..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

walecznaS

Małgorzatko, przykład z dentystą bardzo nietrafiony myślę, dentystów pod dostatkiem Wesoly

W najbliższej przychodni są. Nie trzeba szukać. A o npr niektórzy ludzie nawet nie słyszeli!

Cera

A widzisz, to zajdź na gminę najblizsza i o to zapytaj o to walecznaS, może sie na coś przyda. U nas dwie wsie Dębowieci Brenna mają tak, że internet za darmo a sa spore.

Maria

Wiedza o naturalnych: wiedza, ze trzeba wyjac przed wytryskiem i ze sa jakies tam plodne i nieplodne.

O niuansach czesto i gesto przeciez nie wiedza nawet ludzie w wielkich miast.
A dlaczego maja w ogole chciec sie dowiedziec wiecej skoro wszedzie stoi jak byk, ze to metoda koscielna i nieskuteczna? Ano dlatego, ze gdyby byl porzadny system poradni - porzadny: ludzie wyksztalceni i otwarci, z duzym doscwiadczeniem i ogromna wiedza i gdyby te poradnie dzialaly chocby przy wiekszych parafiach to juz by moglo byc inaczej. A tak to mamy watki o naukach przedslubnych gdzie babeczka mowi, ze wolno tylko pod koldra. Mam internet, poczytalam. Niewiele jest pochwal kursow. Ale tez trzeba by bylo na to dac kase. I niestety wtedy Kosciol czesto mowi, ze przeciez NPR to nie metoda koscielna. I bledne kolo sie zamyka. Bo nie koscielna, ale bez kursu slubu nie bedzie. A ze kurs do niczego to i co?

(Ps. to z internetem itd to naprawde w super okolicy mieszkasz, pozazdroscic i mowie to calkiem powaznie).

walecznaS

Tak się składa, że ja w telekomunikacji pracowałam. Do października tego roku Wesoly

I wiem dokładnie co w której wsi/gminie w naszym powiecie pod względem internetu/telewizji kablowej jest, a czego nie ma Wesoly

Cera

" 1 mld euro przeznaczonych będzie na budowę szerokopasmowego internetu na obszarach wiejskich. Z tej kwoty dla naszego kraju przypadnie 200 mln euro – to też dużo. "

W Dębowcu każdy kto złożył taki wniosek łoży jednorazowo ok 100 zł na urządzenie, po czym gmina zrwracala ta kwotę i wszystkie późniejsze kwoty płaci gmina.

Wiem tym, bo moja szwagierka tam mieszkai ma takowy internet.

a dentyści..w niedziele i święta akurat iu ns trzeba pochodzić trochę, żeby się dostać i zwiedziec gdzie jest dyżur

.

Cera

Maria, ja akurat mam ten komfort, że bardzo dużo jest dopłat, dotacji, informacji o Zasobach Ludzkich UE, szczególnie obszarów wiejskich. To się chwali.

walecznaS

Podejrzewam, że z tym internetem to zależy od regionu Polski itp. Podobnie jest np. z urzedami pracy, jedne dostają więcej kasy na staże, prace interwencyjen, kursy, samozatrudnienie... inne mniej.

Karafka

Kosciol tak wymaga, to niech tez udostepni ludziom dostep do informacji, niech na kursach daje ksiezki, informacje. npr nie jest ciezkie do nauczenie, wiec i tych poradni n ie potrzeba za wiele. chyba, ze ktos ma kosmiczne problemy, okres poporodowy skomplikowany, etc. a dla normalnego uzytkownika wystarczy dobra ksiazka.

walecznaS

ingrid_b

no cóż...Nawet jak już trzeba poszukać, to fajnie by było, żeby to poszukiwane, okazało się warte szukania!! !!
Tak jak np. jest w mojej rodzinnej miejscowości; miasteczko do 5 tys. mieszkańców. I faktycznie, przyjeżdżają do nas osoby z przyległych wiosek. I co zastają? Starą pannę, emerytowaną katechetkę, która się się zwraca do audytorium "niech zrobią". "niech uważają" i twierdzi że przerywany w płodne jest okej(jak ktoś odkłada-to i tak cud że powiedziała coś o odkładaniu, bo oczywiście jak się bierze ślub to po co? Ano po to żeby dzieci narobić!) No to coś tu jest nie halo!! Po prostu żenada.
Ale żeby nie być jednostronną, np. w Rzeszowie w kościele Saletynów, kursy przedmałżeńskie są zrobione naprawdę na rewelacyjnym poziomie! I o to chodzi, żeby tak było, a nie kurcze, że ktoś Ci jakieś mity sprzed stu lat opowiada.

pinky

ingrid_b

Jamila

A tak troche obok tematu.
Czy nie uwazacie, ze poradnie (te ktore funkcjonuja rzecz jasna) troche szumnie nazywaja sie rodzinnymi?
Ja bym okreslila je najwyzej poradniami NPR bo czy kobiety tam pracujace maja wyksztalcenie psychologiczne i pomagaja w poza nprowych problemach malzenskich?
Moze wymagam zbyt wiele ale chcialabym aby mozna bylo uzyskac pomoc w problemach wielorakich, a nie jedynie instrukcje jak stosowac Rotzera czy angielska, choc i tak nie zawsze do konca poprawne.
Oczywiscie mozna isc do ksiedza albo do psychologa, ale skoro nazywa sie to oficjalnie poradnia rodzinna to logiczne byloby wlasnie tam prosic o rade. Ale nawet technicznie byloby to trudne bo jak wiadomo w kolejce stoja jedynie zniecierpliwione pary narzeczenskie ktore chca otrzymac pieczatke i miec poradnie z glowy(nie wiem jak gdzie indziej ale w mojej parafi poradnia pracuje tylko przez poltorej godz tygodniowo Smutny

).

walecznaS