|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:15, 07 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
mój młodszy też poczęty przy kp
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:48, 07 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Szczerze mówiąc chyba chciałabym, żebyśmy się o drugie dziecko w ogóle nie musili starać, tylko, żeby to wyszło spontanicznie z takiego własnie "niewytrzymania" w II fazie, niż po raz kolejny przechodzić przez starania i leczenia. Fakt, seksu bez ograniczeć, ale ta presja psychiczna jest dobijająca
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:55, 07 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
No...okres poporodowy, zmeczenie i kp sporo pozmienialy w moim podejsciu do seksu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:02, 07 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
u mnie kp i zmeczenie na podejscie do seksu wplywu nie mialy
tylkoz eja z tych co to naprawde MUSZA UMIERAC zeby nei meic ochoty, a przy wstawaniu co dwie-trzy godz do umarcia mi daleko moze to kwestia przyzwyczajenia, nei wiem, ale od 4 lat nie przespalam ani 1 calej nocy bo starszy zaczal przesypiac cale noce jak juz mlody byl na swiecie
i juz mi sie tak organizm jakos przestawil, ze chyba gorzej byloby gdymym sie zaczela przez kilka lat wysypiac po calych nocach, a potem znow sie bym musiala co 2 godz budzic.
ja chyba w ogole z tych odpornych na warunki zewnetrzne jestem - ja ewidentnie ochoty to nie mam jak mam 38 st jedynie (a to mi sie zdarza raz na 5 lat srednio
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 18955
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:06, 07 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
a ja uważam, że jakość seksu w 2 fazie no limit jest nieporównywalna niż w 1 czy 3 i chodzi mi tu absolutnie o wszystko, o podejście, temperament,potrzeby, cały nastrój...ot u mnie rolę wielką grają feromony(widać to przede wszystkim po mężu, który się na mnie rzuca zauważyłąm też, że mimo stresów, zmartwień, natłoku obowiązków itd. im więcej tego seksu tym popęd większy(przynajmniej u mojego męża) a tak to no cóż rygor nprowy:można, nie można, trzeba się obejść smakiem...i tak się oto człowiek trochę tresuje i podporządkowuje swoje erotyczne życie pod termometr i śluz...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:15, 07 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Ja staram się jakoś rozbujać to moje życie "łóżkowe" bo wcześniej było bardzo budujące i chciałabym do tego wrócić wiem za marzenia nie karają więc pomarzyć trzeba a mój mąż gdzieś usłyszał że kobieta wg średniej krajowej kocha się 4x razy w tygodniu nie mam pojęcia gdzie to usłyszał ale jego pierwszym argumentem przy namowach na małe co nieco jest że trzeba wyrobić naszą normę tygodniową bo zrobi to ktoś za nas
Najbardziej denerwuje mnie że "popsuła" mi się moja ulubiona pozycja po porodzie która praktycznie gwarantowała mi orgazm. Trzeba będzie wymyślić inną...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:23, 07 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
fresita napisał: | a ja uważam, że jakość seksu w 2 fazie no limit jest nieporównywalna niż w 1 czy 3 i chodzi mi tu absolutnie o wszystko, o podejście, temperament,potrzeby, cały nastrój.. |
Zgadzam sie i z tego tytulu nasz az 1 hyh cykl staraniowy wcale nie byl jakis lepszy od innych bo doszlo parcie na zajscie...czyli nastroj juz nie ten. Ale ochota i cala reszta ewidentnie lepsza byla.
Plodnosc i tak jeszcze nie wrocila i nie zanosi sie, bo biore leki wspomagajace laktacje (robia cos z dopamina i prolaktyna) a co za tym idzie ochota jeszcze mniejsza. Az mi sie przypomnialo jak na forum lmm pani orto npr sugerowala odstawienie dziecka od piersi by cykle wrocily i grzechu nie bylo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:23, 07 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
fresita napisał: | a ja uważam, że jakość seksu w 2 fazie no limit jest nieporównywalna niż w 1 czy 3 i chodzi mi tu absolutnie o wszystko, o podejście, temperament,potrzeby, cały nastrój...ot u mnie rolę wielką grają feromony(widać to przede wszystkim po mężu, który się na mnie rzuca zauważyłąm też, że mimo stresów, zmartwień, natłoku obowiązków itd. im więcej tego seksu tym popęd większy(przynajmniej u mojego męża) a tak to no cóż rygor nprowy:można, nie można, trzeba się obejść smakiem...i tak się oto człowiek trochę tresuje i podporządkowuje swoje erotyczne życie pod termometr i śluz... |
z tymi feromonami to chyba u nas też tak właśnie jest - pisałam wyżej o zapachach, mnie to wkurza
co do rygoru nprowego - ostatnio usłyszałam od męża coś dla mnie niemiłego, w sumie w tej sferze to chyba pierwszy raz
tak w skrócie, że po tych dniach wstrzemięźliwości (na siłę przecież) przechodzi mu ochota...
i faktycznie, jeszcze jakiś czas temu to oczekiwał III fazy a teraz... jak jest to jest, jak nie to... co najwyżej jądra go pobolą (albo i nie, różnie)
nie przypuszczałam, że coś takiego mnie spotka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:40, 07 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Maria napisał: | Az mi sie przypomnialo jak na forum lmm pani orto npr sugerowala odstawienie dziecka od piersi by cykle wrocily i grzechu nie bylo. |
Też o takim nastawieniu słyszałam.
Dla mnie to już jest ewidentny "człowiek dla szabatu".
Mnie to gorszy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:52, 07 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Smużka napisał: | Maria napisał: | Az mi sie przypomnialo jak na forum lmm pani orto npr sugerowala odstawienie dziecka od piersi by cykle wrocily i grzechu nie bylo. |
Też o takim nastawieniu słyszałam.
Dla mnie to już jest ewidentny "człowiek dla szabatu".
Mnie to gorszy... |
też to pamiętam
tak jak i osobne łóżka dla małżonków w II fazie - skomentowałam to wówczas i to był zdaje się ostatni mój post na tamtym forum
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:16, 08 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
walecznaS napisał: | [co do rygoru nprowego - ostatnio usłyszałam od męża coś dla mnie niemiłego, w sumie w tej sferze to chyba pierwszy raz
tak w skrócie, że po tych dniach wstrzemięźliwości (na siłę przecież) przechodzi mu ochota...
i faktycznie, jeszcze jakiś czas temu to oczekiwał III fazy a teraz... jak jest to jest, jak nie to... co najwyżej jądra go pobolą (albo i nie, różnie)
nie przypuszczałam, że coś takiego mnie spotka |
Waleczna, to na pewno przykre bardzo, ale tak naprawdę to wina NPRu, nie Twoja.
To chyba naturalne jest, że im rzadziej się kocha, tym rzadziej ma się ochotę.
Ja w II fazie zazwyczaj też mam dużo większą ochotę, wszystko mnie zachęca, a nie na odwrót.
Ale to nie znaczy, że nie może być super kiedykolwiek indziej (poza okresem, bo wtedy spinam się samą świadomością, że to ten dzień, jakoś niezbyt mi to pasuje), czasem nawet i jest lepiej.
Przykre jest moim zdaniem to, że w czasie, kiedy jednak jesteśmy tak ukierunkowane na współżycie ortoNPR zabrania.
A w końcu tu nie chodzi tylko o kaprys, ale wydaje mi się, że związkowi lepiej służy seks, z którego oboje ludzi ma większą przyjemność, ochotę, czas i nastrój.
W końcu Knotz za KK podkreśla jak ważny i piękny jest seks, po czym niejako "rzuca kłody pod nogi" tym, którzy uważają tak samo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 8:39, 08 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Knotz to niech się zajmie tą nieszczęsną alkową, gdzie gołe piersi można oglądać i wypięte tyłki, jakby stroju na jakimś manekinie nie można było pokazać
To oczywiście moje zdanie.
Zmieniłam dosyć mocno zdanie zarówno o stronie Knotza jak i o nim samym, po tym, jak naczytałam się bzdur, których widać zmienić nie zamierza + odp. na jedno z moich pytań + ta alkowa.
buba napisał: | Waleczna, to na pewno przykre bardzo, ale tak naprawdę to wina NPRu, nie Twoja. |
no raczej nie moja bo ja w III fazie nie jestem obojętna, staram się chyba nawet bardziej niż kiedykolwiek jak stosowaliśmy antykoncepcję itd.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16675
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:51, 08 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
fresita napisał: | a ja uważam, że jakość seksu w 2 fazie no limit jest nieporównywalna niż w 1 czy 3 i chodzi mi tu absolutnie o wszystko, o podejście, temperament,potrzeby, cały nastrój..[...] a tak to no cóż rygor nprowy:można, nie można, trzeba się obejść smakiem...i tak się oto człowiek trochę tresuje i podporządkowuje swoje erotyczne życie pod termometr i śluz... |
Zgadzam się zupełnie z Tobą. U nas mimo długich starań nie było presji na zajście, tylko cieszenie się seksem w naturalnym dla nas rytmie. I w sumie byłam dość rozczarowana, że synek począł się dośźć szybko. Liczyłam na kolejny rok fajnego seksu a tu
Jaka szkoda, że już nigdy nie będziemy mogli w II fazie
A jak szwagierce (43 lata) wycięli macicę ze względu na mięśniaki, to normalnie jej zazdrościłam, ze teraz nie będzie musiała się ograniczać. Powiedzcie czy to normalne?
Smużka, zgadzam się z Tobą - dla mnie to też było i jest gorszące. Też już prawie od roku przestałam pisać na lmm, bo stwierdziłam, ze przynosi to szkodę mojej wierze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:13, 08 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
a nam takie czekanie na siebie (czyt omijanie @ i 2 fazy) sluzy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:14, 08 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
walecznaS napisał: |
co do rygoru nprowego - ostatnio usłyszałam od męża coś dla mnie niemiłego, w sumie w tej sferze to chyba pierwszy raz
tak w skrócie, że po tych dniach wstrzemięźliwości (na siłę przecież) przechodzi mu ochota...
nie przypuszczałam, że coś takiego mnie spotka |
Tez cos takiego slyszalam, tzn.maz mi mowil, ze on tego nie wytrzymuje, nie moze spac, wiec stara sie zebym mu zobojetniala to wtedy bedzie mu wszystko jedno. On nie potrafil byc tylko czuly bo sie bardzo rozbudzal, a ja tej czulosci potrzebowalam. Powaznie, powiedzial mi, ze on pracuje usilnie nad tym, zebym go nie podniecala, stara sobie wmowic, ze wcale nie jestem seksowna, ze go nie ruszam, bo innego wyjscia nie ma Jak to uslyszalam (nie jeden raz zreszta) to jakby mi kto w leb obuchem przylozyl, ze jak to tak?! No i szlag mnie trafil na to wszystko, ja tak nie pozwole, ja sobie nie dam zabrac pociagu meza do mnie, przeciz jestem do jasnej anielki seksowna kobieta!!! Moj maz szalal na moim punkcie zawsze. Oczywiscie sadyzmem by bylo powiedziec mu, zeby tak nie myslal i jednoczesnie odmawiac mu seksu.Postanowilam, ze nie pozwole zadnej doktrynie zniszczyc naszego zycia seksualnego.
A tak a propos npr-pamietam jak ponad 3 lata temu zalogowalam sie na forum i ktos w jednym z pierwszych tematow jaki przeczytalam (nie pamietam co to za temat i kto to byl) powiedzial jak w towarzystwie nasmiewali sie z npru i jak wyjasnili skrot nazwy-nie p....... regularnie Strasznie mnie to rozbawilo, sama prawda przeciez!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Strefa gadania o wszystkim i niczym Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 32, 33, 34 ... 61, 62, 63 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 32, 33, 34 ... 61, 62, 63 Następny
|
Strona 33 z 63 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|