Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nerwica spowodowana katolicką etyką seksualną
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 53, 54, 55  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:31, 20 Lis 2010    Temat postu:

Opcja zamieszkania osobno na razie nie jest możliwa. Przynajmniej na początek będziemy mieszkali z rodzicami. Myslałam o zamianie mieszkania na dwa mniejsze, ale póki co mama się na to nie zgadza.
Mój mężczyzna mówi, że mniej skrępowany byłby mieszkając u mnie, bo mama zamknie się w pokoju i nam nie będzie wchodziła.

Sami teraz przyznajecie jak ważna jest stała praca, by zarobić na utrzymanie rodziny. Z kredytem mieszkaniowym to nie jest tak łatwo. Obydwoje muszą pracować. Ja chciałam byśmy wzajemnie się wspierali, także w dziedzinie utrzymania rodziny. Ale obawiałam się, że współżyjąc kiedy popadnie, ja zajde w ciążę i stracę fajną pracę, jeśli bym taką miała. A mąż też będzie bez przerwy tracił pracę. Sami przyznajecie teraz że ten aspekt, materialny jak zarobić na utrzymanie rodziny jest niezwykle ważny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:33, 20 Lis 2010    Temat postu:

jako przykład dodam że my na początku małżeństwa nie mieliśmy opcji samodzielnego mieszkania i tymczasowo zamieszkaliśmy u mnie. I to nie z rodzicami za ścianą tylko z rodzicami piętro niżej. Do dziś się dziwimy jak myśmy tam 2.5 roku wytrzymali
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 18953
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:36, 20 Lis 2010    Temat postu:

nie rozumiem stwierdzenia wspolzyc kiedy popadnie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:39, 20 Lis 2010    Temat postu:

fresita napisał:
nie rozumiem stwierdzenia wspolzyc kiedy popadnie...

Spontanicznie, wtedy gdy mamy na to ochotę albo tak właśnie wyjdzie po pieszczotach, a nie wtedy, że właśnie jest faza niepłodna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 12:39, 20 Lis 2010    Temat postu:

fresita napisał:
nie rozumiem stwierdzenia wspolzyc kiedy popadnie...

co wieczór
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 18953
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:44, 20 Lis 2010    Temat postu:

to przy npr sie tak nie da susa.to jest wlasnie minus tej metody-albo wspolzyjesz kiedy popadnie czyli spontanicznie lez przyjmujesz wtedy do siebie mysl ze mozna poczac dziecko, albo wtedy kiedy nie planujecie dziecka to niestety trzeba sie powstrzymac nawet jsli sie bardzo pragnie drugiej strony.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hermiona
za stara na te numery



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:25, 20 Lis 2010    Temat postu:

susa napisał:
Ale obawiałam się, że współżyjąc kiedy popadnie, ja zajde w ciążę i stracę fajną pracę, jeśli bym taką miała.

To jest dla mnie normalnie zezwierzęcanie seksu...
Susa czy jest jakaś dziedzina zycia w której masz normalne poglądy??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:39, 20 Lis 2010    Temat postu:

Hmm...takie wspolzycie kiedy popadnie jest zazwyczaj za zgoda obu stron, wtedy maja swiadomosc ryzyka i godza sie na nie. Jezeli jeden z partnerow wyraza veto to juz nie ma jak popadnie bo w normalnie funkcjonujacym zwiazku to dziala tak, ze musi byc przyzwolenie obu stron. Wiec przy Twoich sprzeciwach ja tu nie widze powodow do zamartwian. Nie to nie i kropka.

Ostatnio zmieniony przez Olenkita dnia Sob 14:41, 20 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
minnesota
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 11 Cze 2010
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dolny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:46, 20 Lis 2010    Temat postu:

ja na tę chwilę nie widzę możliwości, żebyś Ty, suso, współżyła kiedy popadnie, no sorry, ale - do tanga trzeba dwojga... W ten sam sposób możesz się zamartwiać "a co, jeśli zostanę hipopotamem". Czy Twój mężczyzna jest zboczeńcem, frustratem, przestępcą, że będzie Cię co dzień siłą brał?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16674
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:01, 20 Lis 2010    Temat postu:

Współżyć kiedy popadnie, to stosując npr można jedynie przy staraniach o dziecko a to i nie zawsze.
Nie wiem czego się boisz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:16, 20 Lis 2010    Temat postu:

fresita napisał:
to przy npr sie tak nie da susa.to jest wlasnie minus tej metody-albo wspolzyjesz kiedy popadnie czyli spontanicznie lez przyjmujesz wtedy do siebie mysl ze mozna poczac dziecko, albo wtedy kiedy nie planujecie dziecka to niestety trzeba sie powstrzymac nawet jsli sie bardzo pragnie drugiej strony.

I tu jest ból, że trzeba się powstrzymywać. To może być trudne. Jeśli w wyniku pieszczot spontanicznie wyjdzie współżycie to może dojść do poczęcia.
A mi chodzi o to by pogodzić pracę zawodową z macierzyństwem.Aby zarabiać na utrzymanie rodziny. Jeśli właśnie pod wpływem spontanicznego współżycia zajdę w ciążę, mogę stracić pracę. A czy mąż pójdzie na coś takiego by powstrzymywać się od współżycia? . Tak byłoby rozsądnie powstrzymywać się od współzycia, gdy już się więcej nie chce mieć dzieci (mam na mysli dni płodne). Ja myślę by mieć jedno dziecko, a potem zająć się zarabianiem na utrzymanie rodziny. Ale mój mężczyzna zarzuca mi myślenie antykoncepcyjne, brak otwarcia na życie, ograniczanie liczby potomstwa, tylko jak wyżywić te dzieci i zapewnić im godne warunki zycia zwłaszcza gdy oboje bez przerwy tracą pracę?
Olenkita napisał:
Jezeli jeden z partnerow wyraza veto to juz nie ma jak popadnie bo w normalnie funkcjonujacym zwiazku to dziala tak, ze musi byc przyzwolenie obu stron. Wiec przy Twoich sprzeciwach ja tu nie widze powodow do zamartwian. Nie to nie i kropka.

Ale zbyt częsta odmowa współzycia może powodować w drugiej stronie frustracje i być źródłem poważnych konfliktów. Lepiej więc zamiast odmowy wypracować odpowiedni kompromis.
fiamma75 napisał:
Nie wiem czego się boisz.

Boję się tego, że w wyniku niewinnych pieszczot dojdzie spontanicznie do współżycia, co zaowocuje nieplanowanym poczęciem i utratą pracy po urodzeniu dziecka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aniąt
za stara na te numery



Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:26, 20 Lis 2010    Temat postu:

gaga napisał:
Maria napisał:
Aniąt napisał:
gaga napisał:
Moje drogie moderatorki, myślę, że należałoby zamknąć wątek bo grozi dalszą jałową dyskusją Mruga


nie piszcie, nie będzie się wątek rozrastał, wg mnie zamykanie trąci cenzurą Wsciekly


Tak samo to widze, nie jestesmy wiadomym forum by zamykac tematy gdy nie zostal zlamany regulamin


Serio nikt nie zaczaił żartu


gaga, przepraszam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Majeeczka
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: najczęściej Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:34, 20 Lis 2010    Temat postu:

Suso, jesteście ludźmi i jeśli będzie przynajmniej jedno z Was miało lęk przed nieplanowanym poczęciem, to do seksu nie dojdzie, inaczej cały npr nie miałby sensu. A jeśli chodzi o zbyt częstą odmowę - można sobie powiedzieć, ustalić że nie jestescie gotowi na dziecko, nie macie warunków, więc wspolzyjecie tylko w dni nieplodne. I Twoj Mezczyzna powinien to zrozumiec Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gaga
nauczyciel NPR



Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 19:49, 20 Lis 2010    Temat postu:

susa napisał:
a z pracą mówi, ze tak już jest, że nigdy nie będzie się miało stałej pracy.


Ja mam nadzieję, że chodziło mu o to, że są ciężkie czasy i praca w jednym miejscu do emerytury jest po prostu nierealna.
Mój mąż w trakcie naszego małżeństwa zmieniał pracę cztery razy.
Ale moim zdaniem tu nie chodzi o to, żeby mieć pracę ale żeby być zaradnym życiowo. Mieć poczucie odpowiedzialności za rodzinę, którą się założyło.
Susa jakie on ma podejście do życia. Czy teraz kiedy szuka pracy (bo zakładam, że jej szuka) próbuje jakoś dorabiać dorywczo, myśli o waszej przyszłości w sensie mieszkaniowym?
Co rozumiem przez tą zaradność? Mój mąż np w obecnej pracy zarabia kiepsko. Z jego pensji nie utrzymałby się chyba sam, nie mówiąc o naszej trójce. Ale otworzył firmę, dorabia sezonowo, wiele rzeczy w domu robi sam dzięki czemu oszczędzamy na fachowcach. Mój mąż ocieplił SAM cały dom. Nigdy wcześniej tego nie robił. Mógłby usiąść w fotelu i powiedzieć "nie znam się, nie umiem". Ale czytał muratory, jak gdzieś jechaliśmy a mijaliśmy jakąś budowę gdzie ocieplano dom, zatrzymywał się i rozmawiał z robotnikami, wypytywał, obserwował. I zrobił. Obliczyliśmy, że firma za to wzięłaby nam ok 20 000 zł!
Kiedy wprawialiśmy drzwi, fachowiec podał nam taką cenę, że mój mąż stwierdził, że to dla nas stanowczo za drogo. Powiedział, że wprawią jedne, on sie będzie przyglądał i resztę zrobi sobie sam. Po tej rozmowie cena spadła o połowę i w tym momencie była juz bardzo przystepna
Zaradność życiowa to też sztuka negocjacji Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miu miu
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 1200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jawor

PostWysłany: Sob 19:54, 20 Lis 2010    Temat postu:

Bez przesady, tych dni z odmową seksu nie ma az tak dużo.
A narzeczony, który tak zarzuca ci brak otwartości na życie gotowy taki jest na dzieci?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 53, 54, 55  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 53, 54, 55  Następny
Strona 20 z 55

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin