..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Edwarda

Brawo kerima Wesoly

Trafiłaś w sedno.
Też miałam takie wrażenie, że chodzi o "przyciągnięcie" wiernych do Kościoła na Zachodzie, tyle, że brakowało mi "praktyki" w postaci dłuższego pobytu w którymś z tych krajów.

kerima

Dzięki, Edwarda Wesoly

Problem cały polega na tym, że, wbrew pozorom, złagodzenie zasad nie przyciąga wiernych...
Ja się czasem na Mszy w Hiszpanii czułam jak na jakimś New Age'owskim obrzędzie. I gdyby w Polsce tak wyglądały Msze Św, to bym pewnie odeszła od Koscioła i zaczęła szukać gdzie indziej. I to wcale nie kwestia "oprawy", bo oprawa była: czytania w kilku językach, piękny kościoł, niby podniosła atmosfera. Ale ten relatywizm moralny widoczny w kazaniu, dodawanie zbyt wielu "tekstów" do słów Liturgii i ta Komunia, kazanie o tym, że najwazniejsze jest spotkanie z samym sobą...

Denerwuje mnie, jak Kosciół zaczyna głosić psychoanalizę zamiast głosić Dobrą Nowinę.
Trochę off topic, ale myślę, że w tym tkwi problem.
Że trzeba skupić się na solidnym duszpasterstwie, na kształtowaniu dojrzałej wiary, na Piśmie, nawet kiedy to nie jest łatwe, a nie na przekazywaniu jakiejś pseudo wiary a la Era Wodnika... Mam wrażenie, że tego w Kościele na Zachodzie i w Polsce coraz więcej niestety...

kerima

Olenkita,
ja myślę, że jest sporo osób, które chciałyby mieć 3, 4 czy nawet więcej dzieci, gdyby...
Tylko, że jakoś inaczej patrzę na osoby, które decydują się na kolejne dziecko, bo ufają w opiekę Boga, a inaczej na tych, którzy ufają w zasiłki rodzinne Mruga

W Polsce raczej takich warunków socjalnych dłuuuugo nie będziemy mieli i dlatego wybór takiego, a nie innego stylu życia, czyt. metody regulacji poczęć, planowania rodziny czy antykoncepcji, wiąże się często z prawdziwym heroizmem dyktowanym wiarą.
Oby Kościół umiał wiernych w tej wierze wspierać. ...

kukułka

Natalka

Z mojego doświadczenia- w kościele w Nowej Zelandii nie przystąpiliśmy do Komunii jako jedyni w całym kosciele, co wzbudziło ogólne zainteresowanie...
Chyba spora część osób uważa,że Kościół prędzej czy później będzie musiał zaakceptować prezerwatywy i wszystkie inne zachowania ,,z pogranicza", o których tu dyskutujemy, tak jak to zrobił z npr-em (kiedyś ponoć zakazanym).
No dobra, księża nigdy nie zrozumieją do końca położenia małżonków,ale czy naprawdę jest aż tak źle???On przecież w ogóle nie mają prawa do seksu...To my powinniśmy im współczuć

W przypadku księdza narzuca się myśl,że to przecież dla dobra wyższego, a pomocą Bożej łaski, itp, itd...Być może w małżeństwie wstrzemięźliwość też ma jakiś sens...
Mam wrażenie,że wymagamy od Kościoła pójścia na łatwiznę...

Olenkita

Ja oczywiscie nie gloryfikuje kosciola francuskiego, uwazam natomiast, ze nie jest tak zle jak sie o nim sadzi, liturgia wyglada tradycyjnie i nigdy nie spotkalam sie z new agem ani innymi ciekawostkami jak w Hiszpanii ( cos mi o tym wiadomo, mam tam przyjaciolke Mruga

) . A co do wielodzietnych rodzin, to nie dotyczy to tylko rodzin liczacych na zasilek. Ludzie bogaci, wyksztalceni i na poziomie maja w wiekszosci takie rodziny. Tutaj w zasadzie rodziny z jednym badz dwojka dzieci naleza do mniejszosci...

kerima

Kukułka, najzabawniejsze, że to była Msza dla pielgrzymów.
A co do Francji... Rozumiem, Olenkita, że "nie gloryfikujesz" Kościoła we Francji.
Ja miałam do czynienia z bardzo różnymi katolikami we Francji i poznałam ich obawy: że Kościół we Francji robi się za bardzo francuski, a za mało Rzymskokatolicki, że dużo jest socjologii i psychologii, a wiary w Boga itd.
I to widać w różnych momentach: np. praktycznie nie ma księży, którzy chodziliby na codzień w sutannach... Niby drobiazg, ale przyczyny są poważniejsze... Że w czasie Maszy Św nie klęka się (lub tylko niektórzy klękają)- to taki efekt "oczyszczania" Kościoła z tego co było przed Soborem Watykańskim II. No i wszechobecna laickość w życiu społecznym, choć to już inna sprawa...

Ale ja byłam w szoku, jak pewna maturzystka, bardzo wierząca katoliczka opawiadała mi, że nie wiedziała, co zrobić na maturze z biologi, bo dostała temat: Zalety aborcji.

Olenkita

Zalety aborcji?

A to ci dopiero Yellow_Light_Colorz_PDT_21

fresita

swietny temat na mature Smutny

mrówka

dobrze, że w Polsce (bo jak mniemam to nie u nas było) takiej "kreatywności" nie wymagają... Confused

strzyga

raczej bajkopisarstwa niż kreatywności...

mrówka

dlatego też zamknęłam "kreatywność" w cudzysłów... bo włos się jeży...

Marcinu

A'propos socjalnej socjalnej osłony we Francji to już od dłuższego czasu sie mówi, że długo tak być nie może, bo zbankrutują. Od pewnego czasu już mają zadyszkę gospodarczą. (to taki antysocjalistyczny offtop). Btw Wszystkiego najlepszego z okazji dnia wolności podatkowej:D od dziś zarabiamy na siebie

Natomiast co do tematu.
Zakładam że Kościół przyjął takie rozwiązania chcąc chronić ludzi przed wzajemnym krzywdzeniem się i wykorzystywaniem.
Mam niejasne wrażenie że najbardziej zakazami dotyczącymi seksualności przejmują się ludzie, którym najbardziej zależy na wierze, na sobie nawzajem i prawdopodobnie bez tych obostrzeń raczej by sie nie krzywdzili.

juka

tak się doklejam, bo nie wiem gdzie..

dla tych, co dziś do kościoła nie zdążyli:
[link widoczny dla zalogowanych]

Frejda

juka, jesteś wielka! Właśnie tego w necie szukałam! Telepatia!!!