..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Misiczka · Wysłany: Pią 11:00, 05 Mar 2010 Temat postu:

dodam że nic specjalnego nie robiłam w sensie jakieś ćwiczenia itp., nie należę do osób które potrafią się do czegoś takiego zmobilizować... jedynie co to po miesiącu pojechaliśmy na 3 tygodniowy urlop i zasuwaliśmy na długachne spacery po lesie..

t_a_S · Wysłany: Pią 11:01, 05 Mar 2010 Temat postu:

Mi jeszcze 6 kg zostało, a jestem 8 tygodni po porodzie, tylko ja to przytyłam z 21kg chyba Wesoly

Skóra jak na razie strasznie nie wisi, ale pewnie troszkę będzie, próbuję się ratować kosmetykami ujędrniającymi i mam nadzieję, że pomogą, bo jak na razie na ćwiczenia nie ma szans.

kukułka

macie jakis pomysl na zgubienie brzucha po porodzie? tylko nie mwocie ze karmic i czekac... chcialabym zrobic cos jeszcze. ruchu mam duzo (2 dzieci plus chust) jem tyle ile przed ciaza, ile kg mam zgubic to nie wiem 9nie interesuje mnei to za bardzo0 - po prostu wizualnie na to patrze, chce zgubic brzuch (nie jest jakis sflaczaly, wiszacy itd, skora ok, rozstepow brak, le brzuch jest. co robic?
PS w biodrach to sie kosci rozchodza w ciazy czy to tluszcz jest, ze ledwo spodnie dopinam?

Nastka55

wlasnie jak to jest z tymi biodrami, bo ja ostatnio zglupialam. jestem w 29 tc, nie tak dawno moze z miesiac temu przymierzalam swoje letnie rybaczki, ktorych wczesniej nie nosilam bo byly przyduze. bylam zadowolona bo myslalam ze nie bede musiala kupowac. a tu ciach, mierze wczoraj i nie zapinaja mi sie Mruga

myslalam ze rozchodzenie bioder mi sie juz skonczylo ale mylilam sie. czy one beda sie rozchodzic do konca ciazy? jesli tak to bede musiala sobie nowe spodnie kombinowac Mruga

kukułka

ja po pierwszej ciąży nie weszłan w biodrach w spodnie sprzed ciąży ( w pasie tak). Kupiłam więc nowe. Po drugiej ciąży nie weszłan już nawet w te kupione po pierwszej Smutny

ale po porodzie biodra mam węższe niż pod koniec ciąży

Natalka

Mnie biodra powiększyły się chyba na zawsze... Choć nie narzekam z ich powodu- teraz ważę tyle, co w liceum, ale kształty mam inne- powiedziałabym bardziej kobiece.A co do zgubienia brzucha- gorąco polecam basen!
Oprócz tego ćwiczenia: nożyce, brzuszki, ja ściągnęłam kiedyć cały zestaw ćwiczeń z tej stronki:
[link widoczny dla zalogowanych]
Mi przyniosły efekty, ćwiczyłam jak synek spał, albo część robiłam z rana, resztę wieczorem...
Wcześniej dobrze poskakać, potańczyć z piętnaście minut, żeby rozgrzać mięśnie...

kukułka

chodze na basen, chodze (w ciazy i bez ciazy)

Natalka

miu miu

Wg mnie sorry za dosłowność, ale biodra biodrami, wszystkie niedopinające się spodnie to wina tłuszczyku. Można zwalać na rozchodzenie się bioder ale czytałam, że relaksyna, która powoduje rozmiękczenie chrząstek przestaje działać wraz z urodzeniem dziecka i wszystko co spowodowała cofa się szybciutko(przecież nie chodzimy "kaczym chodem" po urodzeniu a min to jest efekt działania relaksyny).
Wszystkie spodnie za ciasne w biodrach to za dużo tłuszczyku. Waga może być ta sama ale proporcje są inne.
Zdrowa dieta, nie jedzenie na wieczór, ruch, nie zajadanie zmeczenia, nudy, emocji, odstawienie słodyczy to mój sposób na stratę wagi po ciązy. Brzuszek spadł mi po miesiącu a w ciągu 5 miesięcy wróciłam do wagi przedciążowej. Najciaśniejsze przeciążowe spodnie są za duże takze w biodrach.
Kobiety do dzieła!

kukułka

nigdy w zyciu nie zajadalam zmeczenia, nudy, emocji, tlustego nie jem, bo nie lubie, po pierwszej ciazy mialam z waga i wygladem podobnie jak Ty, po drugiej - jak pisalam wyzej

fiamma75

miu miu, żeby to było takie proste, ja chodzę "kaczym chodem", bo u mnie relaksyna zadziałała za silne i pouszkadzała stawy, i wcale się do końca nie cofnęło.

miu miu

Kukułko najlepsze ze wszystkich ćwiczeń na brzuch to Pilates...są nie do pokonania i daja szybkie efekty. Naprawde polecam jakem fitneska.

milunia

miu miu a może polecisz mi jakąś dobra płytę DVD z pilatesem?

chcialabym kontynuowac ćwiczonka, ale niestety teraz moge tylko w domu Confused

miu miu

Płyt nie znam, korzystałam z ksiązki i zajęć w klubie. Ksiązka w zupełności wystarczy. To naprawde działa. Ćwicząc dwa razy w tygodniu po godzinie, po miesiącu miałam brzuch jak deska.

kukułka

a jaka to ksiązka? a z tym niejedzeniem pozno to jak to zrobic technicznie skoro np wlasnie poszlam sobie zrobic bulke, bo moje dziecko ssalo mnie od 16 do 20.00 wlasciwie non stop (pewnie ma skok rozwojowy) i po prostu tak mnie wyssalo, z e jestem glodna.
w takim ukladzie mam glodna isc spac? (powaznie pytam, bo to jest kwestia jak schudnac, nie szkodzac dziecku i sobie)