Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Odchudzanie ???
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 68, 69, 70  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Triss
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 19:00, 05 Sty 2007    Temat postu:

mój T. gada że ma za duży brzuch, ale nic nie robi żeby się go pozbyć... za to duzo robi, żeby go ukryć (nosi obszerne swetry nawet w domu,żeby ludzie nie zauwazyli,bo wszyscy mu zwracają uwagę)
a o zdrowie chodzi, bo nadwaga przy jego problemach z kolanami może się źle skończyć :sad:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:16, 05 Sty 2007    Temat postu:

No to kurcze nie wiem. swetry mu wyrzucic? I kupic mneijze? Niech chudnie lub marznie. a serio to chyba na siłe wyciągać na baseny, spacery, łażenie po jaskiniach (tam sie najszybciej chudnie, ajk twierdzi mój mąż)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 19:38, 05 Sty 2007    Temat postu:

podziwiam wszystkich odchudzaczy... ja bym się na to nie zdobyła - dobre (i tuzące) jedzonko to taka przyjemność że ...uhhh....ale słodyczy raczej nie jem - nie lubię. słyszałam że najbardziej skuteczna jest prosta dieta ŻP (żryj połowę).

a co do brzuszka, mnie się ostał kawałek dopiero po 3 ciąży - i ostatnio znikł bez śladu... reszta okrągłości takoż... tak to już widać jest, że Barbie rzadko występują w rzeczywistości Yellow_Light_Colorz_PDT_06 Yellow_Light_Colorz_PDT_04
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niania
Site Admin



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:26, 05 Sty 2007    Temat postu:

ponoć wogóle... bo zbadano że kobieta o tych wymiarach by wogóle nie umiała stać
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:29, 05 Sty 2007    Temat postu:

to się tym można pocieszać
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trulek
za stara na te numery



Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 1616
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:26, 05 Sty 2007    Temat postu:

Mój mąż odchudza się ciągle... Ćwiczy rano, mało je w dzień...
Wynika to z tego, że kiedyś był gruby, potem schudł ok 25 kg i teraz gdy waży więcej "katuje się" odmawianiem sobie słodyczy i jedzeniem w ograniczonych ilościach...
Mam zakaz pieczenia ciast i ciasteczek oraz kupowania ich... Bombonierki które dostaję mam wynieść z domu Very Happy
Trzeba mieć silną wolę i ogromne chęci by sprostać diecie...
Dla mnie wygląd mojego męża nie jest bardzo istotny, choć bardzo chcę by był zdrowy Very Happy
Ps. Mój mąż mieści się spokojnie w ślubny garnitur po ponad 5 latach od ślubu... Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niania
Site Admin



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:32, 05 Sty 2007    Temat postu:

wow.. mój już się nie mieści w strój sprzed ślubu hehhhee kuchnia żoneczki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tato
mistrz NPR-u



Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 9:49, 06 Sty 2007    Temat postu:

Trulek napisał:
Mój mąż odchudza się ciągle... Ćwiczy rano, mało je w dzień...


jednym słowem twój mąż wie jakie sidla na niego zostały zasadzone
brawo dla niego

Kobiety jak juz zaobrączkują faceta to zaraz po slubie chcą go utuczyć aby stał się mniej atrakcyjny dla innych kobiet. Gruby facet jest tez bardziej potulny i taki misiowaty wiec mniej problemu z nim jest. Traci tez pewnosc siebie i mniej dokazuje.
Perfidia polega jeszcze na tym ze zony pieką kolejne ciasto podają je do stolu mówiąc "No proszę twój kochany deserek a jutro pojdziemy na spracerek aby spalic troche kalorii" tyle ze aby spalic to ciasto to trzeba by okrażyć Ziemię spacerkiem
Zona niby dba i trocszczy sie o męża a kilogramow przybywa.
Jest to tez dobre dla niej bo nie musi tak bardzo dbac o swoją linię.
Dodatkowo wymusza na mężu NPR i w efekcie mało seksu uprawiają co dalej utrudnia sytuację. Wszak nic tak dobrze nie wplywa na kondycję jak częste uprawianie seksu. Kolejnym efektem stosowania NPR jest to ze wobec braku przyjemnosci z seksu mąż znajduje przyjemnosc w jedzeniu - bo to mu tylko zostaje.

Ja się szybko poznałem na tym podstępie jaki szykuje mi żona gdy po slubie utyłem 10 kg, podwójne obiadki z deserkami i stosowanie NPR właśnie były przyczyna.
Potem wziąłem się za siebie i schudłem 15 kg (polecam diete tłuszczową dr. Kwasniewskiego)
I wtedy dopiero wyszło szydło z worka. Jak zaczałęm w koncu normalnei wazyc to wszystkie ciotki, babki w rodzinie podniosły lament, dosłownie płakały ze ja taki wychudzony jestem i kazały mojej żonie mnie tuczyć.
Widac jak silnie w psychice zakorzenione jest to dążenie do utuczenia faceta.
Kazda impreza rodzinna to był koszmar i gadanie ze ja taki chudy jestem.
W koncu mialem noge w gipsie i wrocilem do wagi ślunej i mam troche spokoju.

a co do odchudzania to jest ciężka próba, bardzo nieprzyjemna bo trwa miesiacami, wiele trzeba sobie odmawiać i trzeba trzymac sie kilku podstawowych zasad
przede wszystkim zapomnijcie o słodyczach, cistach i innych
jezeli nei mozecie z tego zrezygnowac to zapomnijcie o odchudzaniu
odchudzanie to na prawde trudna droga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
channel
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 4860
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 10:11, 06 Sty 2007    Temat postu:

Mam niestety tendencję do "nabierania ciałka". Jakieś 5 -6 lat temu schudłam całe 14 kg, w 3 miesiące. Wagę utrzymywałam długo - aż nie zaczęłam brać antyków :sad: Jedyna dieta którą polecam to -1000kcal. +jakieś ćwiczenia. Dla leniwych, ospałych , nie lubiących "się pocić" - pilates - śmiało można ćwiczyć w domu. Są to ćwiczenia bardzo fajne spokojne, z pogranicza jogi (świetnie się je wykonuje podczas oglądania seriali Very Happy )

Obecnie od 16 listopada znowu stosuję 1000 kcal. Jak na razie "zgubiłam" ok 6 kg. Na tej diecie je się 5 posiłków dziennie - ostatni max o 19 h, dużo, warzyw, owoców, ryb, chude mięso. Nie jest trudna tylko trochę czasochłonna. - Wypada jeść 3 posiłki w pracy i trzeba dzień wcześniej przemyśleć co jeść, zrobić zakupy no i wieczorkiem przygotować.

I moje kochane, na diecie jest się całe zycie!!! Niestety. Trzeba zmienić sposób odżywiania i patrzenia na jedzenie. Polecam naprawdę świetną książkę "Francuski nie tyją". Życzę cierpliwości, a w razie pytań co do diety - odpowiem chętnie, podeślę przepisy na smaczne, niskokaloryczne dania no i dereki. Słodycze też się jada!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Sob 11:20, 06 Sty 2007    Temat postu:

ja stosowałam kieydś 1500kcal dziennie. Miałam 17 lat i skończyło się zatrzymaniem cyklu na pól roku (było lato, ja znad morza - super!). Schudłam z 62 do 54kg. Cykl wrócił jak przytyłam znów do 58kg - moją dietę przełamały truskawki ze smietaną.
To dieta dla osób dokładnych- trzeba notować co i ile się zjadło, miec wagę kuchenną i tabele kaloryczności. Ja trzymałam dietę chyba głównei dlatego, że zanim to wszystko zważyłam i policzyłam to mi głód przechodził ( i w ten sposób realizowałam zasadę jedz polowę). No i jak miałam do wyboru wrzucić do zołądka pól kilo mandarynek albo 2 czekoladki to wybór był prosty - zapchać się niskokalorycznym.
Teraz jest ok, tylko chciałabym ujędrnić mięśnie. Gorzej z mężem - 8 mc ciąży. ja to bym chciała z lubym pouprawiać wspólną gimnastykę, nawet brzuszki, ale on sie smieje ze mnie jak ćwiczę i sie wyginam. A o pójściu na basen, że musi, gada od 3 mcy:(
I to nie ja go utuczyłam, tato, tylko jego mamina kuchnia i nicnierobienie - miał kiedyś pół roku w technikum wolne i złamał bark - wiec nie pracował. Koszmarny się zrobił! co go może skłonić do wzięcia się za siebie? Bo argument o niewykonalności pewnych pozycji seksualnych dziąła słabo Yellow_Light_Colorz_PDT_07
Powrót do góry
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16674
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:33, 06 Sty 2007    Temat postu:

Na mnie odchudzająco zadziałała dieta cukrzycowa w ciąży i karmienie piersią, bo ten brzuszek to faktycznie nie tyle tłuszcz, co skóra i rozciągniete mięsnie. Niestety na razie nie moge ćwiczyć, jestem pod opieką rehabilitanta i walczymy o mój kręgosłup - wolno mi wykonywać na razie jedno specjalne ćwiczenie, za parę tygodni dostanę zestaw.
Zastanawiam się czy nie zacząć trenować "nordic walking" - przy moch problemach z układem ruchu byłoby to dobre wyjście.
Mój mąż ma wagę niezmienną - trenuje biegi (ostatnio miał sporą przerwę) a ponadto pracuje fizycznie. Niestety mimo smukłej sylwetki, duzej ilości ruchu ma problemy ze "złym" cholesterolem, więc przechodzimy na dietę Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niania
Site Admin



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:14, 06 Sty 2007    Temat postu:

tato Yellow_Light_Colorz_PDT_07 Yellow_Light_Colorz_PDT_07 Yellow_Light_Colorz_PDT_07 Yellow_Light_Colorz_PDT_07 Yellow_Light_Colorz_PDT_07

ale teroria Yellow_Light_Colorz_PDT_04

czego ja się dowiaduję o sobie Yellow_Light_Colorz_PDT_06

hehehe Yellow_Light_Colorz_PDT_02

ja dziś w ramach odchudznaia zjadłam tabliczkę czekolady i frytki Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:45, 06 Sty 2007    Temat postu:

Co za bzdury o tej kobiecej strategii!
Ja od lat jem wszystko na co mam ochote (ze słodyczami włącznie) i waże zawsze tyle samo 168cm wzrostu i 56 kg. Kiedys nawet wazyłam 59 i tak...samo mi sie schudło. mam dni gdy mnie odpycha od słodkiego - to nie jem. Organizm sam wie, czeog potrzebuje. Chce ujedrnic miesnie i ćwiczyc w domu callanetics ale zdobycie ksiazki, tej z 1995 roku, graniczy z cudem, który to cud mnie jeeszcze nie spotkał, a w necie jest okrojona wersja cwiczen tylko, co nie do konc ami odpowiada.
Zastanawiam sie tylko, jak bede wygladac gdy kiedys bede w ciazy, a potem po niej i co zrobic zawczasu, by sie pozniej nie zdziwic.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tato
mistrz NPR-u



Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 22:56, 06 Sty 2007    Temat postu:

abeba napisał:
Schudłam z 62 do 54kg. Cykl wrócił jak przytyłam znów do 58kg - moją dietę przełamały truskawki ze smietaną.

abeba czy ty masz 180 cm wzrostu ?
przeciez przy przecietnym wzroscie kobiety do 170 cm 55 kg to normalna waga

abeba napisał:

Koszmarny się zrobił! co go może skłonić do wzięcia się za siebie? Bo argument o niewykonalności pewnych pozycji seksualnych dziąła słabo Yellow_Light_Colorz_PDT_07

gadaniem nic nie wskurasz w takiej sytuacji
trzeba dzialac abeba
- wywal wszystkie czekolady i ciasta z domu
- ogranicz spozywanie pieczywa, makaronów, ziemniakow
- chodz z mężem na basen np. co drugi dzien, zapiszcie sie na silownie gdzie są mozliwe cwiczenia aerobowe - rowerki, bierznie itd.
- wiosną zacznijcei wspolnie biegac lub jedzic regularnie na rowerze
mysle ze jak maz straci pare kg to mu sie to spodoba
Powrót do góry
Zobacz profil autora
espree
za stara na te numery



Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10140
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 23:01, 06 Sty 2007    Temat postu:

tato napisał:
abeba napisał:
dietę przełamały truskawki ze smietaną.

abeba czy ty masz 180 cm wzrostu ?
przeciez przy przecietnym wzroscie kobiety do 170 cm 55 kg to


taaa... a 45kg przy wzroście 175 to po prostu szczupła sylwetka. Yellow_Light_Colorz_PDT_07

a tak serio tato - przy 170cm i 55kg BMI jest 19,03 czyli na granicy niedowagi i wagi prawidłwej (przy "starych" przedziałach BMI, czyli od 20 dla wagi prawidłwej, byłaby to tylko niedowaga).
nie siej paranoi, że każda musi mieć biust, tyłek i ważyć jak piórko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 68, 69, 70  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 68, 69, 70  Następny
Strona 2 z 70

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin