Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dziecko w kościele
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 17, 18, 19  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mamma
za stara na te numery



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:56, 04 Cze 2012    Temat postu:

ja się cieszę zawsze jak widzę małe dzieci w kościele nie ważne czy są grzeczne czy nie, dobrze że są Wesoly
bo niestety coraz mniej młodych ludzi widać na Mszy św., a w związku z tym i dzieci, w niektórych kościołach 90% to emeryci Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19912
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:04, 04 Cze 2012    Temat postu:

eh...
mojemu dziecku posłano ostatnio kilka "groźnych" spojrzeń w kościele jak zabrzmiała piosenka w pierwszych wersach "cieszcie się, radujcie", a mój mały wyszedł z ławki i zaczął radośnie w kółko tańczyć z w pełni roześmianą buźką
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:06, 04 Cze 2012    Temat postu:

Maskara Wsciekly

Te groźne spojrzenia oczywiście, nie radość dziecka Wesoly
Też bym się w takiej sytuacji radowała, nawet z obcym dzieckiem Mruga


Ostatnio zmieniony przez Edwarda dnia Pon 21:23, 04 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:41, 04 Cze 2012    Temat postu:

jejku, a co on niby złego zrobił? Sad
to u nas chyba reakcja by była inna...

zobaczcie, jak zaczyna się Psalm 100:

"Wołajcie radośnie na cześć Pana, wszystkie ziemie,
służcie Panu z weselem,
przyjdźcie i radujcie się przed obliczem Jego"

lub inne tłumaczenie:

"Wykrzykujcie na cześć Pana, wszystkie ziemie;
służcie Panu z weselem!
Wśród okrzyków radości stawajcie przed Nim! "

mi wciąż chyba brakuje takiej radości jak staję przed Bogiem a widziałam jak ludzie tańczą i śpiewają, klaszczą, wznoszą ręce... słyszałam okrzyki radości...tu u nas w Polsce, młodsi i starsi

wychodzi na to, że z dzieci trzeba by brać przykład, z ich prostoty i radości
a nie tylko posępne miny na Mszy Mruga


Ostatnio zmieniony przez walecznaS dnia Pon 20:42, 04 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hebanowe noce
za stara na te numery



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:47, 04 Cze 2012    Temat postu:

strzyga napisał:
eh...
mojemu dziecku posłano ostatnio kilka "groźnych" spojrzeń w kościele jak zabrzmiała piosenka w pierwszych wersach "cieszcie się, radujcie", a mój mały wyszedł z ławki i zaczął radośnie w kółko tańczyć z w pełni roześmianą buźką


Hehe, Twój mały miał najlepsze wyczucie chwili w porównaniu z resztą ludzi w kościele. Uważam, że nie ma sobie nic do zarzucenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:50, 04 Cze 2012    Temat postu:

Posępne miny to straszna rzecz. Wsciekly
I jeszcze każdy udaje, że nie widzi kto jest obok Smutny

Ja "wykrzykiwać" i radować się na cześć Pana umiem Mruga

Jeszcze mi się przypomniało z książki Biskupa Dembowskiego opiekuna grup Odnowy podaje tam przykład, że ludzie smętnym głosem, na smętną melodię śpiewają: Słuchaj Jezu, jak Cię błaga lud, słuchaj, słuchaj, uczyń z nami cud...."
A potem jeszcze o smutnym czasie tam jest Mruga

A bp Dembowski na to: Jak to uczyń z nami cud?! Wesoly Jaki większy jeszcze cud może Jezus uczynić, przecież zmartwychwstał Wesoly Wesoly Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:58, 04 Cze 2012    Temat postu:

Edwardo, większy to może nie ale może sprawić, by ludzie się z tego radowali... Mruga
tylko trzeba chcieć się radować Mruga
tak mi się wydaje

czasami te posępne miny z czegoś wynikają, ja nie mówię, że każdy musi od razu umieć inaczej
bo np. został tak wychowany... i innej modlitwy (radosnej) nie zna...nawet, jeśli słowa wypowiadane czy śpiewane wskazują na radość...
albo coś kogoś tak mocno przygniata, że nie daje rady
ale to może się zmienić Mruga czasami małymi kroczkami ale jest możliwe jak najbardziej Mruga tylko, że z Bożą pomocą Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hebanowe noce
za stara na te numery



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:07, 04 Cze 2012    Temat postu:

Mi te posępne miny właśnie obrzydziły chodzenie do kościoła i nie chodzę, bo kościół kojarzy mi się od dzieciństwa z:
- wiiiiiiiiiiielką nudą
- smutkiem
- same sztywniaki
- co niedziela to samo oprócz środka

Dlatego od protestantów wracałam w skowronkach, przeżyłam krótkotrwałe nawrócenie. Szkoda, że nie poszłam więcej. Chodziłabym, bo w sumie to ten sam Bóg, a lepiej mi było u nich i jedno spotkanie zaważyło na tym odczuciu moim, ale rodzina by mnie wypisała i wydziedziczyła, chociaż nie mam czego dziedziczyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:10, 04 Cze 2012    Temat postu:

no bez przesady, atmosfera atmosferą
ale nie ze wzgl. na czyjąś ponurą czy radosną minę chodzimy na Msze...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hebanowe noce
za stara na te numery



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:16, 04 Cze 2012    Temat postu:

Dlaczego mam chodzić do miejsca, które kojarzy mi się tylko z murami i zimnem. Zero jakichkolwiek pozytywnych emocji. Te posępne miny i zawodzenie tylko dopełniają całości obrazu. Jasne, że nie zadecydowało tylko to.
Dla mnie atmosfera jest ważna. No nie wiem, ale w kościele nikt nigdy nie dał mi odczuć, że Bóg mnie kocha.
Tak na co dzień brakuje mi w życiu czegoś głębszego, ale wiem, że nie potrafię dołączyć do kościoła, choć nic złego mi nie zrobił.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:19, 04 Cze 2012    Temat postu:

Hebanowe, to rodzina by się bardziej zniesmaczyła tym, że odnalazłaś i pokochałaś Boga w innej chrześcijańskiej wspólnocie niż, że w ogóle do kościoła nie chodzisz

Ale zanim odejdziesz do Braci protestantów spróbuj wybrać się na spotkanie katolickiej Odnowy charyzmatycznej. Też można wyjść w skowronkach, a przynajmniej trochę zdziwionym Mruga


Waleczna to była tylko refleksja ogólna, tak mi się te słowa o radości skojarzyły z tą pieśnią Słuchaj Jezu i radosnym biskupem. Wiem, że jest wielu ludzi, którzy nie doświadczyli Bożego dotknięcia i nie umieją się tak sami z siebie radować. Smutny

I na koniec moja osobista refeksja w temacie radości. Jest coś, za co nie przestanę dziękować Bogu. To, że nawet, gdy mnie życie przygniata nie przestaję się w głębi serca radować Wesoly Wiem, że mój Pan pokonał wszystko i jest ze mną zawsze Wesoly W trudnych chwilach nie przestaję Go uwielbiać i błogosławić w dziełach, które uczyni w przyszłości, żeby mnie z trudnej sytuacji wyprowadzić Wesoly


Ostatnio zmieniony przez Edwarda dnia Pon 21:54, 04 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hebanowe noce
za stara na te numery



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:27, 04 Cze 2012    Temat postu:

Edwarda, dokładnie. Powiedzieli, że to wstyd, choć sami jakiegoś dobrego przykładu w życiu nie dawali. Ich wierzenie i praktykowanie polegało jedynie na ubraniu najlepszych ubrań i pójściu na mszę w niedzielę, bo tak trzeba,
a w domu jak to w domu ale jakiejś szczególnej miłości do bliźniego w ich wydaniu nie zauważyłam.

A do protestantów zaprowadził mnie człowiek, u którego wynajęłam mieszkanie, gdy wyprowadziłam się spod rządów rodziny.
On niegdyś brał narkotyki, pił, kradł, siedział 10 lat w więzieniu,
gdzie się nawrócił. Wyszedł na prostą. Jeszcze nigdy w życiu nie widziałam człowieka, który był tak wierny religii i Bogu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:35, 04 Cze 2012    Temat postu:

Hebanowe, Twoje serce pragnie Boga Wesoly I On o tym wie. Wesoly
Tak, to prawda, że prawdziwa relacja z Bogiem zaczyna się od doświadczenia, że jest się przez Niego naprawdę kochanym.

Bóg kocha Cię jak nikt inny, naprawdę Wesoly
Szukaj Go dalej, pragnij Go i relacji z Nim. Próbuj z Nim rozmawiać, tak od serca

Nie wiem jaką drogę przygotował dla Ciebie czy to protestanci czy w KK... Ja doświadczyłam namacalnie Bożej miłości i nawrócenia w Kościele Katolickim właśnie w Odnowie w Duchu Świętym.

Też znam ludzi, ba przyjaźnię się nawet z takimi, których Bóg wyprowadził z alkoholizmu, bezdomności i innych pokręconych dróg Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hebanowe noce
za stara na te numery



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:43, 04 Cze 2012    Temat postu:

Edwarda, a wiesz, że dziś patrzę na regał z książkami i widzę wyraźnie, że coś się zmieniło. Patrzę, a tam leży taki mój malutki nowy testament jeszcze obklejony nalepkami ze zwierzętami. Nie widziałam go od dobrych kilku lat.

Okazało się, że mój facet robił gruntowne porządki i go znalazł gdzieś na dnie, więc położył do książek. A ja się jeszcze pytam, a co to jest, a on - no twoja biblia. I totalne zdziwienie z mojej strony, jakby ktoś wylał na mnie wiadro wody.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:47, 04 Cze 2012    Temat postu:

Więc do roboty. To jest znak. Mruga
Bóg Cię szuka Wesoly

Na początek przeczytaj jedno zdanie z Ewangelii św. Jana: rozdział 3 werset 16
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 17, 18, 19  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 17, 18, 19  Następny
Strona 6 z 19

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin