 |
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:05, 11 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Masakra moje dziecko teraz je 3 razy w nocy co on się zrobił taki głodny??
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:15, 11 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Rośnie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:20, 11 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Rośnie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:43, 11 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
hermiona, u mnie trzy to mało Jak moja skok zalicza, to się budzi co półtorej godziny, a w dzień się z domu nie mogę ruszyć i nadal mam kupy w każdej pielusze. Raz się zdarzyła dłuższa przerwa (18 godzin), to spanikowałam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
koniczynka4
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:22, 19 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
ewcia87 napisał: | nadal mam kupy w każdej pielusze. Raz się zdarzyła dłuższa przerwa (18 godzin), to spanikowałam. |
Oo, to dużo kup robi Twoja Córka. U mnie jak się trafią 4 dziennie to jest dużo, przeważnie 2.
No i córka na piersi przybrała około 830 g w sześć tygodni (teraz 12 tydzień 2 dz). Myślałam, że będzie ważyć więcej, ale chyba nie jest tak bardzo źle.
Ciągle ma kolki, ale raczej nie ze względu na brzuszek. Kupy robi bez grymasów, rurki antykolkowej nie stosowaliśmy od ponad 3 tygodni, jak puszcza bąki to nie płacze. Ale teraz około 19 robi się marudna i już, są krzyki. Najgorsze w tym jest to, że wtedy wieczorem je po odrobinie, bo zaraz placze, i ja tak chodzę cały czas z piersiami na wierzchu, żeby choć po trochu jadła. Jak się uspokoi to je dłużej - ale to wojowanie trwa do około 22. Jak się nasyci (jedząc z zamkniętymi oczami) to wypuszcza sutek i jak ją podnoszę to już jest przyklejona do mojej klatki piersiowej i śpi... Ech! Niech to już minie! tzn. te krzyki. (teraz nie potrafię sobie wyobrazić gorszego przekleństwa niż "oby twoje dziecko miało kolkę!").
Oczywiście nieraz myślałam - jak już to pisalam w tym temacie - nad mlekiem modyfikowanym, że gdybym jej dała butlę wieczorem to zjadłaby szybko bez cudowania i może usnęłaby, ale póki co trwam "przy piersiach"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
agu
za stara na te numery
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:53, 19 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
tylko 3 razy przez całą noc?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:10, 19 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
A może jest już zmęczona o tej 19 i dlatego tak płacze? Próbowałaś uśpić ją wtedy np. w chuście?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:19, 20 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Dokładnie, jak ja przegapię uśpienie Małej przy cycku i robi się marudna, to fru w chustę, kic na piłkę i bujamy. Jak zaśnie to pół godzinki z nią łażę, pranie sobie wieszam i wtedy już wchodzi w tryb spania. Odkładam, cycek daję symbolicznie do zassania tylko i za minutę mam śpiące dziecko.
Kup dużo, fakt aż mnie to martwi, bo takie średnio ładne są, ciemne i sporo śluzu. Trochę sobie odpuściłam z dietą. Drożdżówki, ostatnio zrobiłam sezamki, banany, ryżu mniej. Mama pierogami skusiła Może spróbuję wróciç do podstaw, fajnie jakby się trochę unormowała. Ten brzuch jej cały czas utrudnia życie jeszcze.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:26, 20 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
ewcia zacznie jeść stałe to będzie poprawa całkowita zobaczysz. U mnie przetestowane na dwóch osobnikach.... z kolek, kup non stop albo blokowania się przez kolki i śluzowatych śmierdzących kwasowych paskud, w obu przypadkach przeszło z dnia na dzień na piękne zwarte pomarańczowe kupki
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:33, 21 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Ech, no oby... żal mi jej, poza tym się obawiam czy to biedne podrażnione jelito się nie rozwinie do jakiejś alergii albo innej nietolerancji na stałe później
|
|
Powrót do góry |
|
 |
koniczynka4
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:01, 22 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Moja córka śpi w chuście tylko około południa, później nie da się zamotać. No i ja naprawdę nie chcę przegapić momentu jej senności itd. Czasami uśnie przy piersi, czy na rękach wieczorem, ale to taka drzemka najwyżej 30minutowa i potem oczy jak u lemura otwarte - około 19 nie będzie u niej sen nocny i już - nie dlatego że ja bym nie chciała! Jak pisałam powyższego posta, tzn w ten dzień, to usnęła mi około 21, pospała do 22 a potem wojowanie do północy...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:30, 22 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
No nie, jak moja wejdzie w ten tryb marudy, to nie jest to motanie na spokojnie Raczej na raty, na chodząco, z przerwami na siadanie na piłce, trochę siłą Ale jak już ją skrępuję i chwilę pobujam, to momentalnie zasypia. Absolutnie nie dasz rady zamotać?
U nas jakoś ostatnio fajnie się udaje usypiać przy piersi. O ile ok. tej 18-19 zacznę, zwykle do ok. 20-21 się usypiamy. Tylko ważne jest, żeby bezpośrednio przed snem nie działo się nic, co ją pobudzi. Od ok. 17 staram się wyciszać, nie zabawiać, światła przygaszone. Normalnie żyjemy, nie to, że cisza i ciemność. Tylko bez rozśmieszania, potrząsania zabawkami, intensywnego zagadywania dziecka.
EDIT. a jeśli tak masz ZAWSZE, to może ona po prostu nie jest jeszcze senna o tej porze? Dzieci mają różny rytm i różne potrzeby na sen. Jeśli z wyciszaniem wcześniej też nie zadziała, to chyba trzeba to polubić i nie próbować usypiać, tylko może właśnie się pobawić? Chyba że już się bawić nie chce, bo marudzi strasznie.
Ostatnio zmieniony przez ewcia87 dnia Pon 9:31, 22 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
koniczynka4
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:46, 27 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Ewcia, mnie nie przeszkadza, że zasypia po 22 - tylko to marudzenie do tej godziny jest straszne!
Ale ale - jest odmiana (nie łudzę się, że na stałe - bo co się przyzwyczaję do czegoś to córka zaczyna inaczej się zachowywać) - w tym wszystkim chyba naprawdę chodzi o sen - bo od 3 dni mamy dużo drzemek popołudniowych, córka zasypia na rękach, kładziemy się obie, po jakimś czasie budzi się i je i znów zasypia, potem po pobudce odbijanie i/lub zmiana pieluszki i/lub zabawa i znowu zaśnięcie. I tak w kółko. Aż w końcu w nocy, raz po 22 raz o północy, zasypiamy na dłuuugo, ona do rana (je na śpiąco, tzn z zamkniętymi oczami), a ja się budzę - zmieniam "stronę karmienia" itp.
No i w temacie wątku - przed świętami miałam taki bunt antypiersiowy, jak nigdy. Córka aż się odginała z krzykiem od piersi. Nie chciała jeść tak jak zwykle, ani na leżąco, ani odciągniętego pokarmu z butelki, zjadła trochę ze strzykawki... No i wieczorem podałam jej mm z butelki. Zjadła odrobinkę i krzyk, po podniesieniu - zasnęła. A w nocy o 3 tak ulała na mnie i na siebie, że całe byłyśmy mokre! Po czym zjadła trochę z piersi i spała. Rano jadła ok, dużo drzemała. I na razie, jak jest spokojna, to je ładnie. Najgorsze połączenie to senność i głód. Wtedy zaczynają się wrzaski, a póki jej nie wyciszę to ani spania ani jedzenia... Ech, ona chyba za mało je w 1 posiłku, jak niegdyś wisiała na piersi pół godziny, tak teraz chyba ani 5 minut... Zje, zdrzemnie się, znowu je. Najlepiej je na śpiąco, w nocy i w dzieńµ kiedy drzemie koło mnie i zaczyna jeść z zamkniętymi oczami... Ech, mam nadzieję, że kiedyś zacznie się najadać na dłużej. Oby tylko nie obrażała się na piersi!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:34, 27 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Koniczynko jak przestawała plakac podnesiona na pion to nie obraza na piers tylko kolka.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 2:24, 28 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
koniczynka, a na spacery chodzicie? moja najlepiej na spacerze śpi, po porządnym nakarmieniu. Wracamy, godzina-dwie, czasem więcej, raczej radosnej aktywności (chyba że walka o kupę jest) i pięknie zasypia na noc. Jak się parę razy zdarzyło, że nie wyszła, to właśnie albo maruda i problemy z zaśnięciem, albo non stop na przemian je i każe się nosić.
Dzisiaj 4,5 godziny na dworze
Co do tego "buntu", to też mi wygląda na ból brzuszka. Ładuję wtedy w chustę zwykle. Po godzinie w pionie je już zwykle chętnie.
U nas się prawie z dnia na dzień przestawiło z "nie mogę nie przewijać w nocy" na "nie mogę przewijać w nocy". Mała śpi jakoś głębiej, tylko jedzenie na śpiocha wchodzi w grę. Próba podniesienia w nocy kończy się straszliwym płaczem. No, chyba że przez sen się przesika i się zbudzi, bo mokra. Zapobiegać temu już nie mogę ale kupa pierwsza dopiero rano jest, koło 4-5
Patrzę na ten post hermiony z początku strony, hehe, moja co noc je co najmniej trzy, cztery razy. Ani na chwilę się to nie zmieniło (poza jedną prawie przespaną nocą), a mamy już 4,5 miesiąca Jakoś nierealne mi się zdają noce bez pobudek
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Rodzina=dzieci,mąż Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 230, 231, 232 ... 351, 352, 353 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 230, 231, 232 ... 351, 352, 353 Następny
|
Strona 231 z 353 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|