Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Karmienie piersią
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 351, 352, 353  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19917
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:26, 06 Maj 2011    Temat postu:

mój dotąd nie umie ssać z butli, ale nauczył się pić z niekapka, a wcześniej po 4 msc dawałam mu kapek jak wychodziłam zostawiałam i swoje mleko i mm, (można było dać mu łyżeczką) ale żadko kiedy była konieczność dawania mu go (wychodziłam na góra 4 -4,5 h) i mały ten czas nie jadł.

Nianiu, chodziło mi o bezsens i jednego i drugiego, a nie co do czego prowadzi Mruga
Trochę rozumiem, bo ja miałam w drugą stronę - miałam wrażenie, że wszyscy są przciw mnie, bo karmię (nawet przestałam jeździć do teściowej, bo przy dużej rodzinie w ciągu ok. 2 h potrafiła mi kilkanaście razy powiedzieć, że 'mały powienien dostać butlę" i tak w kółko powtarzane po 2 razy na raz co pare minut)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jadzia
mistrz NPR-u



Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 10:30, 06 Maj 2011    Temat postu:

U mnie też mama i babcia były za mieszanką, "bo jest bardziej odżywcza" i też wciąż pytały, kiedy zacznę dawać zupki (też bo "odżywcze"). Ja się tym jakoś nie przejmowałam, ale może dlatego, że nigdy nie byłam jakąś wielką fanką karmienia piersią.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19917
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:48, 06 Maj 2011    Temat postu:

ja się zrobiłam 'fanką' odkąd pewnego razu weszłam do sklepu i zobaczyłam ile mm kosztuje...
normalnie też jednym uchem wpuszczałam, drugim wypuszczałam, ale wszystko ma swoje granice.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jadzia
mistrz NPR-u



Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 12:48, 07 Maj 2011    Temat postu:

A co do cen to masz rację! Są straszne. Ja jeszcze w dodatku muszę kupować mleko HA, bo pediatra twierdzi, że mała jest narażona na alergię. Na następnej wizycie podpytam, czy mogę już normalne dawać. Ceny mleka też m.in. mnie przekonują, żeby jeszcze karmić. Ale znalazłam nową, nieźle płatną pracę, więc w tej sytuacji będę mogła sobie pozwolić na mleko. A i słoiczki też są dość drogie. Niestety Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nana
za stara na te numery



Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:57, 08 Maj 2011    Temat postu:

Dziewczyny, miałyście może (oby nie) bóle brodawki podczas karmienia, które nie mijają przez tygodnie? Na początku myślałam, że mój Wampirek po prostu mnie pogryzł, potem, jak ból nie ustępował, zaczęłam smarować brodawkę bepanthenem. Ale to nic nie daje. Boli podczas karmienia i w ogóle czały czas czuję z większym lub mniejszym nasileniem.
Dziś zauważyłam,że mimo że brodawki niczym się nie różną (tylko jedna boli), to w otoczce tej bolącej mam takie mini-mini zmiany, jakby po uderzeniu pokrzywą. Takie wypukłości, bez zmian koloru, bez pęcherzy itp. W tych miejscach też boli, już nie tylko w samej brodawce.
Macie jakiś pomysł co to za licho i co z tym zrobić? Albo czy normalny lekarz rodzinny będzie wiedział co z tym zrobić?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:08, 09 Maj 2011    Temat postu:

Jak to jest z tą dietą dla karmiących piersią? Gdzie się pytam czy słucham każdy mi mówi co innego! Oczywiście wiem że nie można dmących potraw typu kapusta groch cebula itp, ani pikantnych ani z octem. To raczej oczywiste. Ale co np. z bananami? W szpitalu mi powiedzieli że surowych warzyw i owoców nie mogę a we wszystkich zaleceniach co czytam że jest żeby jeść jak najwięcej! Co z cytrusami? Bo zawsze słyszałam że absolutnie nie można a teraz czytam w przykładowym menu że i grejpfruta można i mandarynkę. Czy można jeść ogórki i pomidory?

Proszę pomóżcie bo czuję się jak dziecko we mgle:/ Nawet nie wiem co mężowi kazać w sklepie kupić!

Jeśli była gdzieś dyskusja już o tym to poproszę o linka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 9:34, 09 Maj 2011    Temat postu:

Najlepiej to chyba wprowadzać do diety w miarę możliwości pojedynczo wszelkie banany, pomidory itp. i patrzeć, jaka reakcja dziecka bo może być tak, że nic absolutnie maluchowi nie będzie szkodziło i wtedy ograniczanie się w diecie nie ma sensu a może być tak, że coś uczuli albo spowoduje ból brzuszka - wtedy wiadomo czego unikać żeby dziecko nie cierpiało...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:44, 09 Maj 2011    Temat postu:

A po jakim czasie występuje reakcja dziecka? No i przyznam szczerze że nie wiem jak ma wyglądać taka reakcja... No niby wiem że ból brzuszka ale jak to poznać... Moja wiedza na ten temat ma dopiero 5 dni...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16674
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:13, 09 Maj 2011    Temat postu:

Żadnych diet nie stosowałam, jadłam wszystko razem, razem ze wzdymającymi czy rzeczami z octu Wesoly Żadne z dzieci nie miało kolki. Młoda tylko nie mogła kalafiora.
Jedynie jeśli masz obciążenie alergiczne, wtedy możesz zacząć od diety hypoalergicznej i powoli wprowadzać inne produkty.
Dieta na wszelki wypadek nie ma sensu.
A niejedzenie surowych warzyw i owoców to głupota. Skąd niby masz mieć błonnik, witaminy. Jedzenie surowizny jest wręcz konieczne, jeśli chce się uniknąć zaparć tak częstych po porodzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 10:28, 09 Maj 2011    Temat postu:

justek_w napisał:
A po jakim czasie występuje reakcja dziecka? No i przyznam szczerze że nie wiem jak ma wyglądać taka reakcja... No niby wiem że ból brzuszka ale jak to poznać... Moja wiedza na ten temat ma dopiero 5 dni...

Reakcja- różnie...
Uczuleniowa u mojej córki dopiero po kilku dniach.
Natomiast ból brzuszka - jak zjadłam kaszę gryczaną na obiad to męczyliśmy się cały wieczór Kwasny Ostatnio po jęczmiennej jest podobnie. U malucha - prężenie, płacz, twardy brzuszek... Non stop odchodziły gazy ale dalej ją męczyło, stosowałam windi.

U starszej były kolki niezależnie od mojej diety. I żadne preparaty (kropelki itp.), masaże itp. nie pomagały. Szkoda, że wtedy nie miałam tych kateterów windi, może by było lżej z tą kolką.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:53, 09 Maj 2011    Temat postu:

Ja żadnych alergii nie mam, w mojej rodzinie też nikt nie ma. Jakoś trzeba znaleźć złoty środek Wesoly dzięki za szybką odpowiedź Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:05, 09 Maj 2011    Temat postu:

Justek ja też nie mam doświadczenia, ale na razie wyobrażam to sobie tak, że będę unikać rzeczy, które są bardzo silnymi alergenami, typu orzechy, truskawki, cytrusy. A nawet jeśli najdzie mnie ochota (tak sobie planuję w czerwcu truskawki, a dziecko będzie miało już 6 miesięcy... Rolling Eyes ) to zjem troszeczkę i właśnie będę obserwować przez parę dni. Oprócz jakiś wzdęć, bólów brzucha dziecko może także dostać wysypkę, więc oglądaj małą przy każdej kąpieli. Mój brat miał nietolerancję laktozy to był cały w kropkach na twarzy przez pewien czas, aż dostał na receptę ohydne hypoalergiczne mleko z apteki i mu przeszło Wesoly U mnie w rodzinie są alergie niestety (brat, siostra) u męża też, ale to raczej na pyłki, roztocza itp. Pokarmowej alergii nikt nie ma, brat miał jako niemowle, ale już mu przeszło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10110
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 13:40, 09 Maj 2011    Temat postu:

Ja na początku obserwowałam dziecko, czy coś się nie dzieje, bo miałam kiedyś problemy z alergią pokarmową, ale generalnie to jadłam wszystko od początku do końca karmienia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bakteria
za stara na te numery



Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 14:13, 09 Maj 2011    Temat postu:

Ja tak do 3-4 miesiąca życia małego musiałam unikać np. mięs smażonych, cięższych posiłków itd., bo miał zdecydowane bóle brzuszka po nich. Rozpoznasz te wszystkie "kolkowe" przypadłości - dziecko wtedy naprawdę ostro płacze, pręży się, robi się czerwone na buzi. Pomaga nieraz noszenie na brzuszku (tak można nosić noworodka, główka spoczywa ne Twim przedramieniu), masaże brzuszka i kropelki, u nas to był espumisan.
Oby jak najmniej takich problemów Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18860
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:03, 09 Maj 2011    Temat postu:

ika, wysypka od nietolerancji laktozy?? moze o bialko chodzilo? nietolerancja laktozy to sa problemy ukl. pokarmowego.

ja nie mam wiedzy nt dzieci czy karmienia, ale bym zrobila tak jak fiamma. a jak by bylo uczulone to bym odstawiala rzeczy, ale "a noz" byc na diecie uwazam za przesadzone.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 351, 352, 353  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 351, 352, 353  Następny
Strona 8 z 353

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin