Jestem wyrodną matką Yellow_Light_Colorz_PDT_01

I do tego jest mi z tym dobrze.
Lista moich przewinień jest spora Very Happy

1. Podczas karmienia nie mówię za każdym razem czule do dziecka i nie wpatruję się w nie niby w ósmy cud świata Very Happy

(przedtem jak mała jadła dłużej czytałam namiętnie i to nie bajki dla dzieci, o zgrozo, a lekko nieprzyzwoite romansy lub mroczne thillery Yellow_Light_Colorz_PDT_02

)
2. Moje dziecka zna butelkę od 2 tyg. życia i do tego ma dostawać w ten sposób mleko po moim powrocie do pracy (jak mogę nie korzystać z łyżeczki i/lub kieliszka dla lekarstw).
3. Nie jestem na diecie dla karmiących, jem wszystko w tym - straszne!!! - surowe warzywa i owoce, słodycze i do tego wino nie jest nieobecne w moim życiu Yellow_Light_Colorz_PDT_05

4. Mała dostaje smoczka jak ma na niego ochotę i do tego nie chcę jej go jej zabrać (a powinnam, bo źle przybiera na wadze).
5. Przestałam się bardzo przejmować jej wagą. Niech rośnie po swojemu.
6. Nie śpię z małą, ale z mężem (ach, jestem straszną matką, ale przynajmniej dobrą żoną, bo nie każę mężowi spać na podłodze - posiadamy tylko 1 łóżko Mr. Green

)
7. Po 3 tyg. nocnych karmień w listopadzie zdesperowana nauczyłam spać małą przez całą noc (tzn. uznaję, że po 5 godz. należy się cyc, wcześniej nie - chyba że wyjątkowo).
8. Nie gotuję butelek i laktatora, jestem minimalistką - tylko wyparzam Yellow_Light_Colorz_PDT_01

9. Mała poznaje już smak soczku Razz

10. Wracam do pracy i zostawiam ją z nianią Confused

Przewienień pewnie jest więcej Yellow_Light_Colorz_PDT_05

ale...
dzięki nim nie czuję się matką-Polką,
mam wrażenie, że zmiany są łatwiejsze do akceptowania
i już się tak nie boję macierzyństwa Very Happy

juka

hm... droga fiammo, prawidłowy wzorzec matki znajduje się w Sevres pod Paryżem . leży obok metra. prosze sprawdzić czy zanadto nie odbiegasz. Yellow_Light_Colorz_PDT_03

novva

Apage, Satanas Uwaga

Fiamma, ty bezwstydna kobieto i wyrodna matko Shocked

kajanna

Fiamma, nie boisz się, że Ogg tu trafi i to przeczyta? Yellow_Light_Colorz_PDT_07

fiamma75

sagitta

Punkty 1, 3, 5, 6, 8 przerobiłam ale i tak czułam się matką-Polką dźwigając na 2 pietro w jednym ręku wózek, w drugim - dzieciaka.............
Zwłaszcza punkt pierwszy lubiłam - nieźle się wtedy naczytałam i w necie sporo siedziałam.......i akurat przypomniały mi się tamte czasy - bo mała zasnęła mi właśnie na kolanach - tylko okoliczności troche inne - znak, że magiczna granica 40 st. bliska przekroczenia............albo i przekroczona - pędzę po termometr..............

gam

fiammojesteś normalną matką bez nadgorliwości,
do nadgorliwości mam jakiś uraz Yellow_Light_Colorz_PDT_01

fiamma75

juka

fiammo - a czemu postanowiłaś się nam wytłumaczyć? czyżbyś czuła że coś z tobą nie tak? Yellow_Light_Colorz_PDT_03

juka

a swoją drogą, ja czuję się stuprocentową matką polką, najchetniej zajęłabym się noszeniem, karmieniem, wylizywaniem nieowlęcia , czytaniem bajek starszakom na pełny etat. i wiesz co? jestem przez niektórych uważana za bezmózgiego potwora, prześladowcę wyzwolonych kobiet. tak to już jest moja pani, więc olej oburzonych i rób swoje

novva

juka

łomatko, żartowałam ! mam nadzieję że nikt się nie czuje urażony?

novva

fiamma75

Nie czuję się urażona Very Happy

Chciałam się podzielić tym, że nawet osoba obawiająca się macierzyństwa jest w stanie przeżyć pod warunkiem, że zachowa zdrowy rozsądek w słuchaniu czy czytaniu zaleceń specjalistów czy innych amerykańskich psychologów Yellow_Light_Colorz_PDT_02

novva