Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Karmienie piersią
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 224, 225, 226 ... 351, 352, 353  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Busola
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4071
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:22, 12 Lis 2014    Temat postu:

koniczynko moja mama też mi mówiła, że nie pokarmię długo, a teściowa, że "trzeba dokarmiać, bo to chłop" bez sensu, dodatkowo i mąż też chciał na początku dokarmiać
w ogóle w pokoleniu naszych mam są dziwne opinie na temat karmienia piersią
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:07, 13 Lis 2014    Temat postu:

tak nawiązując do tego artykułu to coś w tym jest że wszyscy się o Małego Obywatela troszczą, ale mnie to jak Ewcię raczej rozczula niż drażni. Znam swoją wartość a szczególnie swoich piersi Mruga i wiem że wykarmią nawet największego głodomora Mruga więc na wszelkie pytania z dumą odpowiadam że karmię piersią.

Stwierdzam że przy drugim dziecku i kolejnym kp zrobiłam się bezwstydna wcześniej to się czaiłam z karmieniem przy kimś a teraz w weekend jak zjechało się pół rodziny karmiłam nawet przy stole no siadałam lekko z boku żeby moment wyciągania ciut ukryć, ale jak już dzieć zasłania pierś to już mi wszystko jedno z początku mój tata i bracia widziałam że lekko się krępowali ale potem przywykli
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matunia
za stara na te numery



Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2827
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:49, 13 Lis 2014    Temat postu:

o tak Justek, mam tak samo Piersi przestały być dla mnie obiektem seksualnym, intymnym. Teraz pierś to po prostu pożywienie Mruga

Byli u nas w sobotę znajomi z 3 miesięczną córką - koleżanka już nie karmi piersią, bo córka nie chciała (?)

Jak zaczęłam karmić młodego to kolega oczy jak 5 zł i pyta to karmisz jeszcze? on cały czas chce?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koniczynka4
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:51, 13 Lis 2014    Temat postu:

Dzięki za słowa otuchy! Hmm, moja Mała ma chyba kolki na tle nerwowym, bo wydaje mi się, że brzuch mniej ją męczy, nie jest twardy itp. Owszem gazy przeszkadzają, ale chyba mniej niż dawniej. No i po prostu jak zbliża się 16 to jest cyrk.
A co do przedpołudnia to i odbijam, i podnoszę i przewijam, i pierś zmieniam, itd. No i po ponownym przystawieniu je lepiej (zazwyczaj). Jak NIC nie rozprasza itp. to ssie idealnie, spokojnie. Ale jak coś (czasami przytkany nosek) przeszkadza to odpychanie. A matka niech zgaduje, jak ratować.
Wczoraj po cyrkach uspokoiła się już po 19, więc suuper. Więc bywa lepiej i gorzej. Jak jest lepiej to mam siły na długie karmienie Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewcia87
za stara na te numery



Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:23, 13 Lis 2014    Temat postu:

Tak się tylko podzielić chciałam - uwielbiam karmić To pewnie ta oksytocyna...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agu
za stara na te numery



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:31, 13 Lis 2014    Temat postu:

Matunia, jak mój młody miał kilka miesięcy, znajoma spytała mnie "czy dokarmiasz go jeszcze piersią". Ma rok i dwa miechy i powiedziałabym, że dokarmiam go innymi rzeczami. Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:40, 14 Lis 2014    Temat postu:

Ewcia oksytocynka działa cuda ja też uwielbiam karmić

Przez ten artykuł o mało wczoraj nie padłam ze śmiechu, bo kolega mojego taty się spytał czy karmię Laughing wcześniej nie zwracałam uwagi kto mnie pyta Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hermiona
za stara na te numery



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 11:07, 14 Lis 2014    Temat postu:

Wiecie że wydawało mi się na początku że będę karmić AŻ pół roku? Mruga pół roku minęło i nie wiem Co ja sobie wtedy myślałam. Wśród koleżanek niektórych uchodzę za nienowoczesną że ciągle karmię
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 18955
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:16, 14 Lis 2014    Temat postu:

U mnie też jest konsternacja, że nadal karmię...Mruga a największa była, ze karmiłam jak miałam rota, no bo przecież bakterie i wirusy przejdą wprost z moim mlekiem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koniczynka4
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:46, 14 Lis 2014    Temat postu:

Hermiona, a jak teraz wyglądają Wasze karmienia? Bo chyba Syn nie wisi już godzinami na piersi...

Zazdroszczę Wam pozytywnych doświadczeń i podejścia pełnego optymizmu! Ja się budzę codziennie i odhaczam w myślach kolejny dzień, który minął. Mam nadzieję, że kiedyś dojdziemy z Małą do takiej "symbiozy", że obejdzie się bez odpychania, prężenia... A już 3 noce karmiłam na śpiąco, po prostu padłam ze zmęczenia po tych kolkach i córkę położyłam obok siebie, pierś wystawiona i niech się dzieje wola nieba! Pierwszej nocy mąż dosuwał Małej pierś... a wczoraj jak się położyłyśmy jakoś przed 22, tak ja się obudziłam o 3! Córka przy piersi, główka na moim zgięciu w łokciu, a ja ręki nie czuję... Mam nadzieję, że coś tam zjadła.

Edit. A jak czytałam u Searsów o karmieniu na śpiąco to jakoś wydawało mi się to niewykonalne w naszym przypadku. Żeby Niunia była starsza to jeszcze sama mogłaby się przysunąć. To by mi odpowiadało.


Ostatnio zmieniony przez koniczynka4 dnia Pią 11:47, 14 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewcia87
za stara na te numery



Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:08, 14 Lis 2014    Temat postu:

koniczynko, przysunie się Wesoly jakbym chciała karmić na nieśpiąco to uwierz, że optymizmu byłoby o tonę mniej.

Ja na razie planuję karmić aż rok, jakoś wydaje mi się to optymalnym czasem, poza tym później do roboty wracam... ale w sumie jeśli Malutka nadal będzie chciała np. w nocy ciągnąć, to już tego nie wykluczam. Chociażby ze względu na odporność.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hermiona
za stara na te numery



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 14:35, 14 Lis 2014    Temat postu:

Nie nie już dawno nie wisi. A co do odpychania i prężenia to nam też się zdarza szczególnie w czasie skoków.
Ja w nocy karmię normalnie na siedząco więc muszę się wybudzać niestety.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:58, 14 Lis 2014    Temat postu:

Koniczynko ja nie rozumiem kobiet które karmią w nocy inaczej niż na śpiąco z dzieckiem obok Oczywiście o ile dziecko wspolpracuje Wesoly To jest klucz do super wyspania i zadowolenia matki. Pierwsze dwa tygodnie ze starszakiem katowalam sie wstawaniem do lozeczka i karmieniem na rekach...az prawie by mi wypadl bo zasnelam. Powiedzialam KONIEC !! zawsze mowilam ze moje dziecko nie bedzie z nami spac bo sie przyzwyczai i nie wyjdzie z lozka nigdy, ale o dziwo po dwoch tygodniach zmienilam zdanie Wesoly Po 2,8 roku wylecial z naszego lóżka bez zająkniecia i ani razu wiecej tu nie spal. A tego czasu nie wspominam jakos zle Wesoly Mam nadzieję że teraz mlodszy ok 2 roku zycia tez wyleci Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hermiona
za stara na te numery



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 17:31, 14 Lis 2014    Temat postu:

Ja karmię na siedząco bo muszę używać nakładek, a na leżąco to jest mega niewygodne.

Ktoś tu kiedyś pisał ile powinny przybierać niemowlaki w określonym miesiącu ale nie mogę tego znaleźć. Pamiętacie może coś takiego?


Ostatnio zmieniony przez hermiona dnia Pią 18:48, 14 Lis 2014, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:50, 14 Lis 2014    Temat postu:

Miałam jak ika, tyle, że po rozum do głowy * Mruga poszłam nieco później - po kilku miesiącach już chyba.
I też raz omal nie upadłam z dzieckiem na rękach ze zmęczenia.

* A rozum raczej przyszedł do mnie, bo zwyczajnie zasnęłam przy karmieniu i jak rano obudziłam się wyspana, to stwierdziłam, że nigdy więcej odkładania
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 224, 225, 226 ... 351, 352, 353  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 224, 225, 226 ... 351, 352, 353  Następny
Strona 225 z 353

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin