..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

bakteria

my tak mamy do tej pory. kilka nocy super, a potem tydzień-dwa pobudki co max godzinę Smutny

osiwieję z tymi moimi dziećmi Mruga

ewcia87

Polly, u mnie też tak na zmianę. Było co godzinę (a ona pół godziny je), potem się złapałam na tym, że półprzytomnie zatykałam ją jednym cyckiem prawie całą noc (drugi mnie o tym powiadomił

) i wystarczało, potem wydłużyły się przerwy. Teraz znów muszę zmieniać, bo ten sam już jej nie satysfakcjonuje. Pewnie niedługo znów będzie częściej, ale spoko, ja i tak śpię nieźle, nawet z tymi przerwami. Byle nie było niestrawności żadnych, bo wtedy muszę wstawać na dłużej...

Polly

Jola, a do synka też jeszcze wstajesz?

bakteria

Polly - dzięki Bogu nie

owszem, czasami się obudzi, próbuje do nas przyjść (ostatnio 3 noce pod rząd), ale go cofam do jego łóżeczka. Przeszło mu, od kiedy śpimy z dziećmi w jednym pokoju (tak los...) – czyli od stycznia tego roku. On ma wielką potrzebę poczucia bezpieczeństwa. Ale na szczęście jest i coraz starszy

Polly

Pytanie do śpiących z dziećmi/ karmiących na leżąco. Jestem przekonana, że robię coś nie tak. Dziecko leży na boku, podparte kołderką z tyłu, ja też na boku, ale muszę się dodatkowo wykręcić, żeby pierś trafiła do buzi, bo inaczej jest za wysoko. Wychodzi, że przystawiam pierś do dziecka, a nie dziecko do piersi i wstaję cała połamana Kwasny

Co robię źle?

ika

Polly ja kładę dziecko na boku, kołderka jemu za plecy. Sama kładę się na boku na poduszce i pod głowę daję rękę z jaśkiem małym, a dokładniej jasiek na biceps i na to ucho. Za plecy sobie też kołdrę zapycham i wtedy dziecko przysuwam z kołderką zza jego plecow do piersi i sama rozluzniam miesnie tak ze mnie koldra z tylu trzyma na boku bez napinania się. Drugą reką i tą na ktorej lezę trzymam telefon i czytam forum

Polly

Dzięki, spróbuję dziś w nocy z tą kołdrą za swoimi plecami.

Cera

ewcia87

Kołdra za plecami to podstawa! A u mnie tablet zamiast telefonu i mnie przez to nadgarstki bolą

Polly

Dziewczyny, dziękuję Wam za ten patent z kołdrą! Wysypiam się, nie bolą mnie plecy, zupełnie nowa jakość snu

Mam jeszcze pytanie. Do zrobienia tego wałka używacie tej kołdry, pod którąś śpicie i resztą się przykrywacie, czy jedna kołdra do przykrycia, druga za plecy?

hermiona

czekajcie czekajcie nie umiem sobie tego zwizualizować.

koniczynka4

Ja podobnie jak Hermiona Mruga

A jak zmieniacie stronę, tzn. pierś, to tę kołdrę zza pleców musicie przekładać, no nie? Nie za dużo "roboty"?

Moja córka skonczyła 2 miesiąc i od jakiegoś czasu baaardzo ssie własne piąstki, a pod wieczór ciumka swoje wargi. Czy to znak że się nie najada? Czy taki "okres" po prostu? Rano potrafi jeść "fajnie", długo itp. A wieczorem je, odgina główkę, marudzi, wkłada paluszki do buzi i tak w kółko - karmienia są baaardzo długie. No i kladziemy się dopiero po 22

bo wcześniej nienajedzona.

ika

Nie przechodzę na drugą stronę, karmię drugą na tym samym boku Wesoly

Wtedy kołdra juz niepotrzebna, kladziesz sie praktycznie na brzuchu, nogi zgiete i rece pod glowe jesli masz spac a jak nie to glowa podparta ręką a drugą ręką trzeba sie zastawic za dzieckiem wiec lezec plasko jest wygodniej. Oj musze sobie kiedys zdjecie zrobic

hermiona

O tak ika zdjęcie by pomogło Mruga

ewcia87

Hehe, ja czasem z lenistwa coś podobnego robię Mruga

ale jednak zazwyczaj nas obie przekładam na drugi bok, żeby nie ścierpnąć i nie zrobić dziecku płaskiej główki z jednej strony

Poza tym nadal się w nocy przewijamy, więc i tak musimy wstać.