Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:27, 18 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Oo... przywracasz mi nadzieję, to może jakąś małą ilość spróbuję.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:33, 18 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
ja strączkowe też jadłam i nic nie było. Wiadomo nie od razu 5kg grochu ale po trochu możesz przyzwyczajać do bardziej wzdymających produktów
|
|
Powrót do góry |
|
 |
koniczynka4
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:58, 18 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Cóż - szczerze podziwiam Was, matki karmiące!
I tak sobie myślę, że szkoda, że w przypadku kp nie działa mechanizm "awersji" na szkodliwe dla dzidziusia produkty, coś jak na początku ciąży, że się wie, że "tego nie wolno", bo będą wymioty. Ech!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:23, 18 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Ja fasolkę jem normalnie, bób też jadłam i w miarę przeszło
|
|
Powrót do góry |
|
 |
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 9:40, 18 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
A ja przy młodszym kapuściane i strączkowe to dopiero po 2 roku życia mogłam wprowadzić! Ból brzucha murowany nawet po pekińskiej! Sama w szoku byłam. I taka sama reakcja na pomidora, w żadnej postaci, ale to do roku, tylko
|
|
Powrót do góry |
|
 |
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19058
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:45, 18 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Emma pocieszasz z tym pomidorkiem. Ja jestem fanką tych warzyw, przy starszej się zażerałam, a teraz nie mogę ale roczek już blisko może przemycę
|
|
Powrót do góry |
|
 |
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 9:50, 18 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
zaniepokoiłyście mnie... bo mój Sz też ma ten śluz w kupach (czasem) i do tego kupy są rzadkie i powiedziałam pediatrze a ona tak naprawde to sie raczej nie przejęła.. kazała mi najpierw odstawić nabiał - nie pomogło, teraz nie jem pomidora ale też nic się nie zmieniło..
Pediatra dała nam jakieś krople ale mówiła że skoro młody przybiera i nic go nie boli to może od tych leków które bierze, i nic mi nie mówiła żebym wprowadziła jakąś restrykcyjną dietę
|
|
Powrót do góry |
|
 |
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 10:17, 18 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Czasem dzieci mają śluz i to nic nie znaczy. Jeśli nie boli, nie płacze to nie trzeba się stresować. Tak twierdzi nasz dość dobry gastroenterolog.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:18, 18 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Mój pomidory spokojnie toleruje, na razie najgorszy jest nabiał, ser zółty to kupki pankowe i kolka murowana no i na jakiegoś owoca ma alergię ostrą ale nie wiem czy to brzoskwinia czy coś Na razie jem tylko śliwki, gruszki i jabłka na wszelki wypadek, po nich ok
Hermiona trochę śluzu w kupie jest dopuszczalne, B. teraz też ma i zapewne coś go uczula ale nie ma tego dużo a ja nie dojdę co. Natomiast L. miał wtedy po prostu sam śluz, to nie było nawet ciągnące się, tylko normalnie galareta jak z rosołu przeźroczysta
|
|
Powrót do góry |
|
 |
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:51, 18 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
aha to tak nie ma. tzn raz miał ale to wiem po czym
|
|
Powrót do góry |
|
 |
matunia
za stara na te numery
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:14, 19 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
hermiona napisał: | i do tego kupy są rzadkie |
hermiona ale prawie wszystkie dzieci karmione wyłącznie piersią mają rzadkie kupy, konsystencja wody wręcz czasem. Po wprowadzeniu choćby jednego stałego pokarmu zmieniają się od razu w bardziej "dorosłe"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 10:36, 19 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
matunia napisał: | hermiona napisał: | i do tego kupy są rzadkie |
hermiona ale prawie wszystkie dzieci karmione wyłącznie piersią mają rzadkie kupy, konsystencja wody wręcz czasem. Po wprowadzeniu choćby jednego stałego pokarmu zmieniają się od razu w bardziej "dorosłe" |
Dobrze wiedzieć
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:38, 19 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
O tak, chyba przeskok na papki to miód na serce jeśli chodzi o kupy, bo robią się już bardziej "normalne"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 10:59, 19 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
No to skoro czasem coś śluzu jest ok i takie kupy też są ok to nie wiem po co ja pomidory odstawiam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kariga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:01, 20 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
mam problem z iloscią pokarmu
od wtorku jestem chora, miałam dwa dni wysokiej temperatury, teraz już spadła, a pokarmu nadal mam bardzo mało.. mam chorobę bostońską i niewiele jem, ale żeby to aż tak wpływało na ilość?
ściągam po 30 ml z jednej piersi...
jak mogę rozkręcić laktacje?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|