  | 
				..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........   
				 | 
			 
		 
		 
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
	
		
		      Olenkita 
		      
		          za stara na te numery 
		          
  
		          Dołączył: 21 Kwi 2008 
		          Posty: 4876 
		          Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/3
  Płeć: Kobieta
		      
		       
		      
		 | 
		
			
				 Wysłany: Nie 10:51, 14 Lis 2010    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				     	  | susa napisał: | 	 		   Czy KK zakazuje pieszczot w dni płodne bez pełnego współzycia?
 
Bo według moralności Kokoszki:
 
 
  	  | Cytat: | 	 		   Nie są grzechem:b) Wzajemne pieszczoty, chociaż bardzo podniecające, dające dużą przyjemność seksualną, byle nie wywoływały orgazmu poza stosunkiem małżeńskim. Gdyby przypadkowo nastąpił orgazm niezamierzony – grzechu nie będzie. W przyszłości należy zachować większą ostrożność.
 
 | 	  
 
[link widoczny dla zalogowanych]
 
 
Wynikało by z tego, że KK dopuszcza pieszczoty w dni płodne bez pełnego stosunku.
 
A psycholog, która prowadzi terapię mi powiedziała, że katolicka etyka seksualna oznacza
 
- otwartość na życie
 
- czerpanie przyjemnosci z seksu
 
 | 	  
 
 
Upraszczajac-tak , pieszczoty jak najbardziej, tylko zeby nie zakonczyly sie orgazmem. Jak nie masz z nich przyjemnosci to jest dobrze; Jak masz z nich przyjemnosc to zeby nie miec grzechu podejmujesz w lacznosci z nimi wspolzycie.
				    
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   | 
        |  
         |  
    
	
		
		      susa 
		      
		          posiadacz wiedzy tajemnej NPR 
		          
  
		          Dołączył: 16 Gru 2009 
		          Posty: 1135 
		          Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/3
  Płeć: Kobieta
		      
		       
		      
		 | 
		
			
				 Wysłany: Nie 11:00, 14 Lis 2010    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				     	  | Olenkita napisał: | 	 		  
 
Upraszczajac-tak , pieszczoty jak najbardziej, tylko zeby nie zakonczyly sie orgazmem. Jak nie masz z nich przyjemnosci to jest dobrze; Jak masz z nich przyjemnosc to zeby nie miec grzechu podejmujesz w lacznosci z nimi wspolzycie. | 	  
 
A jeśli to nam wystarczy i sprawia przyjemność, by poprzytulać i popiescić się nago i przy tym nie mamy potrzeby pełnego stosunku? Na siłę trzeba do tego stosunku doprowadzić? I jeśli właśnie są dni płodne a takie pieszczoty w zupełności nam wystarczą, by cieszyć się bliskością i jednocześnie odkładać poczęcie? Jeśli to jest grzech - a coś takiego w głowie układa mi się jako plan - to jest to absurd.
				    
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		
		      Olenkita 
		      
		          za stara na te numery 
		          
  
		          Dołączył: 21 Kwi 2008 
		          Posty: 4876 
		          Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/3
  Płeć: Kobieta
		      
		       
		      
		 | 
		
			
				 Wysłany: Nie 11:07, 14 Lis 2010    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				     	  | susa napisał: | 	 		  
 
A jeśli to nam wystarczy i sprawia przyjemność, by poprzytulać i popiescić się nago i przy tym nie mamy potrzeby pełnego stosunku? Na siłę trzeba do tego stosunku doprowadzić? I jeśli właśnie są dni płodne a takie pieszczoty w zupełności nam wystarczą, by cieszyć się bliskością i jednocześnie odkładać poczęcie? Jeśli to jest grzech - a coś takiego w głowie układa mi się jako plan - to jest to absurd. | 	  
 
 
Niestety, w KK nie ma drogi na skroty. To zalezy, jaka przyjemnosc bedziecie czerpali z pieszczot. Jezeli beda sie one ograniczaly do glaskania po pleckach, drobnych przytulen i jezeli na ich skutek bedziecie odczuwali przyjemnosc typu uspokojenie sie, wyciszenie, czulosc to ok. Ale jak dojdzie do przyjemnosci seksualnej  w sensie, spelnienia, orgazmu to juz grzech i jezeli to Ty masz orgazm, to trzeba jeszcze stosunku. Jezeli maz ma orgazm  bez stosunku  to juz za pozno, juz grzech.
				    
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		
		      susa 
		      
		          posiadacz wiedzy tajemnej NPR 
		          
  
		          Dołączył: 16 Gru 2009 
		          Posty: 1135 
		          Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/3
  Płeć: Kobieta
		      
		       
		      
		 | 
		
			
				 Wysłany: Nie 11:13, 14 Lis 2010    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    I to jest właśnie niestety nerwica spowodowana katolicką etyką seksualną. Nie można spokojnie cieszyć się bliskością, bo od razu jest obawa o grzech.
 
 
Jeśli jednak coś takiego nam wystarczy i o tym właśnie myśli narzeczony to będzie dobrze.
 
 	  | Cytat: | 	 		  | Jezeli beda sie one ograniczaly do glaskania po pleckach, drobnych przytulen i jezeli na ich skutek bedziecie odczuwali przyjemnosc typu uspokojenie sie, wyciszenie, czulosc to ok | 	  
				    
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		
		      Olenkita 
		      
		          za stara na te numery 
		          
  
		          Dołączył: 21 Kwi 2008 
		          Posty: 4876 
		          Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/3
  Płeć: Kobieta
		      
		       
		      
		 | 
		
			
				 Wysłany: Nie 11:19, 14 Lis 2010    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    Susa, mozecie sie nawet dotykac i piescic w miejscach intymnych byleby na skutek rosnacego napiecia nie rozladowac go orgazmem, lapiesz?
 
 
A takie okazywanie sobie czulosci i pieszczot bez finalu jest wg. KK jak najbardziej ok wiec moze nie masz sie o co martwic?
				    
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		
		      susa 
		      
		          posiadacz wiedzy tajemnej NPR 
		          
  
		          Dołączył: 16 Gru 2009 
		          Posty: 1135 
		          Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/3
  Płeć: Kobieta
		      
		       
		      
		 | 
		
			
				 Wysłany: Nie 11:50, 14 Lis 2010    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    Trudno mi wyobrazić sobie kiedy wystepuje orgazm i kiedy pieszczoty kończą się finałem bo nie współżyłam nigdy.
 
 
Jednak obecnie są miedzy nami delikatne przytulenia i czułości i nie przekraczamy granicy. W małżeństwie on chce by przytulić się zupełnie nago bez stosunku. I mam nadzieję, że takie okazanie sobie bliskości nie będzie przekroczeniem granicy i rzeczywiście nie będzie prowadziło do współżycia.
				    
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		
		      Olenkita 
		      
		          za stara na te numery 
		          
  
		          Dołączył: 21 Kwi 2008 
		          Posty: 4876 
		          Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/3
  Płeć: Kobieta
		      
		       
		      
		 | 
		
			
				 Wysłany: Nie 12:02, 14 Lis 2010    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				     	  | susa napisał: | 	 		  Trudno mi wyobrazić sobie kiedy wystepuje orgazm i kiedy pieszczoty kończą się finałem bo nie współżyłam nigdy.
 
 | 	  
 
 
Kiedys zobaczysz i bedziesz wiedziala na pewno, ze to to   U faceta latwo to poznac-nastepuje wytrysk nasienia, wiec jezeli dochodzi do niego poza stosuniem to granica zostala przekroczona...
				    
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		
		      miu miu 
		      
		          posiadacz wiedzy tajemnej NPR 
		          
  
		          Dołączył: 24 Paź 2007 
		          Posty: 1198 
		          Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jawor
		      
		       
		      
		 | 
		
			
				 Wysłany: Nie 14:57, 14 Lis 2010    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    Ja mam pytanie: czy narzeczony miał wcześniej inne kobiety? Jeśli nie to kiepsko widzę u niego te przytulania bez finału  
				    
  Ostatnio zmieniony przez miu miu dnia Nie 14:58, 14 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		
		      susa 
		      
		          posiadacz wiedzy tajemnej NPR 
		          
  
		          Dołączył: 16 Gru 2009 
		          Posty: 1135 
		          Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/3
  Płeć: Kobieta
		      
		       
		      
		 | 
		
			
				 Wysłany: Nie 19:53, 14 Lis 2010    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    Jestem jego pierwszą dziewczyną.
 
 
Olenkita, dziękuję za wyjaśnienia. Chłopak mówi, ze nie tak łatwo jest w pieszczotach osiągnąć orgazm. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Ze takie pieszczoty bez stosunku nie będą w opinii KK grzechem, że dla niego będzie to zaspokojenia bliskości, ja również sie uspokoję czerpiąc przyjemność z przytuleń, oraz nie będę miała strachu przed zajściem w ciążę bo do stosunku nie będzie dochodziło.
 
I mam nadzieję, że będzie to zgodne z katolicką etyką seksualną (bo nie będzie orgazmu) a tym samym nerwica spowodowana katolicką etyką seksualną się wyleczy.
				    
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		
		      okoani 
		      
		          za stara na te numery 
		          
  
		          Dołączył: 28 Cze 2009 
		          Posty: 1873 
		          Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
		      
		       
		      
		 | 
		
			
				 Wysłany: Nie 20:01, 14 Lis 2010    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    suso, spokojnie - granicą jest właśnie orgazm, więc jak się nauczycie nad sobą panować (bo na początku Twój narzeczony może łatwiej się podniecać - to naturalne), to naprawdę będziecie mogli się długo pieścić bez większego ryzyka popełnienia grzechu. Także myślę, że z nerwicy może Cię wyleczyć po prostu praktyka  
				    
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		
		      walecznaS 
		      
		          Moderator 
		          
  
		          Dołączył: 26 Sty 2009 
		          Posty: 11913 
		          Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/3 
		      
		       
		      
		 | 
		
			
				 Wysłany: Nie 20:16, 14 Lis 2010    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				     	  | susa napisał: | 	 		  
 
 Chłopak mówi, ze nie tak łatwo jest w pieszczotach osiągnąć orgazm.  | 	  
 
A skąd on wie? Próbował? 
 
Jednym nie tak łatwo, innym łatwo...
 
Tu nie ma reguły.
				    
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		
		      miu miu 
		      
		          posiadacz wiedzy tajemnej NPR 
		          
  
		          Dołączył: 24 Paź 2007 
		          Posty: 1198 
		          Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jawor
		      
		       
		      
		 | 
		
			
				 Wysłany: Nie 20:36, 14 Lis 2010    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				| 
				    
				    pytanie do znawczyń: dlaczego tak wielką wagę KK przykłada do tego nieszczęsnego orgazmu? Dlaczego to ma aż takie znaczenie?
				    
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		
		      kukułka 
		      
		          za stara na te numery 
		          
  
		          Dołączył: 19 Gru 2006 
		          Posty: 25832 
		          Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/3
  Płeć: Kobieta
		      
		       
		      
		 | 
		
			
				 Wysłany: Nie 20:43, 14 Lis 2010    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    -vide historia Onana
 
- i Humanae vitae (jednosc celu prokreacyjnego (ewentualnie mzoliwosci prokreacji, jesli nie celu) i aspektu jednoczacego malzonkow, aby akt seksualny był godziwy moralnie, musza byc spelnione oba te warunki jednoczesnie)
				    
  Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Nie 20:44, 14 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		
		      miu miu 
		      
		          posiadacz wiedzy tajemnej NPR 
		          
  
		          Dołączył: 24 Paź 2007 
		          Posty: 1198 
		          Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jawor
		      
		       
		      
		 | 
		
			
				 Wysłany: Nie 20:54, 14 Lis 2010    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    Ale Onan onianizował się w innym celu niż sprawianie sobie nawzajem przyjemności w małżeństwie(chodziło o małżeństwo lewirackie, nie chciał dać dziecka żonie swego brata, którą musiał poslubić).
 
Piszę o tym ponieważ, sama lubię seks oralny(dawać i brać) i nie chodzi mi tu o unikanie poczęcia ale właśnie o jednoczącą bliskość, jedną z wielu możliwości oprócz klasycznego seksu.
				    
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		
		      Karafka 
		      
		          za stara na te numery 
		          
  
		          Dołączył: 16 Cze 2006 
		          Posty: 18898 
		          Przeczytał: 2 tematy
  Ostrzeżeń: 0/3
  Płeć: Kobieta
		      
		       
		      
		 | 
		
			
				 Wysłany: Nie 20:59, 14 Lis 2010    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    Onan to byl lewirat a HV to nie ex cathedra.  Nauczanie KK nie trzyma sie kupy, nie ma mozliwosc prokreacji w III fazie, jest to niemozliwe. tak wiec nie mozna tu mowic o otwarciu na zycie!!! 
 
 
susa ma chyba na mysli pieszczoty takie delikatne, przytulenie sie nago, etc. a my tu czesto myslimy o pieszczotach typowo seksualnych, o dotyku narzadow plciowych. wtedy moze mezczyzna, ktory nigdy nie mial kobiety miec trudnosci z opanowaniem orgazmu. ale przy zwyklych przytulancach to juz tak latwo o orgazm nie jest. a jak sie zdarzy to nie mozna robic z tego katastrofy. to sie dzieje z milosci dwoch osob, ktorzy sa malzenstwem, nie mozna popadac w paranoje. zycie nie sklada sie tylko z grzechow seksualnych, tak wiec suso glowa do gory. i uwierz mi, ze jak poznasz smak seksu i orgazmu to zaczniesz inaczej mowic. czego ci z calego serca zycze!
				    
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		 | 
	 
 
  
	      | 
	   Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
	  -> Strefa gadania o wszystkim i niczym  Idź do strony  Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 53, 54, 55  Następny
 | 
	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
	 Idź do strony  Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 53, 54, 55  Następny
	   | 
   
  
	| Strona 7 z 55 | 
   
 
  
	 
	    
	   | 
	
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
  | 
   
 
  
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo 
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group 
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM 
 
		 |