Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Spanie w dzien
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 29, 30, 31 ... 46, 47, 48  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20030
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:18, 30 Sie 2012    Temat postu:

no mój dziś wreszcie się dał w miarę spokojnie uśpić w dzień. powiedziałam mu, że z mamą nie ma żartów i podziałało. zaniosłam go do łóżka raz i drugi, chwilkę powrzeszczał wyrażając swój sprzeciw po czym padł Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nana
za stara na te numery



Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:45, 30 Wrz 2012    Temat postu:

U mojego zaczęły się schody podczas zasypiania w dzień. jeszcze z miesiąc temu zasypiał w 15 min. teraz usypianie trwa godzinę. Nie mam pomysłu jak go usypiać. Jak już uśnie to śpi min. 1,5 h. Ale zaśnięcie... kładę się z nim, dostaje mleko, chwilę się powiercimy, trochę pogadamy, pośpiewamy.. i dawniej by zasnął. A teraz nie ma szans. Nie mogę wyrwać sobie w dzień tej godziny na usypianie go, bo co z córką w tym czasie? Oby to był tylko chwilowy kryzys i obym znalazła szybko jakieś rozwiązanie..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5166
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:33, 30 Wrz 2012    Temat postu:

Może dojrzał do tego, że nie zawsze potrzebuje tej drzemki. U nas też był taki durny wiek u każdego, zaczynało się w wieku około 2,5 roku (albo i wcześniej) i tak naprawdę kres temu kładło wysłanie do przedszkola, bo tam jakoś te dzieci są mocniej wymęczone i jak leżakowanie to chrapią aż miło. Rozumiem, że to dla Ciebie mało optymistyczne, ja pamiętam, że też szału dostawałam, bo ta drzemka to bardzo pożyteczna rzecz...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nana
za stara na te numery



Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:34, 30 Wrz 2012    Temat postu:

ojej, do przedszkola to jeszcze trochę
rozważałabym wykluczenie drzemki, gdyby rzeczywiście nie sypiał w dzień. ale śpi ładnie, po 1-5-2,5 h. W swoim życiu miał tylko 1 dzień bez drzemki. Fakt faktem, że ostatnio albo jest zasmarkany, albo jest fatalna pogoda na dworze, więc mniej wychodzimy i młody nie jest wybiegany. pewnie przez to nie może zasnąć. energia go jeszcze rozpiera.
ale nadal nie wiem jak przetrwać ten czas, jak właściwie zaaranżować ten czas zasypiania, żeby nie kończyło się moimi nerwami i jego płaczem..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16730
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:53, 30 Wrz 2012    Temat postu:

obawiam się, że to taki głupi czas, okres przejściowy pomiędzy drzemka a jej brakiem. U nas najbardziej sprawdzało się położenie z dzieckiem i uśpienie go piersią Wesoly ( u obojga). Rezygnacja z drzemki u każdego dziecka może być w różnym wieku, ale zaczyna się od tego, ze wypadnie 1 dzień w tygodniu, potem 2 itd.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5166
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:06, 30 Wrz 2012    Temat postu:

Ja robiłam różne cyrki, zwłaszcza przy Starszym (akurat chodziłam w ciąży z Młodszym, więc drzemka mi była potrzebna do szczęścia), łącznie z zamykaniem drzwi do pokoju, jeśli wylazł z łóżka... Cuda wianki i żadnego efektu. Za to potem straszny kłopot np. gdzieś popołudniu pojechać, bo oczywiście zasypiał natychmiast w samochodzie. Z Młodszym (prawie 3,5 roku aktualnie) do dziś jest cyrk w weekendy (w tygodniu to jest w przedszkolu), bo nigdy nie wiadomo czy zaśnie, czy nie, ni cholery nic nie można sobie zaplanować Mad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16730
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:21, 30 Wrz 2012    Temat postu:

Mój jakoś latem przestał generalnie spać w dzień a jak jest zmęczony to się sam kładzie. ale w samochodzie to często usypia, młoda zresztą też Laughing Poza tym ona regularnie sypiała w dzień do 5 lat. Zupełnie inny typ. Czasami robiliśmy tak, F pzy piersi, D w moich nogach i cała 3 sobie drzemała Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nana
za stara na te numery



Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:44, 05 Paź 2012    Temat postu:

moje dziecię jest wredne. W dzien, jak go usypiam, to walczy ze mną ponad godzinę, tak jak pisałam powyżej. A z moją mamą, a jego babcią, zasypia w 4 minuty. dlaczego!?!? wrrr
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:18, 05 Paź 2012    Temat postu:

A jak babcia usypia?
I czy babcia gdzies tam po drodze nie zastosowala metody wyplakania sie?

Ja ostatnio rozmawialam z wieloletnia niania, ktora z duma przyznala, ze dzieci przy niej zasypiaja od razu a matka sobie nie radzi. Od slowa do slowa...ona uwaza, ze zostawic w lozeczku i ma zasnac i koniec to jedyna sluszna metoda.


Ostatnio zmieniony przez Maria dnia Pią 14:20, 05 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nana
za stara na te numery



Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:38, 05 Paź 2012    Temat postu:

babcia usypia w wózku. przy czym mój gigantyczny Wampir ma kolana pod brodą, bo się nie mieści. wkłada go tam, daje misia, zaśpiewa max 3 piosenki i młody śpi bez słowa sprzeciwu.

przy mnie W. nigdy w życiu nie wziął maskotki do ręki. Jak ja zaczynam mu śpiewać, to wybrzydza, że tej piosenki nie chce, w tej pozycji nie, ja też zawsze źle leżę/siedzę.. ja usypiam go w jego łóżku - razem się kładziemy. Jakiś czas temu wystarczyło max 15 min. i spał. Teraz nie ma szans.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:52, 05 Paź 2012    Temat postu:

W tym wieku mlodziez czesto rezygnuje z drzemki, gdy opiekowalam sie dziecmi bylo podobnie, Mloda przy mnie spala 2 godziny, przy mamie i tacie nie chciala wcale i oni po prostu przestali ja usypiac. Miala wtedy dokladnie 2 latka.

Oby to bylo chwilowe, wiem jak w tym wieku przydaje sie odrobina 'spokoju'.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mk,
za stara na te numery



Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podkarpackie

PostWysłany: Pią 17:13, 05 Paź 2012    Temat postu:

Nana cos w tym jest
mój usypiany przez nas nie chce spać
usypiany przez brata zasypia w ciągu kilku minut Shocked
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16730
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:22, 05 Paź 2012    Temat postu:

Moja mam też potrafiła w try miga uśpić dziecko - widocznie babcie tak mają Wesoly Moja kładła go na sofie, dawała słonika do ręki, przykrywała kocykiem i włączała kołysankę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:01, 05 Paź 2012    Temat postu:

Nana napisał:
z moją mamą, a jego babcią, zasypia w 4 minuty. dlaczego!?!? wrrr


Nudno? Mruga
Albo jakieś prochy mu daje Mruga

Dla mnie to jednak dziwne
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nana
za stara na te numery



Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:00, 05 Paź 2012    Temat postu:

czyli widzę, że moje dziecko jednak nie jest wyjątkiem. co mnie wcale nie pociesza, bo tak jak mówi Maria "odrobina spokoju" jest błogosławieństwem.

Edwardo, może coś z tymi prochami jest.. Babcia sama nie może spać, więc nocami jest na prochach. Może jakoś emanuje nimi, czy co?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 29, 30, 31 ... 46, 47, 48  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 29, 30, 31 ... 46, 47, 48  Następny
Strona 30 z 48

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin