Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Życie z jednej pensji?
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Starania o dziecko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy byłbyś/jesteś w stanie utrzymać rodzinę z jednej pensji
Dam radę i znam powyżej 5 rodzin które tak się utrzymują
18%
 18%  [ 7 ]
Dam radę/jestem zmuszony do takiej sytuacji ale nie znam zbyt wielu ludzi żyjących z jednej pensji
26%
 26%  [ 10 ]
Sam raczej nie dam rady ale znam powyżej 5 rodzin, które tak się utrzymują
13%
 13%  [ 5 ]
Sam raczej nie dam rady i nie znam zbyt wielu ludzi żyjących z jednej pensji
42%
 42%  [ 16 ]
Wszystkich Głosów : 38

Autor Wiadomość
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 19:40, 11 Sty 2013    Temat postu: Życie z jednej pensji?

Aż ankietę postanowiłam zrobić Mruga

Może będzie klarowniej Wesoly


Ostatnio zmieniony przez Edwarda dnia Pią 19:42, 11 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16675
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:43, 11 Sty 2013    Temat postu:

fajny pomysł
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18863
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:52, 11 Sty 2013    Temat postu:

Co to jest rodzina?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 19:57, 11 Sty 2013    Temat postu:

Łapiesz się kasik Mruga

No powiedzmy dla potrzeb tej niedoskonałej w szczegółach ankiety Mruga to niech będzie małżeństwo (także bez dzieci) jak i nawet ludzie w niedalekiej przyszłości planujący ślub i znający swoje dochody.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agu
za stara na te numery



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:47, 11 Sty 2013    Temat postu:

Życie z jednej pensji to jest zwykle etap przejściowy młodej rodziny. Kasik dobrze zauważyła, że to kompletnie bez sensu, liczyć w oderwaniu od konkretnych kwot. Znam co najmniej kilkanaście rodzin, w których mąż utrzymuje żonę i dziecko/dzieci, kilku z nich zarabia na prawdę nieźle. Znam też rodzinę, w której jedno pracuje za najniższą, a drugie niewiele ponad, czyli za mniej, niż wiele osób z jednej pensji. Ja znam bardzo dużo rodzin żyjących z jednej pensji. Część z nich korzysta z pomocy rodziców, jak to liczyć?

Ostatnio zmieniony przez agu dnia Pią 20:50, 11 Sty 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:59, 11 Sty 2013    Temat postu:

Oj coraz wyraźniej widzę jaka ta ankieta jest niedoskonała Ups

Ale skoro, kilka osób już zagłosowało, to szkoda mi ją wywalać
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nana
za stara na te numery



Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:15, 11 Sty 2013    Temat postu:

słuchajcie, od dłuższego czasu dyskutujecie na różnych wątkach i gdybacie o tym pensjach i życiu. może jakieś konkrety, będzie łatwiej..? My oboje zarabiamy po 2 tys., z czego jedna pensja w całości idzie na kredyt i opłaty. Zostają 2 tys. na życie. Żyjemy. Czasem kończymy pod kreską, z reguły jest na styk. A wydatki będą dochodzić, a dochody raczej nie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
minnesota
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 11 Cze 2010
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dolny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:20, 11 Sty 2013    Temat postu:

dałam że dalibyśmy radę - mieszkamy z teściami, dziecko zakładam że przez jeszcze jakiś czas nie będzie generowało wielkich kosztów więc obniżenie standardów, ograniczenie głupich wydatków (kosmetyki, fast foody, gadżety męża) i jakoś by było, dawaliśmy radę kiedyś z taką kwotą z dwóch głodowych pensyjek poniżej najniżeszej krajowej. zresztą będziemy przez jakiś czas życ z jednej, jak stracę macierzyński.
Ale mieszkanie z teściami i z jednym dzieckiem to nie jest stan którym planuję się rozkoszować jak najdłużej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18863
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:25, 11 Sty 2013    Temat postu:

Nie, no zycia z tesciami pod jednym dachem se nie wyobrazam never hihi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
minnesota
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 11 Cze 2010
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dolny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:44, 11 Sty 2013    Temat postu:

z powodu swoich teściów czy ogólnie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18863
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:53, 11 Sty 2013    Temat postu:

Tesciow i ogolnie. Uwazam, ze malzenstwu to nie sluzy i ma czesto zly wplyw. Nie moglabym zniesc tego, ze tescie/rodzice maja mozliwosc jakiejkolwiek kontroli/wiedzy nad nami. Wiem jakby sie to konczlo. Ja sobie duzo nie pozwole i jak nieraz czytam historie z zycia pod jednym dachem to mi wloisy na lbie staja. Wolalabym pokoj wynajmoiwac niz mieszkac wielopokoleniowo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fantada
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:07, 12 Sty 2013    Temat postu:

U nas przychody to jakieś 2,5 tys (różnie). W sumie teraz sobie uświadomiłam, że to nie jest jedna pensja stricte, bo mąż ma dwie prace (ale nie dwa etaty). Jak do tej drugiej nie chodzi to oczywiście mniej. Z kredytem byśmy rady nie dali. Mamy małe mieszkanie, więc opłaty też małe (np. teściowie płacą 2x tyle czynszu, a dla odmiany w nowym budownictwie słyszałam, że czynsz to jakieś 100zł).

Mieszkanie z teściami/rodzicami. Mogłabym jakby teściowie/rodzice się do tego nadawali, ale pod warunkiem, że ma się oddzielną kuchnię i łazienkę. Młode małżeństwo w rodzinie mieszka w jej panieńskim pokoiku z jej rodziną (w domu!) - kooooszmar! Oboje zarabiają, sądzę, że do 2 tys. dociąga każde, więc naprawdę nie pojmuję czemu nie wynajmą czegoś albo chociaż nie zrobią remontu, zeby mieć własną łazienkę i aneks kuch.
Żeby chociaż pomieszkali sobie pół roku po ślubie, ustawili wszystko pod siebie, odnaleźli w małżeństwie, a tak to... wolę nie myśleć. Tzn. ja po prostu skądindąd wiem, że im ta sytuacja nie pasuje, ale nic z nią nie robią Shocked Co innego jak para jest wielce zadowolona. Mój przyjaciel z żoną też mieszka z teściową, ale to zupełnie inna sytuacja - teściowa jest samotna, nieingerująca i pewnie by jej było ciężko samej (nie tak dawno straciła męża).


Ostatnio zmieniony przez fantada dnia Sob 13:10, 12 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matunia
za stara na te numery



Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2827
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:32, 12 Sty 2013    Temat postu:

ja zarabiam 1400 zł (budżetówka), a mąż w cały świat - w miesiącach letnich raz przyniósł prawie 4000 zł, ale tak średnio to ok. 3000, teraz w styczniu z kolei nie zapowiada się aby zarobił choć złotówkę (pogoda nie pozwala na pracę).
kredyt i opłaty miesięczne wysoszą u nas prawie 1000 zł. Więc oczywistym jest fakt, że z jednej - tylko mojej pensji na pewno byśmy się nie utrzymali. A męża pensja bywa tak nieprzewidywalna, że także po prostu żyła bym w ciąłym stresie jaki będzie następny miesiąc. W swoim otoczeniu znam tylko jedno małżeństwo które utrzymuje się z jednej pensji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elusiaczek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:43, 12 Sty 2013    Temat postu:

fantada napisał:
Mamy małe mieszkanie, więc opłaty też małe (np. teściowie płacą 2x tyle czynszu, a dla odmiany w nowym budownictwie słyszałam, że czynsz to jakieś 100zł).

Co znaczy małe mieszkanie? My mamy teraz 50 m2 i czynsz 500 zł. Do tego gaz (woda ogrzewana na gaz + kuchenka gazowa), prąd, telefony i internet...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18863
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:26, 12 Sty 2013    Temat postu:

No 50 metrowkw to jest naprawde male mieszkanie. Wychowalam sie w takim. Potem dlugo mueszkalam nawet w mniejszym (39 mkw) i to naprawde jest udreka i ciasnota. Teraz dopiero odzylam na 81mkw
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Starania o dziecko
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin