..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Justek

Super wyszedł Wesoly

widzę że żurawinę nawet dałaś

Ula_0707

Tak

Chociaż według mnie i mojego Męża mogłoby być jej więcej, ale musiałam zadowolić jeszcze dwie inne osoby Mruga

W każdym razie entuzjazm nie minął i będą następne chleby

Meanna

Do tej pory szłam na łatwiznę i kupowałam mieszkankę do której dodawałam pestki dyni, słonecznika, czasami orzechy i rodzynki.
Od dawna chodzi mi po głowie chleb, jaki można kupić w Warszawie na bazarku przy Halach Banacha, chodzi o chleb krojony "z metra", Litewski.
To ciemny chleb, większą część w nim stanowią różne ziarna.
Dawno nie byłam w Warszawie i nie miałam okazji go zakupić. Próbowałam zrobić coś na kształt tego chleba - mieszanka plus dużo ziaren. Niestety, wyszło to bardzo suche, a oryginał jest mokry, mięsisty.
Zastanawiam się nad przygotowaniem takiego chleba z zakwasu. Nigdy zakwasu nie robiłam, to byłby pierwszy raz.
Pytanie do dziewczyn robiących zakwas - czy da radę "podnieść" dużą ilość ciężkich składników? Boję się, że chleb siądzie.

Misiczka · Wysłany: Wto 22:16, 13 Mar 2012 Temat postu:

Muszę się pochwalić

zrobiłam na kolację bułki (oczywiście dlatego, że żadne z nas nie pamiętało by kupić chleb) i... wyszły BARDZO SMACZNE, co więcej okazało się to całkiem proste

Ula_0707 · Wysłany: Wto 22:18, 13 Mar 2012 Temat postu:

Super, gratulacje:) Może i jak kiedyś za buły się zabiorę Wesoly

A z jakiego przepisu korzystałaś?

walecznaS · Wysłany: Śro 8:32, 14 Mar 2012 Temat postu:

odkąd mam wypiekacz chleba to nie kupujemy gotowego, może ze dwa razy się zdarzyło, jak nie dopilnowałam i by nie zdążył się upiec na czas...
Wesoly

Misiczka · Wysłany: Czw 14:13, 15 Mar 2012 Temat postu:

ula - pierwszy lepszy przepis z internetu:
ok 500-600 gr maki
30 gr drożdży swieżych
sól szczypta
1 łyżeczka cukru
1 łyzka oleju słonecznikowego
ok 200-300 ml letniej wody
wczoraj też zrobiłam, jeszcze lepsze wyszły Wesoly

walecznaS - nasza maszyna (od teściowej) lezy w piwnicy i ja raz na jakiś czas przebąkuję coś o allegro... nie wychodził nam dobry.. robicie na drożdżach czy na zakwasie?

walecznaS · Wysłany: Czw 14:19, 15 Mar 2012 Temat postu:

mi wychodzi bardzo dobry, tak jak i mojej mamie i teraz też i bratowa ma maszynę i będzie piekła
na drożdżach robię
ale przybieram się żeby i na zakwasie

głównie piekę chleb z różnych typów mąki (łączę) + różne ziarna, płatki, suszone owoce, co mi do głowy przyjdzie, czasami kminek daję

Misiczka · Wysłany: Czw 14:57, 15 Mar 2012 Temat postu:

może to dlatego że próbowaliśmy az gotowych mieszanek? tak mnie te bułki rozochociły żeby może jeszcze dać szansę maszynie, powiem jej ze albo zreobi dobry chlebek albo wreszcie naprawdę wyląduje na allegro Mruga

Justek · Wysłany: Czw 21:22, 15 Mar 2012 Temat postu:

Jak będziesz chciała sprzedać to może tu wystaw najpierw bo moja znajoma przebąkiwała że by chciała kupić to może się skusi

walecznaS · Wysłany: Czw 22:29, 15 Mar 2012 Temat postu:

Misiczka · Wysłany: Pią 12:18, 16 Mar 2012 Temat postu:

podaj koniecznie Wesoly

a dane techniczne to wieczorem, jak odgrzebię w piwnicy

justek - jak zdecydujemy się pożegnać z maszyną, to wrzucę najpierw na formuowy targ

walecznaS · Wysłany: Pon 16:37, 19 Mar 2012 Temat postu:

Ja w swojej maszynie mogę upiec chleb 750g, 1000g i 1250g, ja piekę 1000g.
Trzeba pamiętać, by najpierw wlewać do pojemnika płyny, później składniki w proszku a na końcu drożdże, by drożdże (lub soda, proszek do pieczenia) nie weszły w kontakt z solą i płynami bo zachodzi jakaś tam reakcja i wypiek może się nie udać.
Na ten chleb 1000g daję: 350ml chłodnej wody, 2 łyżki stołowe oleju, dwie łyżeczki soli, łyżkę cukru. Na to wsypuję zwarzone składniki suche: 400g mąki typ 650 (w biedronce kupuję) i 200g różnych innych dodatków (jakieś płatki, otręby, mąkę orkiszową, mąkę żytnią, ziarna słonecznika, siemię lniane, żurawinę, czasami kminku mielonego tak z pół łyżeczki - zależy co mam i na co mam ochotę). Albo tych składników dodatkowych mniej a więcej mąki 650 - ale zawsze musi mi wyjść 600g wszystkich składników suchych.
Wsypuję, robię maleńkie zagłębienie i wsypuję 1,5 łyżeczki drożdży instant dr. Oetker.
Zamykam i włączam program podstawowy.
Co prawda na dodanie składników jest czas później (maszyna sygnalizuje to dźwiękiem) ale moja mama wsypywała od razu i mi tak poleciła i tak wychodzi mi OK.
Jak maszyna zacznie mieszać to zaglądam, czy wody nie za mało abo nie za dużo i dodaję albo wodę albo maki trochę.
Po upieczeniu wyjmuję od razu na taką "kratkę" od kuchenki mikrofalowej (stosowaną przy funkcji grill - chyba) aby chlebek dobrze odparował.

Czasami mękę 650 mieszam z inną (450 chyba) to wtedy taki bardziej bułkowy chleb wychodzi ale np. żytnią traktuję jako dodatek bo w tym roku mamy kiepskie mąki żytnie no i z żytnim trochę trudniej może być.

ika · Wysłany: Pon 20:52, 19 Mar 2012 Temat postu:

to te maszyny do chleba tez ciasto wyrabiają ?? Confused

Wiem, że głupie pytanie, ale ja się dopiero dowiedziałam o tych maszynach a jak działają to już w ogóle bajka