..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Aniąt · Wysłany: Czw 18:26, 06 Mar 2008 Temat postu:

a ja swoje 2 schizy ciążowe i całkowicie niepotrzebnie zawdzięczam... brakowi dokładnych wykresów. Nie zapisywałam, bo "będę pamiętać'. A potem za Chiny nie mogłam skapować, co kiedy było

A wczoraj na urodziny dostałam m. in. cudny kołonotatnik i zaczęłam w nim robić wykres obecnego cyklu Wesoly

(Biorąc pod uwagę, że ma 80 stron, to może mi do menopauzy starczyć

)

Czasem mam wątpliwości, czy to na pewno III faza, ale to wtedy, gdy brak mi zapisów właśnie... Najczęściej wtedy reygnujemy ze współżycia, potem przychodzi @, mąż kiwa głową i radzi, żebym pisała codziennie, zamiast marnować potem taki fajny czas.

mk,

ja tak na 100% to ufam III fazie i to jak mam 3 wyższe(a nawet 4

)

choć i mi przytrafiały się schizy ciążowe Confused

hermiona

heh ta I faza.. mój najkrótszy cykl miał 28 dni, najwcześniejsza pierwsza wyższa była 16 dc.
mam już uzbieranych 12 cykli.
Chciałabym bardzo wykorzystywac pierwszą fazę, bo odkąd jesteśmy małżeństwem to do III musimy czekać 3 tygodnie.
Wedug obliczeń niby bym mogła do 8 dc prawda?
I tak bym do 8 się bała ale tak się zastanawiam, na ile do 6 dc byłoby bezpiecznie. Wiem, że nikt mi nie potwierdzi na 100% czy mogę czy nie.
A Wy korzystałyście z I fazy na początku małżeństwa?

fiamma75

od samego początku

Dracena

Od początku małżeństwa do końca pierwszej fazy. Wesoly

Karafka

ja mam najwczesniejszy skok 16 dnia i od poczatku nie malzenstwa

bylo 4 dni, potem 5 a teraz dochodzimy do 6. ale na tym mowimy dziekuje

hermiona

Kasik ale Ty z gumkami nie?

okoani

my też korzystamy z I fazy od początku (do max. 12 dnia)... mam długie cykle, więc byśmy się nerwowo wykończyli czekaniem na III

hermiona

a jakie masz cykle Okoani?

okoani

38-39 dni (przeważnie), faza poowulacyjna 13-14 dni (nawet jak mam większe wahania w długości cykli).

Karafka

z gumkami to II faza, I (do 6 dnia wlacznie) i III bez.

hermiona

i nie miewacie schiz ciążowych?

Karafka

dlaczego mialabym je miec? przeciez mierze tempke i jak mam skok 20 dnia to co moze sie stac? chyba zebym miala 10 dnia to bym sie zdziwila, ale coz. takie zycie, mam seks moge, miec dziecko. chociaz teraz nie byloby to w ogole po drodze Wsciekly

ale z tego powodu nie mam zamiaru z seksu rezygnowac

zreszta sama w zwiazku nie jestem

hermiona

obserwuje się od roku i 8 m-cy.. znam już dość dobrze swój organizm.. tak sobie myślę, że korzystanie z I fazy do 6 dc jest mało ryzykowne. ale będzie pewnie podobnie jak u Ciebie Wesoly

w tym cyklu był 4 dc, w następnym 5 aż dojdziemy do 6

ale to będzie stopniowe.
Gumek mój M nie akceptuje...
A jak będzie przyspieszona owulacja to do nikogo nie będę mieć pretensji bo to, ze z seksu biorą się dzieci to juz wiem

Ale w I fazie Kasik co dwa dni można nie? żeby nie pomylić śluzu z pozostałością nasienia prawda?

Karafka

nie badam sluzu do 6 dnia bo mam okres jeszcze, wiec nie trzymamy sie tego ze niby co dwa dni.