..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

elusiaczek

Czy jak się długo karmi piersią to wielkość piersi się w trakcie zmienia? W sensie że teraz mam rozmiar x a za pół roku będzie mniejszy? Zależy to od ilości karmień? Czy jak się zuepłnie odstawi, to rozmiar jest podobny do tego sprzed ciąży? Muszę kupić sobie jakiś biustonosz, bo moje stare wszystkie oczywiście za małe. I zastanawiam się czy teraz inwestować, czy jeszcze trochę zaczekać.
I jeszcze jedno, czy można dostać biustonosz do karmienia w tej nowej rozmiarówce? (bo ja nawet nie szukałam, kupiłam przed porodem 2 tańsze takie zwykłe, bo nie wiedziałam czy w ogóle będą dobre i tak mi zostały.. na zmianę te 2 noszę, ale od ciągłego prania już są dość mocno zużyte, poza tym ogólnie nie są zbyt dobrej jakości i bym się zaopatrzyła w jakieś nowe).

Justek

Zdecydowanie teraz nie inwestuj. Zmienia się biust i to bardzo, ja mam inny rozmiar niż przed ciążą i w trakcie karmienia, odstawiania to zmieniało mi się w ciągu kilku dni. A co do biustonoszy do karmienia to nie poradzę bo ja miałam niby jeden ale i tak radziłam sobie ze zwykłymi

Sto lat do córci Elwira Wesoly

pół roku to już jest coś Wesoly

espree

Oj, inwestuj i to szybko! Na tym etapie biust za mocno sie nie zmienia. U mnie zmniejszyl sie dopiero jak spadla ilosc karmien do ok. 2-4 na dobe (czyli ok. 1rż dziecka). Po zakonczeniu karmienia znow sie powiekszyl, mniej wiecej do rozmiaru sprzed ciazy.
Ja w pierwszej ciazy przeszlam przez kilka rozmiarow, w czasie karmienia tez, po zakonczeniu rowniez. I dzieki temu mam nadal bardzo ladny biust

W szmacianych, zniszczonych stanikach biust sie niszczy, wiotczeje i opada.
Moim zdaniem dobry stanik to najlepsza inwestycja w wyglad swojego biustu.

Jezeli nie masz zbyt duzo kasy to rozjerzyj sie na bazarku Lobby Biusciastych lub allegro.
Z karmnikow jest mniejszy wybor, ale mozna cos upolowac. Fajne sa Effuniaki (Ewa Michalak), mozna tez samej przerabiac wykorzystujac zapinki ze starych szmaciakow.

Na poczatek laktacji genialne sa stqniki HotMilk - bez fiszbin, a swietnie trzymaja biust. I do tego atrakcyjne

Nana

ja przez oba okresy karmienia chodzę w kilku karmnikach na zmianę i dopiero jak karmienie będzie rzadsze to zainwestuję w coś idealnego. Teraz, moim zdaniem, nie miałoby to sensu, żeby wydawał ponad 2 stówy na coś, co będę używała przez 2-3 miesiące. No i przecież 1 stanik to za mało, musiałabym mieć co najmniej 2. Podpisuję się pod Justkiem.

fiamma75

Popieram Espree. Noszenie niedobranych rozmiarowo staników to szybka droga do zniszczenia sobie biustu. )a potem kobiety gadaja, ze to kp im zniszczyło biust)

Obecnie jest całkiem spory wybór karmników - z Freyi jest kilka modeli, też coś z Panache. Z bezfiszbinowych polecam też Royce a z fiszbinowych u mnie b. sprawdziła się Melissa (choć nie wszystkim pasuje - dla mnie to akurat jedne z najwygodniejszych staników w ogóle).

Justek

Ja nie mówię żeby nosić coś niedobranego, nic z tych rzeczy! ale nie kupiłabym jakiegoś super za mnóstwo kasy, bo nie dość że to na max 4 miesiące to jeszcze co dzień lub co drugi trzeba wyprać, bo przecież mleko wypływa a wkładki nie zawsze wszystko wyłapią, a to bardzo niszy tkaniny

espree

Nana

po przemyśleniu pytania Elwiry doprecyzuję o co mi chodziło. W MOIM przypadku kupowanie czegoś nowego nie miało/nie ma sensu, bo te karmniki, które mam, są DOBRE ROZMIAROWO, ale są sprane i nieładne. Nie inwestuję w biustonosze tymczasowe, bo na mój rozmiar nie ma tańszych niż za 200 zł, a nie stać mnie na takie wydatki tylko dla ładności biustonosza. Następny stanik kupię za jakieś 3-4 miesiące przy karmieniu głównie nocnym + 1-2 dziennie.

Ty, Elwiro, musisz zdecydować niestety sama, czy Twoje staniki są po prostu nie ładne, czy faktycznie nie pasują już do Ciebie. W tym drugim przypadku zdecydowanie powinnaś coś kupić, ale najlepiej nie za wielkie pieniądze (jeśli w Twojej rozmiarówce są tańsze egzemplarze), bo to będzie biustonosz "tymczasowy". Po zakończeniu karmienia najprawdopodobniej będziesz miała inny biust niż teraz, za pół roku i niż przed ciążą.

Justek

Mi mniej więcej właśnie też o to chodziło Wesoly

fiamma75

Dużo zależy też od tego jak długo zamierza Elwiraa karmić, bo jak jest na początku drogi mlecznej, to warto zainwestować. Poza tym dodam, ze żaden z moich karmników nie kosztował 200 zł, naprawdę można kupić taniej Laughing

fresita

ja kupowałam z triumpha i tez bardzo ladnie trzymal biust, do tego byl elastyczny i nadawal sie idealnie wlasnie do pierwszego pol roku karmienia. potem karmilam glownie w nocy i po pracy wiec ten biust (rozmiar) byl raczej staly. nie moge powiedziec zeby mi kp zniszczylo biust a miseczke mam sporą Wesoly

elusiaczek

Czyli coś kupić warto, ale raczej tańszego lub używanego bo może się okazać że zaraz będzie trzeba inny rozmiar. A to lobby biuściastych to jest jakieś forum? Mogę prosić link?
Te co mam, już się troche rozciągnęły, bo na ostatnią haftkę już zapinam i ogólnie poszarzały.
A może któraś ma do odsprzedania? Obwód 86, pod biustem 68.
Karmić zamierzam długo, tak do 2 lat, mam nadzieję że się uda

Ale wracam na studia więc nie wiem ile karmień zostanie.

espree

A ja lubie miec ladna bielizne nawet jak karmie. Zostajac matka nie przestalam byc kobieta. Nadal poprawia mi humor koronkowa bielizna, szczegolnie, ze w bieliznie oglada mnie takze maz

I nie mowie tu o wydawaniu 200pln na 1 stanik. Mozna kupic uzywany, mozna na wyprzedazy i przerobic lub celowac w tansze marki typu Melissa. Zreszta, np. bardzo seksowny Effuniak (karmnik) kosztuje chyba 139pln.

Maria

Smyk ma jelitowke, jedyne czym nie wymiotuje to mleko. W takich momentach czlowiek sie naprawde cieszy ze karmi.

strzyga

ja kupiłam jakiś najtańszy za 7,50 z allegro, który przerobiłam i nowiutkiego Hotmilka za stówkę, który bardzo dobrze mi służył

owszem, są sklepy, gdzie zaproponowano mi karmnik za 200 zł, który w dodatku miał być przerobiony za dodatkowe 10 zł (w oryginale miał za duży obwód, dziwne bo była to jedna z lepszych firm wymienianych przez Was) - jak dla mnie śmiech na sali.