..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

okoani

Cóż... chyba po prostu trzeba poczekać i zobaczyć jak to będzie wyglądało, bo z jednej strony jest zagrożenie obniżenia standardów, ale z drugiej - będzie większa konkurencja, a nie jak teraz, kiedy to właściwie przedszkola dyktują warunki.
Wydaje mi się, że w tej chwili i tak nie mamy źle jeśli chodzi o urlop macierzyński (choć zawsze mogłoby być lepiej), ale jakby wprowadzili takie zalecenia, że mama z dzieckiem w domu do 3 r.ż., to już widzę jak pracodawcy zatrudniają kobiety w wieku rozrodczym

I co z tego, że to byłby wolny wybór kobiety, skoro przeciętny pracodawca po prostu bałby się, że właśnie ta konkretna będzie chciała zostać w domu. A już widzę jakie byłoby społeczne potępienie matek, które zamiast wykorzystać taki przywilej, wracałoby po kilku m-cach do pracy Mruga

Dopóki nie zmieni się świadomość polityków i pracodawców, polityka rodzinna będzie kulała.

Dona · Wysłany: Śro 19:09, 16 Mar 2011 Temat postu:

jestem w szoku jak czytam ta pania srode...

[link widoczny dla zalogowanych]

ona pisze to wszystko w takim tonie, jakby wychowanie dzieci przez rodziców to najwieksza krzywda dla "przyszłego obywatela"....

zgadzam sie z pierwszym komentarzem do artykułu...
[link widoczny dla zalogowanych]

pojawiaja sie tez głosy, ze ona "tylko polemizuje" z argumentami przeciwników "ustawy złobkowej"...

ale dla mnie.. nie popisała sie ta pani w ani jednym argumencie.... Sad

Annka · Wysłany: Śro 22:01, 16 Mar 2011 Temat postu:

novva · Wysłany: Czw 12:02, 17 Mar 2011 Temat postu:

Jeszcze zanim zaczęłam czytać ten artykuł, wiedziałam, co przeczytam. Nie popisała się pani profesor, niestety... Cóż to za bzdura, że rodzice pewnego typu wartości i zachowań nie nauczą?

Nie nauczą, jeśli sami ich nie cenią, a ze żłobkiem nie ma to nic wspólnego.

okoani

[link widoczny dla zalogowanych] - nawet ciekawe...

mk,

dziewczyny ile można czekać na macierzyński z zus???
od początku czerwca jestem na macierzyńskim,
papiery złożyłam 20 czerwca i ....czekam Wsciekly

tylko jak długo jeszcze Wsciekly

Nana

ja pracuję w dużej firmie i nigdy nie miałam opóźnień z pieniędzmi (a podobno duże firmy same płacą pensję, a potem rozliczają się z zusem), ale znajomej zus płacił z dużym opóźnieniem i nieregularnie. niestety. i nic nie można na to poradzić

Bystra

mk,

dziękuję Bystra Wesoly

nie wiedziałam ,że takie sa procedury

lanolina

Dziewczyny, przepraszam, jeśli to już gdzieś było poruszane, ale nie znalazłam....

Czy obecnie jest potrzebne zaświadczenie o opiece lekarskiej do becikowego?

Gdzie się składa wniosek i odbiera becikowe? Tam, gdzie dziecko się urodziło, czy tam gdzie jesteśmy zameldowani?

szpaczek1

Może zapytaj u w urzędzie dzielnicowym? Ja się jeszcze bardzo nie interesowałam, ale jakąś informację znalazłam na stronie mojego urzędu dzielnicy.

kukułka

tam gdzie jestescie zamledowani

Dona

trzeba zaswiadczenie od lekarza...

no mi nie pasuje tam gdzie mam meldunek, kiedy ja sie tam pojawie w dzien powszedni zeby złozyc papiery.. no ale mam na to rok...

lanolina

Tak się właśnie zaczęłam zastanawiać obserwując naszą kampanię wyborczą, gdzie wszyscy powołują się na problem demograficzny... Co by Was skłoniło do posiadania 4 lub więcej dzieci? Czy państwo w ogóle może jakoś do tego zachęcić, czy po prostu ludzie rzadko mają tyle dzieci, bo po prostu nie chcą i kropka?

Mi się wydaje, że mogłabym mieć 4, ale dla mnie największym problemem byłaby opieka (dostać się do przedszkola/żłobka to w mojej gminie cud). Mieszkania też zdecydowanie są za drogie w stosunku do zarobków. No i jeśli by nam tak ciężko szło jak za pierwszym razem, to przydałby się jakiś lepszy program leczenia niepłodności na NFZ Mruga

Ciekawa jestem Waszych opinii.