..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

abeba · Gość

mokrość jest widać subiektywna*, już kiedyś pisałam, że mój mały sie budzi(ł) i rozdziera(ł) jak tylko sobie siknął. nie musiała być mokra i cieżka. po 3 przewijania na spacerze.
* dla odmiany mamy w rodzinie dziecię które podobno nigdy nie placze że ma mokro i mama musi sama pamietać by go co jakiś czas przewinąć.

Dracena

No to moje tak ma. Wesoly

Dlatego mnie irytuje takie marnotrawstwo pampersów. Wesoly

On potrafi spać z mokrą nogawką....

abeba · Gość

no jak nie płacze to marnotrawstwo, faktycznie. ja sie już pogodziłam, ważne że mały zaczął przesypiać spacery i nie domaga sie przewijania na tym zimnym wietrze.

kukułka

Weronika

* oj jak Ty masz katar to mały ciągle będzie chory...
* dziecko się wiecznie nie najada (objawem jest to że płacze)[chyba ktoś nie czai że dziecko płacze także z innych powodów]
* moje mleko nie jest tłuste dlatego mały płacze(porównanie do krowy że jedna ma mleko tłustsze od drugiej]a inne kobiety mają mleko bardziej tłuste...

szarotka

A ja się poważnie zdenerwowałam jak usłyszałam ostatnio, że wody płodowe się mogą sączyć, ze szyjka może się otwierać i , że najlepiej nie iść na ten ślub i wesele dzisiaj. No bo to niebezpieczne...

A, że mam złe doświadczenie ciążowe, że niepokoje się o każdą bzdure to się zdenerwowałam. A to jak jestem zdenerwowana mojemu dziecku nie szkodzi

novva

szarotka

Już mi przeszło i na wesele oczywiście poszłam
ale zirytowałam się, że przecież może być jeszcze 1000 innych możliwych czarnych scenariuszy - tylko po co je rozważać...
A jak mnie coś będzie niepokoić to napewno do lekarza się udam, albo zadzwonię Wesoly

Nova ja właśnie się zmuszam do pozytywnego myślenia (co nie jest łatwe)- i jak słyszę, ze to i tamto może być jeszcze nie tak to psuje to cały mój ogromny wysiłek włożony w pozytywne nastawienie.

micelka

Wróciłam do domu po weekendzie u teściów. Oj...dużo można by napisać w tym wątku Mruga

Najciekawsze:
1) "Jasiu, następnym razem, jak przyjedziesz do nas, damy ci już skórkę od chleba" Shocked

Dowiedzialam się też, że cała rodzina tarła z poświęceniem jabłka do słoików dla wnusia (tych z cukrem i biszkopcikiem...).
Przy stole orzeknięto równiez, że za kilka miesięcy Jaś już dostanie paróweczkę

2) mojemu dziecku nie wolno być głodnym częściej niż co 3 h!

No i hicior:
ja:ale on będzie do pół roku jadł przede wszystkim mleko!
odpowiedź bezdzietnej szwagierki (lat 24):"A ty byś tez chciała przez pół roku jeść tylko mleko?"
ja: przecież takie są zalecenia...
szwagierka: och, tam, zalecenia się zmieniają i wcale nie na lepsze. Kiedyś to było inaczej....ble ble ble

Powtarzałam sobie tylko w duchu:JESTEM SPOKOJNA, JESTEM SPOKOJNA...' a tak naprawdę to miałam ochotę powiedzieć

novva

Micelko

abeba · Gość

skórka od chleba i może jeszcze ogryzek od jabłka i skorupkę od jajka? a co to dziecko to śmietnik?
szkoda ze Jas nie potrafi jezcze odpowiedziec ze wolałby dychę

?

espree

mnie najbardziej rozwaliła ta paróweczka... idealne "mięsko" dla dziecka! samo zdrowie, mniam!

kukułka

a mnie tekst z mlekiem.
a co do raD - Jja tez dzis zebrałam 2 ciekawe:
rady mojej kolezanki na to, z emaly w nocy sie budzi, nei bardzo chce jesc i nei mzoe zasnac przez 2-3h
1.zmień mu mleko na bebilon

2. jak nie jest w nocy glodny to w ogole nie reaguj na to, co on robi, na to, ze sie budzi itd(tjaaaaaaaaaaaaa, musialabym zostawic drace sie wnieboglosy dziecko az straci przytomnosc)

Maria

micelka

Ach, zapomniałam o jeszcze jednej ciekawej wymianie zdań Mruga

Mówię, że nie podoba mi się obcałowywanie dzieci po rączkach, gdy one je pakują do buzi i oblizują... Na co usłyszałam zarzut, że próbuję wychować dziecko w sterylnych warunkach, a przecież trochę bakterii mu nie zaszkodzi.