Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

satysfakcja z seksu - kłopoty z orgazmem :-(
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 30, 31, 32 ... 61, 62, 63  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:31, 07 Paź 2011    Temat postu:

Olenkita, z ust mi to wyjęłaś! Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 18953
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:53, 07 Paź 2011    Temat postu:

zgadzam sie Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 12:01, 07 Paź 2011    Temat postu:

Olenkita napisał:
Zobaczcie, jak bardzo sie roznimy Wesoly Dla kogos III faza bedzie swietnym czasem na podjecie wspolzycia, ktos inny bedzie czul fizyczny opor. Smuzka pisala, ze bardzo ja kreci przed miesiaczka, ja na dzien przed okresem jestem kawalkiem drewna ktorego nie idzie rozbudzic... To wszystko jest wystarczajacym dowodem dla mnie, ze nie da sie wtloczyc wszystkich w nprowe sztywne ramy, chocby byly one bardzo rozowe Mruga Jestesmy tak odmienni, mamy inne predyspozycje psychiczne i fizyczne...Seks i sztywnosc, przewidywalnosc-to sie w ogole nie klei! No, mozna sprobowac, czesto z uszczerbkiem na zyciu seksualnym.

Rozmawiałam niedawno z osobą bardzo orto-nprową - tak to ujmą, rozmowa na żywo - rzadko mi się to zdarza Mruga
i od tej osoby się dowiedziałam:
npr nie może być krzyżem, trzeba dążyć do tego, żeby aż tak nie doskwierał
jak są trudności - no trudno, ziemia to nie niebo
jak jest krótka III faza - nie jeden żeglarz po Czerwonym Morzu pływał Confused (tzn. jak Ci mało to masz jeszcze miesiączkę a że komuś to może nie pasować...trudno)

to ostatnie mnie dotknęło bo ja akurat z seksem podczas @ większych problemów nie mam ale jak ktoś nie lubi wtedy to co, jego odczucia się nie liczą?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:07, 07 Paź 2011    Temat postu:

Ja nie lubię podczas miesiączki. Mojemu mężowi to nie przeszkadza, ale ja mimo wielkiej ochoty, nie umiem się przemóc. Czuję się zbyt skrępowana, żeby móc się seksić. Próbowalismy wiele razy, ale ja nie mam z tego żadnej radości, bo CAŁY czas się zastanawiam, czy to nie wygląda odpychająco, czy się nic nie pobrudzi itd.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bakteria
za stara na te numery



Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 12:08, 07 Paź 2011    Temat postu:

ja nawet o seksie podczas @ nie mogę M. wspomnieć. nie chce i już - a ja to szanuję. Olenkita, bardzo trafnie to ujęłaś. kurcze, ja teraz w III fazie to bym mogła film pooglądać, pogadać z mężem. nawet na mnie nie działa perspektywa seksu bez gumki. czasami nam się uda, ale na pewno ja tego nie inicjuję
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:23, 07 Paź 2011    Temat postu:

walecznaS napisał:

jak jest krótka III faza - nie jeden żeglarz po Czerwonym Morzu pływał Confused (tzn. jak Ci mało to masz jeszcze miesiączkę a że komuś to może nie pasować...trudno)


Ja podziekuje za taka zegluge Confused Wole dac sie poniesc krystalicznie czystym falom Laughing Jak komus nie przeszkadza to ok, ja sie czuje niekomfortowo, brudno-klejaco, bleeee. W takich warunkach nie ma sily zebym sie otworzyla, rozluznila, caly czas bym myslala czy nie brudze, nie wspominajac o tym, ze nie narazilabym meza na moja ulubiona gre wstepna Mruga Za to 5-6 dzien po solidnym prysznicu, kiedy nic praktycznie juz nie ma to tak Wesoly

A poza tym jeszcze jeden mit nprowy zburze-wspolzycie z gumka, ktore redukuje doznania. Ja nie widze zadnej roznicy, a nawet powiedzialabym, ze mnie to bardziej satysfakcjonuje, moze to taki dreszczyk emocji zwiazany z zakazanym owocem? Mruga Maz tez sie nie skarzy .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:26, 07 Paź 2011    Temat postu:

Olenkita, a nie czujesz, jak gumka burzy Waszą jedność? Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:29, 07 Paź 2011    Temat postu:

Gdyby nasza jednosc zalezala tylko od kawalka lateksu, to krucho by z nami bylo... Mruga Dla mnie jednosc we wspolzyciu ma duzo szerszy wymiar, nie bede jej sprowadzac do fizycznej obecnosci gumki, czepiaja sie moim zdaniem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fantada
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:34, 07 Paź 2011    Temat postu:

Wszystko zależy od podejścia. Jeśli ma się podejście: "Npr wtłacza mnie w sztywne ramy" to faktycznie musi być ciężko...
Ja tego tak nie traktuje. Organizm kobiety działa tak, że raz jest płodna raz nie. Ja i mąż dostosowujemy się do tego czasu po prostu. A że czasem może być trudno to... trudno. Ludzie w dzisiejszych czasach chcieliby, aby wszystko było tylko łatwo i przyjemnie. Dla mnie antykoncepcja "nie istnieje", więc co mam robić w tej II fazie - mogę czekać albo płodzić dziecko, dla mnie to oczywiste. Ani ja, ani mąż nie wyobrażamy sobie korzystania z prezerwatyw. Czułabym się zażenowana taką sytuacją. Nie mówiąc już o takich kwestiach, że prezerwatywa wymaga dosyć szybkiego wyjścia po wytrysku (prawda?), a dla mnie chwile kiedy sobie tak trwamy razem na spokojnie są wyjątkowo piękne. Nie wiem, może nas kiedyś życie zmusi do korzystania z prezerwatyw... Mówię o tym co jest teraz. Po prostu NPR (dla niektórych orto) jest dla nas świadomym, w pełni zaakceptowanym wyborem - wtedy naprawdę inaczej się to wszystko odbiera.

A dodam, że u nas nie było tylko idealnie. Sam pierwszy raz zajął nam kilka razy. Później długo, długo się siebie uczyliśmy. Wszystko pomału. W III fazie jest też kłopot ze śluzem, ale mąż jest cierpliwy, długo o mnie dba, więc po żadne żele nie musimy sięgać... Jakoś nigdy nie uskarżaliśmy się, "a jak byśmy w II fazie stosowali gumki to by było 2 razy więcej zjednoczeń/byłoby łatwiej".

Naprawdę, jak się chce to można... Jak ktoś wybiera FAM zamiast NPR-u to jest jego sprawa, ale to jest wasza decyzja, a nie kwestia tego, że NPR to zadanie nie do wykonania. I wcale NPR nie niesie za sobą cierpienia. Trud może i tak, ale nie ma fragmentu życia bez trudu.


Ostatnio zmieniony przez fantada dnia Pią 12:39, 07 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:35, 07 Paź 2011    Temat postu:

Ja w ogóle tak sama z siebie myślę w bardzo szerokich ramach.
Całe życie myślałam, że "staną się jednym ciałem" jest o tym, że życie małżonków się łączy i są jednym, nie dwojgiem. Jak w zeszłym roku usłyszałam o seksie, to się lekko zdziwiłam.
Podobnie myślałam (i myślę nadal) w kwestii otwartości na życie (że współżycie małżonków musi być na nie otwarte - ale współżycie, jako seks w małżeństwie - w całym okresie trwania małżeństwa, a nie każdy stosunek. Też byłam w szoku, jak się kiedyś /dawno temu/ dowiedziałam, że KAŻDE zbliżenie ma takie być).
W kwestii jedności małżeńskiej, oczywiście też rozumuje bardzo szeroko i bardzo współczuję tym, którzy faktycznie wierzą w "oddzielenie" za pomocą lateksu!


Ostatnio zmieniony przez Smużka dnia Pią 12:36, 07 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:38, 07 Paź 2011    Temat postu:

To dobrze, fantada Wesoly My 3 lata probowalismy-to nie dla nas. Jezeli chodzi o prezerwatywy to wcale nie trzeba tak na gwalt wyskakiwac Mruga A nawet bez tez nie czeka sie w nieskonczonosc, bo potem jak sie ekhm przyrodzenie kurczy to moze sie wylac.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:46, 07 Paź 2011    Temat postu:

fantada napisał:


Naprawdę, jak się chce to można... Jak ktoś wybiera FAM zamiast NPR-u to jest jego sprawa, ale to jest wasza decyzja, a nie kwestia tego, że NPR to zadanie nie do wykonania. I wcale NPR nie niesie za sobą cierpienia. Trud może i tak, ale nie ma fragmentu życia bez trudu.


Nie zawsze mozna i nie zawsze sie chce. A argument o pojsciu na latwizne do mnie nie trafia, tego sobie na pewno nie zarzuce, bo te 3 lata to byla wlasnie walka o to, zeby nie pojsc na latwizne, pomimo trudow. Tez mielismy nielatwe poczatki we wspolzyciu. Widocznie sa osoby, takie jak Wy np.ze stosownaie npru bedzie dla nich mniejszym trudem niz dla innych, nie mozna przykladac do wszystkich jednej miary, bo jak juz pisalam, bardzo sie roznimy. I my akurat nie mielismy dylematow typu-wiecej wspolzycia i w II fazie, ale wtedy, kiedy mozemy, chcemy, mamy warunki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:46, 07 Paź 2011    Temat postu:

Potwierdzam. Mój też nie uciekał zbyt szybko w gumce.
Mi gumki wrażeń nie ograniczały. Ale cieszę się, że nie musimy do nich wracać. Nie podobał mi sie wygląd penisa w gumce. Mam wrażenie, że on się tam gniecie, dusi.. Żal mi go.
Lubię sobie popatrzeć na mężowego penisa (pewnie na innego też bym chętnie spojrzała - dla mnie to piękna "rzecz" tak sama w sobie - jak zachód słońca prawie Mruga ), a zapakowany jest taki mało estetyczny dla mnie i mnie nie kręci.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 18953
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:46, 07 Paź 2011    Temat postu:

fantado-oby okres poporodowy nie zweryfikował Twoich poglądów o npr Mruga moje zewryfikował dosyc skutecznie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19917
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:08, 07 Paź 2011    Temat postu:

My nie lubimy gumek oboje. Burzą nasz jedność (jakkolwiek by to zabrzmiało). Czuję różnicę i mój mąż też (pewnie o wiele większą). W sumie zaczęliśmy używać jak mi się cykle pochrzaniły. wcześniej czysty npr.
Też nie lubię podczas @, chociaż parę razy się zdarzyło.

Olenkita, zgadzam się powiedziałabym też, że to nie zależy tylko od 1 osoby, ale od konkretnej pary.
ja z npr-em nie miałam najmniejszych problemów z poprzednim facetem. W sumie jak niczego nie ma pod ręką, to teraz też nie Wink ale jakiś niedosyt jest. Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 30, 31, 32 ... 61, 62, 63  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 30, 31, 32 ... 61, 62, 63  Następny
Strona 31 z 63

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin