Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

satysfakcja z seksu - kłopoty z orgazmem :-(
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 47, 48, 49 ... 61, 62, 63  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Elfik
pierwszy wykres



Dołączył: 07 Gru 2011
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:14, 09 Gru 2011    Temat postu:

Piszę szczerze,nie wiem po co miałabym osmieszac Kosciół.Naprawde tak wygląda moje pozycie z mężem.Niestety na innyvh ,,polach,,moje małżenstwo tez jest skomplikowane Smutny.Bulwersujące jest to,ze maz sie deklaruje na wielkiego katolika,szasta przysiega małżenska mi przed o czami ,czesto ja cytuje ,tylko po co mnie??? Niech sam wprowadzi ja w zycie,bo nasze kontakty chocby na tle fizycznym jak opisalam porazka z jego winy Smutny.Miesza mnie z błotem,uwłacza godnosc jako kobiety,a jako ze stosujemy naturalne metody planowania rodziny to tym bardziej uznalam to miejsce za stosowne do poruszenia kwestii pozycia.Gdzie jest grzech,w którym miescu czy juz wtedy kiedy maz dba podczas stosunku tylko o siebie?? Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:19, 09 Gru 2011    Temat postu:

Jeśli to naprawdę prawda, to powiedz mi, czemu nadal z nim jesteś?
Czemu urodziłaś mu dziecko i chciałaś kolejnego?
Nie sądzisz, że to okrutne z Twojej strony pozwalać, by nowe życie doświadczało dorastania w takiej rodzinie?

"Znam" kobietę (nie osobiście, ale to matka mojego kolegi), która nie chce odejść od męża tyrana, nawet gdy dzieci ją prosiły, nawet gdy dzieci zaczęły popełniać samobójstwa nie wytrzymując takiego życia.

Nie wiem, czy to syndrom sztokholmski, czy też ma to inną nazwę.
Nie wiem, ile może osoba w to zaplątana i mam nadzieję, że nie przyjdzie mi się nigdy dowiedzieć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elfik
pierwszy wykres



Dołączył: 07 Gru 2011
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:22, 09 Gru 2011    Temat postu:

Zawsze chciałam czułego męza ( i mój miewa takie przebłyski-jak mu się chce),chciałam miec ciepły dom,gdzie bedzie przytulnie i rodzinnie,ze bedziemy razem spedzac wspólnie czas,wypdy rodzinne,modlitwa wspólna itp. ze damy dzieciom duuuzo uwagi i miłosci,ze bedziemy pielegnowac nasz związek,takie mniej wiecej oboje mielismy załozenia w zarysie niestety zle sie dzieje jak widac Smutny.Mamy kochane sliczne i radosne dziecko i z calego serca pragne dam mu kochajaca rodzine ale jak zyc z przewrotnym mężem,który uwaza sie za alfe i omege? Ma ,,swoja wizje,,małżestwa i chce mnie do niej dopasowac, chcac zmienic mnie w inna sobe pod kazdym wzgledem... tylko jesli sie zmienie to nie bede juz JA osoba ktora pokochal a ktos inny.. Smutny(.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elfik
pierwszy wykres



Dołączył: 07 Gru 2011
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:25, 09 Gru 2011    Temat postu:

Nie wiem ile razy mówiłam ze chce byc z tym człowiekiem Smutny ,ze chce z Nim byc,nie jest mi obojętny,ale bardzo trudno z nim sie porozumiec,nie umie słuchac i jest bardzo konfliktowy.
Przysiega koscielna to nie jest bzdura,to zobowiazuje do czegos,ja nie jestem z Nim bo przysiega..ale dlatego ze chcialam i chce ,i nie po to bralalam z Nim slub zeby zaraz to sie rozsypało.Dziecko potrzebuje nas oboje,ale nie wiem jak to sie dalej potoczy Smutny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnnaMaria
za stara na te numery



Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2684
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:53, 09 Gru 2011    Temat postu:

cóż to Twój wybór czy dasz robić z siebie ofiarę czy nie. Twój mąż może nazywać się katolikiem, ale nie ma nic wspólnego z prawdziwym chrześcijaństwem. Moim zdaniem ( jeszcze raz to napiszę ) jedynym wyjsciem jest TERAPIA i to nie tylko w tej sferze!!Oprawca czując swoją bezkarność będzie zawsze tylko coraz bardziej zaciskał pętlę na szyi ofiary... głupi nie jest, aby sam zrezygnował z przywilejów...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:03, 09 Gru 2011    Temat postu:

Matka mojego kumpla też z szacuku do przysięgi w kościele i dla dobra dzieci (cóż za ironia!) została przy ojcu. Z nadmiaru dobra, dzieci wolały się pozabijać, a ona nadal nie widzi związku! Nadal tkwi przy mężu, bo mu ślubowała i takie tam..

Nie znam się. Nie wiem, na ile świadome i wolne są takie kobiety, ale ja w soim sercu nie umiem nie zauważać winy matki w śmierci dzieci. Być może nie mam racji...

Nie rozumie też własnej teściowej, która już przy pierwszym dziecku zobaczyła, że jej mąż to pijak i dręczyciel.. Co nie zmieniła faktu, że urodzila mu jeszcze 5tkę dzieci, zanim się z nim rozwiodła.

Uważam, że nie jest winą kobiet zachowanie mężów, ale obowiązkiem matek jest chronić dzieci! I nóż mi się w kieszeni otwiera, gdy widzę takie historie..
Ty sobie cierp, bądź poniżana i wykorzystywana. Może nawet bita już. Twój wybór. Ale skazujesz właśnie na piekło za życia swoje dziecko, wmawiając sobie samej, że to dla jego dobra..

Masakra..

Czy możnaby zrobic nowy temat? Taki ładny wątek o seksie zszedł na mroczną stronę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elfik
pierwszy wykres



Dołączył: 07 Gru 2011
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 23:09, 09 Gru 2011    Temat postu:

Ja tylko zapytalam jak to jest z tym seksem,a nie mam zamiaru Wam tutaj czegokolwiek psuc.Sa rózne historie w zyciu,nie kazdy ma idelane zycie seksualne sa i takie sytuacje jak moja,mam przeprosic za to ze wyrazilam tutaj moja sytuacje? sa kobiety w o wiele gorszej sytuacji niz ja.Ja chce zmian na lepsze.. Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elfik
pierwszy wykres



Dołączył: 07 Gru 2011
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 23:22, 09 Gru 2011    Temat postu:

Smużko a powiedz mi jak ma sie przysięga małzenska do tego ze np,ja sie rozstaje z mężem skazujac sie na zycie w samotnosci bo wiadomo,ze nie moge sie z nikim zwiazac,a dziecko bedzie bez ojca? Smutny to nie takie proste mam mega kłopot zeby jakos to ogranać ale jest cieżko.Targaja mnie mieszane uczucia Smutny.
Zycze Wam szczesliwych małżenstw wzajemnego szacunku i miłosci,abyscie nigdy nie doswiadczyly poczucia ze nic nie znaczycie,ze jestescie komus sola w oku Smutny.
Pozdrawiam.Elfik.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:44, 09 Gru 2011    Temat postu:

Ale dziewczyny, nie przesadzajcie tutaj od razu z katem i ofiara, jakimis sugestiami o biciu... Wyglada na to, ze maz Elfika jest zwyczajnym egoista jakich wielu, to jeszcze nie jest stracona sprawa. Elfiku, wszystko zalezy od Ciebie, wcale nie musisz zrywac przysiegi malzenskiej, skazywac siebie i dziecko na samotnosc, ale szanuj sie. Nie pozwalaj traktowac sie jak rzeczy. Odetnij mezowi wspolzycie-nie jestes automatem do spelniania jego zachcianek. Walnij reka w stol, wyloz kawe na lawe i zazadaj powaznego potraktowania problemu, terapii. Powodzenia! Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnnaMaria
za stara na te numery



Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2684
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 23:51, 09 Gru 2011    Temat postu:

Olenkita napisał:
Ale dziewczyny, nie przesadzajcie tutaj od razu z katem i ofiara, jakimis sugestiami o biciu... Wyglada na to, ze maz Elfika jest zwyczajnym egoista jakich wielu, to jeszcze nie jest stracona sprawa. Elfiku, wszystko zalezy od Ciebie, wcale nie musisz zrywac przysiegi malzenskiej, skazywac siebie i dziecko na samotnosc, ale szanuj sie. Nie pozwalaj traktowac sie jak rzeczy. Odetnij mezowi wspolzycie-nie jestes automatem do spelniania jego zachcianek. Walnij reka w stol, wyloz kawe na lawe i zazadaj powaznego potraktowania problemu, terapii. Powodzenia! Wesoly



ale będzie na tyle egoistą na ile ona mu pozwoli. A pozwala na bardzo dużo. Ja też życzę powodzenia, ale wiem jedno bez jasnego postawienia sprawy z Twojej strony i ultimatum nic nie będzie. Na egoistów to jedyne co działa.
ps: przysięga małżeńska nie czyni mnie czyjąś własnością.


Ostatnio zmieniony przez AnnaMaria dnia Pią 23:51, 09 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 8:06, 10 Gru 2011    Temat postu:

AnnaMaria napisał:
Olenkita napisał:
Ale dziewczyny, nie przesadzajcie tutaj od razu z katem i ofiara, jakimis sugestiami o biciu... Wyglada na to, ze maz Elfika jest zwyczajnym egoista jakich wielu, to jeszcze nie jest stracona sprawa. Elfiku, wszystko zalezy od Ciebie, wcale nie musisz zrywac przysiegi malzenskiej, skazywac siebie i dziecko na samotnosc, ale szanuj sie. Nie pozwalaj traktowac sie jak rzeczy. Odetnij mezowi wspolzycie-nie jestes automatem do spelniania jego zachcianek. Walnij reka w stol, wyloz kawe na lawe i zazadaj powaznego potraktowania problemu, terapii. Powodzenia! Wesoly



ale będzie na tyle egoistą na ile ona mu pozwoli. A pozwala na bardzo dużo. Ja też życzę powodzenia, ale wiem jedno bez jasnego postawienia sprawy z Twojej strony i ultimatum nic nie będzie. Na egoistów to jedyne co działa.
ps: przysięga małżeńska nie czyni mnie czyjąś własnością.



Zgadzam sie Wesoly Nie mozna byc bierna i czekac na cud , bo sie nie doczeka...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:42, 10 Gru 2011    Temat postu:

Elfiku, zgadzam się z dziewczynami, postaw sprawę jasno i na ostrzu noża, Twój mąż musi wiedzieć, że nie zgadzasz się dłużej na takie traktowanie.


Mam do Ciebie jedno pytanie, co takiego stało się ostatnio, że poruszyłaś temat?
Bo ja piszesz problem jest już od dosyć dawna?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:04, 15 Gru 2011    Temat postu:

Elfik, tak nie można. Stanowczo drania za garb i tyle. Nie daj się, niech wie, że Ty też możesz czerpać radości satysfakcję ze współżycia a co! Popieram to co piszą dziewczyny!
Za jego hasełka w czapę powinnaś mu dać.

Zakaz seksu i wibrator w dłoń ( i nie tylko:-)) kobieto, pokaż co Ci w duszy gra! Jak nie radzi sobie z tym chłopina, żeby dać z siebie wszystko to niech wie, że sama dasz sobie radę, może sobie przemyśli i się zawstydzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:14, 15 Gru 2011    Temat postu:

a może on się właśnie teraz wstydzi? tzn. tak naprawdę nie wie, co by mógł robić? albo się domyśla ale się wstydzi?

albo może nie wie, że to nic złego całować się i pieścić i tak ogranicza sie do rozładowania własnego napięcia myśląc, że to jest właściwe?

w kazdym razie jakiś głebszy problem jest...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:16, 16 Gru 2011    Temat postu:

waleczna, może masz racje kurcze, w każdym razie coś trzeba robić, na pewno nie może być bierna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 47, 48, 49 ... 61, 62, 63  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 47, 48, 49 ... 61, 62, 63  Następny
Strona 48 z 63

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin