..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

okoani

ika - ja ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć, że odłożenie termometru to całkiem niezły pomysł. Rzeczywiście w Waszej sytuacji trudniej jest się oderwać od tematu starań, niemniej jednak trzeba wykorzystywać wszystkie ku temu okazje.
Na moją fazę płodną trafił akurat kilkudniowy wypad do rodziców i myślę, że ten fakt mógł mieć spore znaczenie - byliśmy wyluzowani i trochę nakręceni faktem, że 2 pokoje od Nas śpią rodzice

ika

okoani

raz Nam moja mama wparowała do pokoju bez pukania (dobrze, że odpowiednio wcześniej ją usłyszeliśmy)

mrówka

dziewczyny czytałam gdzieś o badaniach odnośnie "regeneracji spermy" i okazało się to mitem. Tzn. to, że robienie przerw ma polepszać ich "wydolność", więc chyba szkoda robić przerwy zwłaszcza jak się nie ma na nie ochoty Mruga

maybe

Tylko ja zauważyłam, że przerwa powoduje, że sperma jest gęstsza, jest jest więcej itp. Natomiast po częstym seksie, płynna, przeźroczystsza i jest jej mało...

ika

Tzn. ja czytałam, że sperma po codziennych stosunkach staje się rzadsza, lecz jeżeli ktoś nie ma niskiej gęstości spermy w badaniach to nie ma to wpływu na płodność. Ponieważ mój mąż nie miał robionych badań, trzeba założyć taką ewentualność. Czytałam też, że długie przerwy, czyli ponad 5-6 dniowe powodują starzenie się plemników, które żyją bardzo krótko i obumierają, czyli też przesadzać nie można. Chyba kompromisem pomiędzy tym wszystkim będzie z 3 dni zrobić przerwę (tyle damy radę

) a później kochać się np. raz rano, a raz wieczorem. Tylko, że rano nie zawsze mam czas, na wylegiwanie się jeszcze Mruga

lanolina

Mi zarówno gin, jak i pani z kursu przedmalzenskiego mowili, ze facet potrzebuje tych 3 dni na odtworzenie swojej armii - czyli plamnikow o optymalnej ilosci i predkosci. Dluzej tez nie ma co przerywac. Ja przez poprzednie dwa cykle z clo tez probowalam codziennie, ale teraz zmienilismy taktyke i poczekalismy, az test owu wyjdzie pozytywny. Z monitoringirm jest latwiej, bo skoro pecherzyk rosnie 2 mm na dobe, to mozna sobie policzyc mniej wiecej.

Cieszy mnie to bardzo, ze Aneczce sie udalo z clo. To daje nadzieje Wesoly

Cera

Dziewczyny, moja siostra starała sie o dziecko 6 lat, leczyła się ale niestety w jej przypadku potrzeba byłą operacja.Nasza Emilka poczęła się w pierwszym cyklu po operacji, teraz ma 6 lat, braciszka 4 latka. Siostra oczekuje 3 dzieciątka obecnie tak, że glowa do góry!

PS. Mam namiary na dobrego lekarza (nasz instruktor NPR'u, lekarz rodzinny,nawet przyjaciel rodziny bym rzekła, no i specjalizuje sie naprotechnologi). Mam nr telefonu, specjalistyczna przychodnia jest obok mojego domu. Nazywa się Adam Kuźnik. Tutaj jest link: [link widoczny dla zalogowanych] to ten lekarz i ta przychodnia jest obok mojego domu (nawet go widac heh).
(

Smużka

Wasi mężowie łykają folik?
Mojemu babeczka w poradni poleciła łykać na 2-3 miesiące przed rozpoczęciem starań.
A ja wcześniej myślałam, że to tylko kobieta ma brać.

maniusa1

Cera

Folik jak najbardziej i cynk wpływa na jakość nasienia.

maybe

Z alkoholem to nie wiem, ale pewnie szkodzi. Mój mąż obiecał mi niedawno, że w celu poprawienia jakości spermy przestanie piwkować. Efekt: nie udało mu się. Więc ja też nie mam zamiaru stawać na głowie, żeby się udało. Oczekuje od dwóch stron starań Wesoly

anbi

Chciałabym się z Wami przywitać. Już od jakiegoś czasu podczytuję notki na forum więc chyba czas się ujawnić i dopisać do grupy starających a raczej planujących, bo dopiero podjęliśmy decyzję, że to już. Dziękuję Wam też, za wszystko co do tej pory napisałyście,bo od 5 lat nie mieszkam w Polsce i miejsce w którym można wymienić się doświadczeniami w tym temacie po polsku wydaje mi się bezcenne.

ika

Witaj anbi Wesoly

Dopisuje Cie do listy Wesoly

1. anbi
2. Catsy
3. Dona
4. El
5. ika
6. lanolina
7. magda091
8. malgorza
9. maniusa1
10. maybe
11. sisetka
12. szpaczek1

Wow, już 12 starających się Wesoly

Coś się lista nie kurczy

Dona