Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Karmienie piersią
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 351, 352, 353  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19920
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:31, 27 Kwi 2011    Temat postu:

mi też się podoba Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:22, 02 Maj 2011    Temat postu:

wiecie co? bardzom ciekawa, co to
[link widoczny dla zalogowanych]!/photo.php?fbid=10150568423230462&set=a.10150167135545462.417233.10150133481330462&type=1&theater
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19920
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:50, 02 Maj 2011    Temat postu:

ciekawe...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niania
Site Admin



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:05, 02 Maj 2011    Temat postu:

nie wiem... ale skojarzyło mi się z faktyczną nagonką na karmienie piersią jaka jest w szpitalach i publikacjach... - wszedzie pisza o wyzszości cycka, w szpitalu nie dopuszczają mozliwościo że karmisz inaczej od razu wpisując do karty pytają sugestywnie "karmi pani piersią"- w brzmieniu twierdzenie nie pytanie, tak samo smiesza mnie reklamy - nikt nie zareklamuje nan1 bebilon 1 tylko nan 2 i bebilon 2, ba czapeczki w prezencie w tej walizeczce darmowej są "nan2" - zabawne bo na łepek niemowlęcy etc etc....
mnie to mierziło straszliwie - bo zarowno z pierwszym jak i z drugą chciałam strasznie karmić piersią, ale co zrobić jak bozia mleczarni nie dała Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 5:33, 03 Maj 2011    Temat postu:

a mnie wkurzalo że dokarmiali mi młodsze dziecko bez mojej wiedzy i sami po fakcie mi nie powiedzieli tylko dowiedziałam się przypadkiem, w szpitalu niby przyjaznym dziecku po porodzie starszego NIKT mi nie pomógł rozbujac karmienia bo NIKOGO tam to nie obchodziło skoro dziecko mi zabrali do innego szpitala. Gdyby wtedy mi fiamma smsowo przez pośrednictwo Marii naszej tu z forum nie pomogła-tobym nie karmiła. Mojej siostrze naopowiadali żeby odstąwila (mimo że leki które bierze nie są przeciwwskazanien do karmienia,koleżance kazali odstąwic bo dziecko miało żółtaczkę która też faktycznym przeciwwskazanien nie była. Gdyby nie to że po pierwszym synu już wiedziałam co robić by karmić,drugiego bym nie karmiła wcale-bo na początku były problemy i NIKT w szpitalu przyjaznym dziecku mi nie pomógł. Więc sorry ale kiedy słyszę o terrorze laktacyjnym to dostaje białej gorączki. Bo tak naprawdę w tej chwili moje koleżanki żałują że posłuchaly pediatrów namawiających bez powodu do odstąwienia po 1-2 miesiącach. Jedną koleżankę udało mi się przekonać żeby dziecka nie odstąwiala (miała odstąwic bo "ten mały jakiś taki drobny,chudawy"-mimo że liczbowo waga ok,ale cóż argument pani dr był z tych na oko). Dziewczyna w ostatniej chwili przywróciła karmienie. Efekt?karmiła 7 a nie 3 mies. Po 7 mies młody podobno sam zrezygnował. Reszta moich znajomych nie karmiła wcale albo maks 2 miesiące. Bo NIKT im fachowo nie pomógł a pediatrzy gadali głupoty.

Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Wto 5:37, 03 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19920
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:53, 03 Maj 2011    Temat postu:

u mnie w szpitalu mówili, żeby właśnie karmić, żeby zbyt dużej żółtaczki dzieci nie dostały
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 18955
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:44, 03 Maj 2011    Temat postu:

moja szwagierka w matce polce po oswiadczeniu ze karmic piersia nie bedzie byla traktowana jak pacjentka gorszej kategorii, po cc nikt nie przychodzil jej pomoc, bo ta wyrodna co nie karmi piersia...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vanillka
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:56, 05 Maj 2011    Temat postu:

To zależy od szpitala.
Tam gdzie ja leżałam z Małym dokarmiali mieszanką wszystkie dzieci jak leci.
Pierwszej nocy po porodzie położne wzięły mi dziecko do siebie, żebym się mogła wyspać. Zgodziłam się, bo urodziłam o 20.00 i i tak nie byłabym w stanie wstać i wyjąć dziecka z łóżeczka, gdyby płakało, ale poprosiłam, żeby mi o północy i o 3.00 w nocy przywieźli syna na karmienie - patrzyli na mnie jak na ostatnią idiotkę.
Drugiej nocy mały płakał po opróźnieniu obu piersi i nie wiedziałam czy dalej głodny czy co jest, poszłam na dyżurkę i pytam co robić, pierwsza odpowiedź - dokarmić mieszanką. Podziękowałam. Następnej nocy było to samo, znowu poszłam zrezygnowana, przerażona, zakłopotana, że dziecko mi płacze, budzi koleżankę z sali, a ja nie umiem go uspokoić. Znowu usłyszałam - dokarmić. Poprosiłąm żeby mi w takim razie sprawdziła w karcie czy dziecko po ostatnim ważeniu przybrało na wadze, kobieta mi od strzału powiedziała, że spadek był. Trochę mnie to zdziwiło, że ona tak wszystkie wyniki ważenia na pamięć zna, dopytałam jeszcze dwa razy, uparcie twierdziła, że spadek i trzeba dokarmić. Przy wypisie okazało się, że nie było żadnego spadku, Mały już wtedy przybierał, rano wypuścili nas do domu. W ogóle cały pobyt w szpitalu byłam namawiana na mieszankę, nasłuchałam się ogromnie dużo, że mam za małe piersi, że nie mam mleka, że "nic mi nie leci", jak poprosiłam o pomoc w przystawieniu to niemiła baba poinformowała mnie, że z takim małym biustem nie mogę karmić na siedząco (?), mogę tylko na leżąco. Przyjaciółka pomagała mi właściwie przystawiać małego, a dopiero po powrocie do domu z doradcą laktacyjnym ćwiczyłam w praktyce wszystkie pozycje. W szpitalu robili wszystko, żebym podała mieszankę.
Ale znam też szpital, w którym jest prawdziwy terror laktacyjny, gdzie nie ma innej opcji jak karmienie piersią, a jak ktoś się uprze na butelkę to tak jak pisze fresita, traktują jak pacjentkę gorszej kategorii.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19920
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:38, 05 Maj 2011    Temat postu:

jak tak czytam, to ja chyba wyjątkowo trafiłam, bo były i kobiety karmiące piersią i karmione mieszankami i nic takiego się nie zdarzało, jak piszecie
dzieci po cc były karmione wedle życzenia matek wraz z tłumaczeniem co i jak i dlaczego, przystawianiem\karmieniem.
Po sn tak samo, wraz z wołaniem doradcy laktacyjnego (w ramach możliwości) jak położne nie umiały pomóc z karmieniem, nie utrudniały, skrupulatnie sprawdzały wagę, zapisywały i informowały o możliwościach - nie było nic na siłę!

Nianiu, myślę, zę niereklamowanie mleka 1 wiąże się raczej z tym, że jednak trochę kobiet karmi przynajmniej jakiś czas, więc większość zysków mają z 2, kiedy to najczęściej wraca się do pracy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niania
Site Admin



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:09, 05 Maj 2011    Temat postu:

hmm widac poludnie polski - sztuczne karmienie modne; centralna - cyc tylko li wylacznie. ciekawe jak polnoc Mruga

strzyga - nie sadze. nawet na puszce bebilonu 1 napisane jest wolami "najleprze jest mleko matki" - jakby te co kupuja to mleko karmily piersia - bez sensu!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19920
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:29, 05 Maj 2011    Temat postu:

na każdym to chyba pisze. a na każdej paczce papierosów, że palenie wywołuje raka Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niania
Site Admin



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:56, 05 Maj 2011    Temat postu:

z tymże palenie szkodzi, a mleko modyfikowane nie i nie każda matka nie karmi bo nie chce, ale bo nie może, a przecież palacze palą bo chcieli kiedyś zacząć. to zle porównanie.

ale syty nie zrozumie głodnego więc nie mamy co dalej dyskutowac bo do nikąd to nie prowadzi Mruga
sama zaczełam i kończę


Ostatnio zmieniony przez Niania dnia Czw 14:58, 05 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Czw 15:53, 05 Maj 2011    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
książka jest o wielkim biznesie producentów mieszanek i akcjach przeciwko karmieniu. ciekawe czy w polskim wydaniu dostosowano to do realiów.
byc może reklamowania mleka 1 zabraniają jakieś przepisy, tak jak leków na receptę? Nianiu myslę że w Polsce po prostu idea jest taka, żeby kazdego udupić. Te co na początku nie karmią - za to że nei karmią, niezaleznei od powodu. a te, którym karmienie idzie dobrze i karmią dlużej niż powiedzmy 4-6 mcy, za to że smią karmić dłużej.


Ostatnio zmieniony przez abeba dnia Czw 16:01, 05 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Jadzia
mistrz NPR-u



Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 8:21, 06 Maj 2011    Temat postu:

Reklamowanie mleka 1 jest w Polsce prawnie zabronione. Nawet, jak wchodzi się na stronę jakiegoś producenta mleka i chce przeczytać informację o mleku 1, trzeba kliknąć na oświadczenie, że z własnej woli chce się przeczytać te informacje.
U mnie w szpitalu też było na luzie - każdy karmił, jak chciał. Pediatrzy zachęcali do karmienia piersią, ale bez żadnego terroru. Mnie akurat dokarmianie w szpitalu uratowało - dzięki niemu nie stresowałam się, że dziecko przeszkadza innym, czy jest nienajedzone, a ja spokojnie nauczyłam się karmić piersią i po jakiś dwóch dniach karmiłam już tylko piersią.
Później moje dziecko tolerowało tylko pierś i to była tragedia, bo nie mogłam nigdzie wyjść na dłużej. W końcu nauczyłam je pić z butelki z takim najzwyklejszym lateksowym smoczkiem. I od jakiegoś czwartego msc mała dostaje i pierś, i mleko modyfikowane. Dzięki temu spokojnie sobie wychodzę, mogłam zrobić prawo jazdy itp. Jakbym miała odciągać przed każdym wyjściem mleko, dostałabym chyba szału, bo nie znoszę odciągania mleka. Na razie jeszcze karmię piersią, ale niedługo wracam do pracy i nie wykluczam wtedy odstawienia. Dla mnie osobiście mleko modyfikowane to swoboda i poczucie wolności. Wiem, że wiele z Was się ze mną nie zgodzi, ale ja tak czuję. Nie wyobrażam sobie karmienia piersią 1,5 lub 2 letniego dziecka - dla mnie to już miniaturowy człowieczek, a pierś moim zdaniem jest dla niemowląt. Tak więc można mieć różne poglądy na ten temat.Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bakteria
za stara na te numery



Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 8:52, 06 Maj 2011    Temat postu:

O, Jadziu - ja się z Tobą praktycznie całkowicie zgadzam. No i fakt, że zabronione jest reklamowanie mleka 1 w Polsce Wesoly
u mnie w szpitalu dokarmiali, ale zachęcali do odciągania i podawania po piersi swojego odciągniętego. Ja małego nie miałam dobę i start karmienia był trochę trudny. Korzystałam więc z mieszanki (jak sobie przypomnę, że mały żarłok jadł wtedy 10 ml !), ale dawałam dopiero po pół godziny karmienia piersią. Lekarze uspokajali, że dzieciątka będą ssać pięknie pierś mimo tej butli (to pewnie byłchwyt psychologiczny). Wyszłam po 3 dniach i odtąd była tylko pierś (mimo że położna środowiskowa zachęcała do małego dokarmiania, jak określiłyśmy, ile jestem w stanie odciągnąć).
Młody po ok. 1,5 miesiąca dostawał czasem butelkę (z moim mlekiem), żeby się nauczył z niej pić (rada ze szkoły rodzenia). Nie było problemów. Potem go neiraz zostawiałam, po 5 miesiącu z mm. Widać trafiłam na ugodowy egzemplarz.
Swoją drogą powoli zabieram się za odstawianie. Mały właściwie niegdy nie "żąda" piersi, więc lecimy mniej więcej ze schematem, że kp na II śniadanko i przed kolacją + w nocy ile chce.
Może gdybym miała jakoś bardzo piersiowe dziecko, to bym zastanawiała się, czy nie karmić dłużej, ale tak - mam zamiar odstawić całkiem w okolicach roczku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 351, 352, 353  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 351, 352, 353  Następny
Strona 7 z 353

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin