Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wiara i modlitwa w narzeczeństwie, a potem małżeństwie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Gdy nie ma dzieci w domu, to... :)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:19, 12 Lis 2010    Temat postu:

susa napisał:
fiamma75 napisał:

zapewniam Cię, że tam nie było współżycia, kiedy popadnie.

Na pewno nie wspólna modlitwa była przyczyną patologii. Z czego innego biorą się patologie. Patologie biorą się między innymi ze współżycia kiedy popadnie. Modlitwa ma na celu nie dopuscić do patologii.



1. nikt nie napisal, ze modlitwajest przyczyna patologii
2. celem modltwy nie jest nie dopuscic do patologii, tylko cos duuzo glebszego, poczytaj, co Biblia mowi o modlitwie. Ty - wydaje sie-traktujesz modlitwe czysto uzytkowo. A Pan Bog nie sluzy do uzywania Go...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:24, 12 Lis 2010    Temat postu:

Ważne że próbujemy modlić się razem, tak jak potrafimy. Tekst modlitwy jaką się posłużyłam był piękny. Ale po nim nie potrafiłam dodać czegoś własnymi słowami. To zbyt trudna dla mnie modlitwa własnymi słowami. Ale ważne że ta modlitwa wogóle jest. Ze nie mówimy, nie będziemy się modlić razem, bo modlitwa to coś intymnego. Ale próbujemy się modlić razem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:36, 12 Lis 2010    Temat postu:

I kukułko sama piszesz, że są różne rodzaje modlitw. Modlitwa własnymi słowami jest tylko jednym z rodzajow modlitw, poza tym jest modlitwa liturgiczna Kościoła, Słowem Bożym, Brewiarz, Różaniec, Koronka, różne teksty gotowych modlitw. Można z tych form korzystać w zależności od potrzeby, a nie ograniczac się tylko do modlitwy własnymi słowami. I niedobrze jest przestawać się modlić bo ta modlitwa jest zbyt intymna.

Ostatnio zmieniony przez susa dnia Pią 10:37, 12 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:50, 12 Lis 2010    Temat postu:

Suso, ja mysle, ze Ty potrafisz sie modlic swoimi slowami, probowalas , ale sie zniechecilas. Mysle, ze bBogu podobalaby sie taka modlitwa, nawet z metlikiem w glowie, bo bylaby bardzo personalna. Ale Ty sie chyba boisz otworzyc, jak w kazdej dziedzinie. Takie mam wrazenie czytajac wszystkie Twoje watki.

Z kazdego postu wylania sie obraz susy-amonitu( wybacz za porownanie), ktora zamyka sie w swojej skorupie starajac sie nie dopuscic do najmniejszego drgniecia serca. Zeby tylko nie pojawila sie najmniejsza emocja, zdusic wszystko w zarodku, zracjonalizowac. Stworzyc sobie taki wlasny opracowany w najmniejszych szczegolach swiat, bezpieczny azyl w ktorym wszystko zaplanowane jest co do minuty-od pobudki,mycia zebow przez koronke i ewentualny seks. Za to bez serca, milosci, zarowno w relacjach z drugim czlowiekiem jak i Bogiem. Zeby tylko nie rzucic sie na glebie.

Mysle, ze masz w sobie taki strach i starasz sie zaplanowac wszystko, zeby to zycie bylo takie przewidywalne, szukasz gotowych schematow dzialania na kazda sytuacje i tego chyba od nas oczekujesz piszac na forum. Ale tak sie zyc nie da...Tzn. mozna ale po co? Mozna sobie tak przezyc w skorupie ale szkoda zycia! Bo mozna wiele stracic, zycie ma tyle kolorow...


Ostatnio zmieniony przez Olenkita dnia Pią 11:02, 12 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:06, 12 Lis 2010    Temat postu:

Olenkita napisał:
Suso, ja mysle, ze Ty potrafisz sie modlic swoimi slowami, probowalas , ale sie zniechecilas. Mysle, ze bBogu podobalaby sie taka modlitwa, nawet z metlikiem w glowie, bo bylaby bardzo personalna.

Może i umiem się modlić własnymi słowami, ale to nie takie istotne. Forma modlitwy nie jest ważna. Ważne że regularnie się modlę. Gotowe teksty modlitw mi bardzo pomagają.
Jestem w stowarzyszeniu Faustinum, więc codziennie modlę się Koronkę, ofiaruję ją w intencji mojego zmarłego ojca. I dla mnie takie życie modlitwy wystarczy. Jest stałość i regularność. Gorzej byłoby gdybym zaprzestała modlitwy wogóle np uważając że jest ona czynnością zbyt intymną i szukając w niej jakich wzniosłych przeżyć.. A tak się modlę i chcę modlić się razem z moim partnerem. Byśmy razem się wspierali na drodze życia modlitwy. Bo obecność drugiej osoby pomoże.
W Instytucie nauczyłam się modlić codziennie Jutrznią i Nieszporami. Próbowałam się modlić tą modlitwą na randkach. Ale dla niego była to zbyt trudna modlitwa. Przestałam modlić się indywidualnie Brewiarzem. Dla mnie w życiu modlitwy tak ważne jest że czynimy to razem, wsparcie ukochanej osoby i wzajemna motywacja. I naprawdę szukamy oboje takiej formy modlitwy jaka by nam obojgu pasowała. On lubi czytać Pismo Święte, ja posługuję się gotowymi tekstami, lubię modlić się Koronką i Psalmami. On też lubi Psalmy. I tak wspólnie wypracujemy naszą modlitwę narzeczeńską, a potem małżeńską. Chcę by była to modlitwa urozmaicona, by go nie znudziła, ale nie musi być to modlitwa własnymi słowami. Ja lubię dzielić się z nim tym co ciekawego znalazłam w książkach i internecie. To jest nasza forma modlitwy wspólnej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Annka
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 13 Paź 2009
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:08, 12 Lis 2010    Temat postu:

Olenkita napisał:
Z kazdego postu wylania sie obraz susy-amonitu( wybacz za porownanie), ktora zamyka sie w swojej skorupie starajac sie nie dopuscic do najmniejszego drgniecia serca. Zeby tylko nie pojawila sie najmniejsza emocja, zdusic wszystko w zarodku, zracjonalizowac. Stworzyc sobie taki wlasny opracowany w najmniejszych szczegolach swiat, bezpieczny azyl w ktorym wszystko zaplanowane jest co do minuty-od pobudki,mycia zebow przez koronke i ewentualny seks. Za to bez serca, milosci, zarowno w relacjach z drugim czlowiekiem jak i Bogiem. Zeby tylko nie rzucic sie na glebie.

Otóż to! Już to napisałam Susie innymi nieco słowami - ale chyba sądzi, że jej nie dotyczy problem prawdziwego zawierzenia Bogu. Wspólna modlitwa ma być jak polisa ubezpieczeniowa. Ale pozwolić działać Bogu i zdać się na Jego wolę - to nie wchodzi w grę.
Suso, o co Ci chodzi, skoro piszesz, że jednak JAKOŚ się razem modlicie? W czym problem? Oczekiwałaś, że napiszemy: "Tak, żeby małżeństwo układało się dobrze, należy odmówić codziennie:...... Każdorazowe opuszczenie takiej wspólnej modlitwy to pierwszy krok do rozwodu!"?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:13, 12 Lis 2010    Temat postu:

Annka napisał:
Suso, o co Ci chodzi, skoro piszesz, że jednak JAKOŚ się razem modlicie? W czym problem?

Oczekuję stwierdzenia, że dobrze że jednak jakoś się razem modlimy.
I propozycji jak urozmaić naszą modlitwę, by on nie powiedział, że to jest nudne, ale by ta modlitwa była dla niego ciekawa. Chodzi mi o propozycje wspólnej modlitwy inną niż rózaniec, czy modlitwa własnymi słowami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16674
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:21, 12 Lis 2010    Temat postu:

Pzeciez to dobrze, że się razem modlicie (weź tylko pod uwagę, ze nie jest to wyznacznik jakości związku).
A modlitwa może być nudna i trzeba być na to gotowym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:24, 12 Lis 2010    Temat postu:

Olenkita napisał:
Suso, ja mysle, ze Ty potrafisz sie modlic swoimi slowami, probowalas , ale sie zniechecilas. Mysle, ze bBogu podobalaby sie taka modlitwa, nawet z metlikiem w glowie, bo bylaby bardzo personalna. Ale Ty sie chyba boisz otworzyc, jak w kazdej dziedzinie. Takie mam wrazenie czytajac wszystkie Twoje watki.

Z kazdego postu wylania sie obraz susy-amonitu( wybacz za porownanie), ktora zamyka sie w swojej skorupie starajac sie nie dopuscic do najmniejszego drgniecia serca. Zeby tylko nie pojawila sie najmniejsza emocja, zdusic wszystko w zarodku, zracjonalizowac. Stworzyc sobie taki wlasny opracowany w najmniejszych szczegolach swiat, bezpieczny azyl w ktorym wszystko zaplanowane jest co do minuty-od pobudki,mycia zebow przez koronke i ewentualny seks. Za to bez serca, milosci, zarowno w relacjach z drugim czlowiekiem jak i Bogiem. Zeby tylko nie rzucic sie na glebie.

Mysle, ze masz w sobie taki strach i starasz sie zaplanowac wszystko, zeby to zycie bylo takie przewidywalne, szukasz gotowych schematow dzialania na kazda sytuacje i tego chyba od nas oczekujesz piszac na forum. Ale tak sie zyc nie da...Tzn. mozna ale po co? Mozna sobie tak przezyc w skorupie ale szkoda zycia! Bo mozna wiele stracic, zycie ma tyle kolorow...

ja zycze susie, zeby przyszedl Bog i jej te wszystkie schematy w dzrazgi rozwalil...
czasem jak sie czegos nie zburzy, to sie nie buduje...z
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:26, 12 Lis 2010    Temat postu:

kukułka napisał:
1. nikt nie napisal, ze modlitwajest przyczyna patologii...

Fiamma75 tak napisała, że wspólna modlitwa formułkami doprowadziła do patologii.

Cytat:
I ku Twojej rozwadze - znam rodzinę, gdzie wspólna modlitwa była, ale pojęta tak jak Twoja - czyli formułki, gotowe teksty. Nie uchroniło to tej rodziny przed głęboką patologią.

kukułka napisał:

2. celem modltwy nie jest nie dopuscic do patologii, tylko cos duuzo ...glebszego, poczytaj, co Biblia mowi o modlitwie. Ty - wydaje sie-traktujesz modlitwe czysto uzytkowo. A Pan Bog nie sluzy do uzywania Go...

Modlitwa porządkuje życie tak jak pisze o tym tutaj:

Cytat:
Ale modlitwa ma dla nas jeszcze jeden głęboki sens — porządkuje nasze doczesne życie i pozwala zachować właściwą hierarchię wartości. To ona przypomina nam, iż Bóg w naszym życiu winien być na pierwszym miejscu, a wówczas wszystkie rzeczy znajdą się na miejscu właściwym (św. Augustyn).

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:27, 12 Lis 2010    Temat postu:

Annka napisał:

Suso, o co Ci chodzi, skoro piszesz, że jednak JAKOŚ się razem modlicie? W czym problem? Oczekiwałaś, że napiszemy: "Tak, żeby małżeństwo układało się dobrze, należy odmówić codziennie:...... Każdorazowe opuszczenie takiej wspólnej modlitwy to pierwszy krok do rozwodu!"?

Laughing Laughing Laughing Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:28, 12 Lis 2010    Temat postu:

susa napisał:
kukułka napisał:
1. nikt nie napisal, ze modlitwajest przyczyna patologii...

Fiamma75 tak napisała, że wspólna modlitwa formułkami doprowadziła do patologii.


NIE NAPISALA TAK - przecxzytaj jeszcze raz jej wypowiedz!!!!!!!!!
to, z emodlitwaporzadkuje zycie, t jest jej skutek uboczny,a nei cel, bo celem jest R-E-L-A-C-J-A


Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Pią 11:29, 12 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16674
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:32, 12 Lis 2010    Temat postu:

Pewnie, ze tak nie napisałam. Dałam Ci przykład, ze modlitwa formułkami, bez rzeczywistego otwierania serca na Boga, nie zapobiegła patologii.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:35, 12 Lis 2010    Temat postu:

dla susy najwyrazniej, jak cos nie zapobiega, tzn ze od razu powoduje
pS patologiom to zapobiega, ale autentyczna RELACJA z Bogiem. AUTENTYCZNA RELACJA (podrkr dla susy)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:41, 12 Lis 2010    Temat postu:

kukułko, ok, autentyczna relacja z Bogiem zapobiega patologiom z tym się zgodzę.
Ale nie zgodzę się,z tym by zaprzestawać modlitwy wspólnej, tylko dlatego, że modlitwa jest zbyt intymna. Skoro modlitwa własnymi słowami jest zbyt intymna, można w związku znaleźć inną formę modlitwy odpowiadającą obojgu. O to mi chodzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Gdy nie ma dzieci w domu, to... :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 14, 15, 16  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 6 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin