Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wskaźnik Pearla dla NPR - modyfikacja
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Skuteczność w zapobieganiu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Beacia96
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 29 Paź 2017
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:44, 31 Paź 2017    Temat postu:

Na pewno Wesoly Przez pory w gumkach przecież wylatują upośledzone plemniczki i potem są chore dzieci (tak podobno straszyli na naukach przedmałżeńskich).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19920
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:50, 31 Paź 2017    Temat postu:

Przede wszystkim jednak trzeba mieć odpowiedniego faceta. Nawet jak stosowałam npr przed ślubem z kim innym niż teraz jestem, wiedziałam, że w razie czego wpadka będzie tragedią dla mnie, ale nieobiektywną, bo młody wiek, bo studia itp.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beacia96
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 29 Paź 2017
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:58, 31 Paź 2017    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez Beacia96 dnia Sob 9:59, 04 Lis 2017, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Busola
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4071
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:17, 01 Lis 2017    Temat postu:

trzeba zmienić środowisko Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beacia96
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 29 Paź 2017
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:49, 01 Lis 2017    Temat postu:

Hehe chyba zacznę odwiedzać biura matrymonialne albo domy seniora Mruga Ostatnio kumpela chciała mnie wyciągnąć na potańcówkę organizowaną przed duszpasterstwo wrocławskie. Odmówiłam, bo nie lubię imprez, a imprezka z wierzącymi jest pewnie mega sztywna. Wesoly Uważam, że te pierdoły typu portale randkowe i imprezy dla singli to sztuczne rozwiązanie. Moja duma nie pozwoliłaby mi się tam zjawić. Wesoly

Ostatnio zmieniony przez Beacia96 dnia Śro 10:58, 01 Lis 2017, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nika12321
znawca NPR



Dołączył: 14 Lut 2017
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:51, 01 Lis 2017    Temat postu:

To nie jest sztuczne rozwiązanie. Moja przyjaciółka i 2 koleżanki znalazły mężów przez neta. Dwie przez Sympatię, jedna pisząc jakiegoś bloga (koleś odezwał się w komentarzach). Poza tym mój kuzyn poznał narzeczoną przez internet (ale nie wiem przez jaki portal) i moja inna koleżanka narzeczonego na jakiś chrześcijańskich randach. Wiec ja jestem zdania, że przez neta albo organizację można znaleźć kogoś sensownego.

Żeby uznać, że impeza jest mega sztywna, to musisz podejść zobaczyć, a nie gdybać, bo to jest stereotypowe myślenie. Może jest, może nie jest, nie wiem, nie byłam nigdy, ale to jest gdybanie.

Aha, poza tymi wszystkimi przypadkami znam dwa małżeństwa poznane przez duszpasterstwo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beacia96
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 29 Paź 2017
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:33, 01 Lis 2017    Temat postu:

Koleżanki miały szczęście i tyle. Ja miałam konto kilka dni i pisały do mnie same wybrakowane egzemplarze, proponując seks bez zobowiązań. Po prostu zdam się na ślepy los, bo tak chyba będzie najlepiej. Jak się nie uda, to przygarnę kilka kotów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
heidi
za stara na te numery



Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1890
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:41, 01 Lis 2017    Temat postu:

Dla mnie imprezy wspólnotowe lub ze znajomymi ze wspólnoty są najlepsze Heart Chociaż zanim na studiach poszłam do duszpasterstwa, miałam podobną wizję rozmodlonych sztywniaków. Tam są normalni ludzie - i bawiłam się tam dużo, dużo, dużo lepiej niż na "zwykłych" imprezach wcześniej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beacia96
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 29 Paź 2017
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:43, 01 Lis 2017    Temat postu:

Nic nie przebije najzwyklejszych domówek. Najlepiej w gronie stałych znajomych, ale fajnie czasem kogoś poznać. Za to nie poszłabym na imprezę, gdzie nikogo nie znam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirabelka
nauczyciel NPR



Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:47, 01 Lis 2017    Temat postu:

Ja podobniejak heidi. Imprezy wspólnotowe były najlepszymi w moim życiu! Wesoly

W dodatku dla mnie dochodzi jeszcze inna rzecz- na takich imprezach często nie ma alkoholu, albo jest go bardzo mało. Co mi jako osobie niepijącej bardzo odpowiadało. W końcu nie traktowano mnie jak UFO.

Te znajomości z "kościółkowych imprez" przerodziły się w głębokie przyjaźnie, podczas gdy inni znajomi jakoś poodpadali po drodze i zostali tylko znajomymi.

Ale może ja mam akurat szczęście Mruga

PS. Czy tylko mnie denerwuje wizja katolickich imprez jako miejsca na "złapanie" męża/żony? Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beacia96
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 29 Paź 2017
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:54, 01 Lis 2017    Temat postu:

Moi znajomi piją mało albo wcale. Wcześniej to tylko ja piłam i czułam się jak UFO. Ale już nie piję (nie tylko z powodu NPR, ale też mojego charakterku). To ja muszę mieć pecha. Wesoly Mnie też ta wizja denerwuje. Wyznaję zasadę- nic na siłę. Tak samo traktuje się studia- jak nikogo nie masz po studiach, to jesteś starą panną. Wolę być szczęśliwą starą panną niz się z kimś męczyć i mam gdzieś, co będzie o mnie mówić rodzina, bo czasem mi lekko dogryzają.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19920
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:10, 01 Lis 2017    Temat postu:

Oj, ja się trochę wybawiłam na wspólnotowych imprezach. Nie są w niczym gorsze od zwykłych
Ale takie podejście jak Twoje działa i w dwie strony. Poszłam kiedyś z facetem na imprezę do kolegi z LO. Jakoś się chyba nie zgadaliśmy, że tam towarzystwo z oazy będzie tzn. Mój facet nie wiedział. O 12 w nocy przerwali na chwilę, żeby się pomodlić, to mój zaskoczony. Powiedział mi potem, żeby się inaczej (lepiej) bawił gdyby wiedział Laughing
/Nie byliśmy potem już długo razem /
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anquelice
znawca NPR



Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kuj.-pom.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:27, 01 Lis 2017    Temat postu:

Ja tez bylam na kilku imprezach wspólnotowych, cudna sprawa <3
Przez Kościół poznalam nawet moją aktualną dobrą koleżankę, trzymamy cały czas ścisły kontakt i jest drugą osobą po mężu, która obecnie wie o mnie najwięcej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beacia96
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 29 Paź 2017
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:30, 01 Lis 2017    Temat postu:

Hehe, modlitwa podczas potańcówki albo przed/ po- zdecydowanie nie dla mnie. Tak samo jak rozważania o istnieniu Boga. Mruga Jakieś pielgrzymi i inne też odpadają. Większość moich znajomych niestety wierzy bardziej lub mniej i czasem się czuję jak ufoludek, mimo że bardzo ich lubię. Nie rozmawiamy na religijne tematy i tyle. Wesoly Byłam wierząca, ale się zbuntowałam w liceum.

Ostatnio zmieniony przez Beacia96 dnia Śro 20:35, 01 Lis 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Muflon
za stara na te numery



Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:44, 02 Lis 2017    Temat postu:

Beacia96 napisał:
Jak się nie uda, to przygarnę kilka kotów.


Uważaj. Ja byłam bardzo wybredna, żaden facet nie był dla wystarczająco interesujący, żeby się chociaż umówić na randkę. Po studiach uznałam, że pewnie pisane mi wieczne singielstwo i zostałam kocią mamą. I bardzo szybko znalazł się pierwszy i jedyny mężczyzna. Więc teraz mam i koty, i męża. Nie narzekam.

Jestem tak aspołeczna, że nigdy nie udało mi się w żadne wspólnoty zaangażować, to nie dla mnie. Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Skuteczność w zapobieganiu
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10, 11, 12  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10, 11, 12  Następny
Strona 5 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin