..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Ptysiak · Wysłany: Pią 9:39, 20 Mar 2015 Temat postu:

Zapowiedziałam Mężowi pieczarkową w przyszłym tygodniu, ucieszył się nawet

dopiero niedawno zaczęliśmy temat zup na obiad Mruga

Ja niedawno że zdumieniem odkryłam, że zupa nie muszą być na bazie rosołu/ jakiegokolwiek mięsa... I o tyle której się je robi! Planuję inwestycję w blender i zupy krem Wesoly

Justek, a mogłabym Cię prosić o przepis na tą koperkową? Tak dawno nie jadłam, a to też smak dzieciństwa u mnie Wesoly

koszatniczka · Wysłany: Pią 10:14, 20 Mar 2015 Temat postu:

O rany Justek, pyszna ta pieczarkowa! Super łatwo się ją robi, wcale nie jest taka ciężka - ja dodałam jogurt i bomba!
Dzięki wielkie. Czasem w kuchni po prostu brak pomysłu a coś czuję, że ten wątek to będzie wybawienie

Justek · Wysłany: Pią 10:44, 20 Mar 2015 Temat postu:

Jak mi miło Wesoly

w wolnym czasie wrzucę na koperkową. Ona jest baaaardzo syta więc i mąż powinien być zadowolony Mruga

a do pieczarkowej kiedyś wrzuciłam garść soczewicy. Też ciekawie zmieniła smak ale wolę jednak bez.

matunia · Wysłany: Pią 12:24, 20 Mar 2015 Temat postu:

Justek a z czym podajesz pieczarkową? ja zazwyczaj z makaronem, ale może Ty inaczej? Wesoly

Ta ilość śmietany mnie zastanawia, 200 ml śmietany to ja mam na jakieś 4 garnki zupy Mruga

Do tej pory robiłam nieco inaczej, najpierw obsmażałam pieczarki, ale spróbuję Twojej wersji w przyszłym tygodniu Wesoly

Na koperkową z klopsikami prosimy przepis Wesoly

lisc · Wysłany: Pią 12:30, 20 Mar 2015 Temat postu:

też czekam na przepis na koperkową, bo brzmi bardzo ciekawie i chętnie zrobię, nigdy nie jadłam Wesoly

Justek · Wysłany: Pią 19:18, 20 Mar 2015 Temat postu:

Matuniu pisałam że z makaronem zazwyczaj ale czasem z ziemniakami Wesoly

moje przepisy są na ok 5 osób i to z dokładką Mruga

a po drugie nie robię dwóch dań więc zupy robię bardziej syte, może dlatego tyle śmietany. Ja też daję na smak czyli nie zawsze tyle wychodzi, zależy ile wody mi się wleje Mruga

Justek · Wysłany: Pią 21:29, 20 Mar 2015 Temat postu:

ZUPA KOPERKOWA vel KLOPSOWA
ok. 0,5 kg mięsa mielonego
średnia cebula
1-2 średnie marchewki
korzeń pietruszki
kawałek korzenia selery
kawałek pora
koper
kasza manna
śmietana/jogurt do smaku
sól, pieprz

Do mięsa mielonego dodać drobno pokrojoną cebulkę, sól, pieprz, 2-3 łyżki pokrojonego koperku i trochę kaszy manny. Kaszy manny to wg uznania, ja ostatnio dałam małą garstkę ale jak dla mnie było jej za mało i następnym razem dam więcej, za dużo też nie można bo się nie skleją. Wszystko wymieszać i uformować klopsiki i obtoczyć je w kaszy mannej. Ostrożnie wrzucić je na gotującą wodę, do wody dodać korzeń pietruszki, selera i por (lub co tam innego co standardowo do wywarów używacie). Chwilę to pogotować na średnim ogniu. Marchew potrzeć na tarce lub pokroić w kostkę, dołożyć do zupy. Do zupy wsypujemy trochę kaszy manny, ciężko mi określić ile, to zależy kto jak lubi gęstą, lepiej dać trochę mniej a po kilku minutach już można stwierdzić czy chcemy bardziej gęstą. Wrzucić ok 3-4 łyżki koperku (ile kto lubi, ja lubię bardzo dużo i jeszcze w talerz sobie sypię Mruga

) doprawić śmietaną lub/i jogurtem, solą i pieprzem, zdjąć z ognia i dać zupie "odpocząć" z 10 min.

Podaję z osobno ugotowanymi ziemniakami.

RISOTTO
(a bardziej moja wariacja na temat Mruga

)
ryż
cebula
bulion (jeśli nie mamy może być po prostu woda)
pierś z kurczaka/indyka (bezmięsne też jest pyszne)
papryka
marchew
pieczarki
zielona fasolka
łyżeczka chili
tymianek
liście selery (lub seler naciowa- jest łagodniejsza)
oliwa/olej do smażenia (ja używam z pestek winogron)

Z góry przepraszam że bez proporcji, ale to jest wartość tak ruchoma że zawsze wychodzi trochę inne. Ryż odmierzam że garść na osobę liczę, plus jedna dodatkowa dla żarłoka Mruga

. W większym garnku ryż przesmażyć z cebulą i tymiankiem na gorącej oliwie, potem zalać bulionem (aby lekko zakrywało ryż, w czasie gotowania można dolewać). Na osobnej patelni przesmażać kolejno wszystkie składniki. Jak ktoś nie ma czasu to można przesmażyć tylko mięso a resztę pokrojoną wrzucić do ryżu i powoli gotować. Na koniec doprawić chilii i solą. Po zakończeniu smażenia warto zalać patelnią odrobiną wody aby "wypłukać" smak i dodać to do dania. Fajnie żeby tak ucelować z dodawaniem warzyw aby ryż był miękki ale warzywa jeszcze lekko chrupkie.

Justek

PIEROŻKI Z DYNIĄ I KREWETKAMI

ciasto:
1-2 szkl mąki
jajko
2 łyżki oleju
wrzątek
sól

Szklankę mąki zalać odrobiną wrzątku (max pół szklanki), wymieszać aby jak najwięcej mąki się zaparzyło, jak lekko ostygnie dodajemy jajko, olej, sól. Wyrabiamy i jeśli jest za rzadkie ciasto to dodajemy powoli mąki. Konsystencja ciasta musi być taka aksamitna, nie może być zbyt rzadka, ani nie za twarda bo nie rozwałkujemy Mruga

lepiej zrobić bardziej miękkie bo później jeszcze można dodać mąki przy wałkowaniu. Ciasto wkładamy do woreczka. Ja krążków do pierożków nie robię standardowo bo nie robię placka i nie wycinam kółek bo w ten sposób mocno ciasto wysycha, ale wyjmuję troszkę robię kulkę, obtaczam w mące i to rozwałkowuję na cieniutki placek.

farsz:
250 g krewetek
ok 0,5 kg dyni
średnia cebula
2-3 ząbki czosnku
natka pietruszki
sól, pieprz
olej/masło do smażenia

Na łyżce masła/oleju przesmażyć pokrojone cebulę i czosnek, potem dodać dynię. Trzeba dość mocno zredukować bo dynia puszcza sporo wody. Jeśli używamy dużych krewetek trzeba je pokroić i zdjąć ogonki, dodajemy gdy dynia jest już mocno zredukowana, gotujemy jeszcze trochę razem, pod koniec dodajemy pokrojoną natkę, doprawiamy solą i pieprzem do smaku.

Ja robię małe pierożki, z cienkiego ciasta. Nie jest łatwo je sklejać bo farsz mimo redukcji jest lekko płynny ale warto się pomęczyć Mruga

Wrzucamy do wrzątku, jak wypłyną wlewamy pół szklanki zimnej i po pół minuty wyciągamy.

Ja je przesmażam jeszcze na maśle, gdy mam ogonki od krewetek wrzucam je do masła dzięki temu robią się jeszcze bardziej krewetkowe.

SMACZNEGO Wesoly

Iskra

CHWAŁA CI JUSTKU!

Justek

zapomniałam dodać że można je zrobić z mąki pełnoziarnistej

Iskra

a jeszcze zapytam - na ile osób to jest przepis? Wesoly

Justek

zależy ile te osoby jedzą

tak na 3-4 osoby, szczególnie ciasta, farszu trochę więcej jest. Ten farsz jest też pyszny do makaronu, szczególnie szerokich wstążek a już do takiego swojej roboty to już w ogóle bajka

Iskra

Justek

no to jecie ile my

jak jeszcze tata do nas dołącza to robię podwójnie ciasta