..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

abeba · Gość

A Gagusia nie pisala czasem kiedys, ze to taka faza, ze maluchy uznaja za superzabawne nazywanie truskawki gruszka itp.?
Micelko - podziwiam, ze rozumie takie pytanie, objetnei co pokazuje.
Jak ja tesknie, zeby moj mowil! Nawet 14mczny synek znajomych podobno mowi, np. ze chce jesc Niuniu am am. Moj nawet swojego imienia nei mowi.

fresita

spoko abeba nauczy sie mowic Mruga

no chyba ze cos cie niepokoi to warto zbadac np. sluch, ale jak zdecydowanie widzisz ze slyszy bardzo dobrze, to trzeba sie uzbroic w cierpliwosc Wesoly

piecioletnia corka mojej kolezanki bardzo niewyaznie mowila, zaczela pozno w ogole mowic a do niedawna tak sie piescila z tym mowieniem, kolezanka jako ze jest polonistka poleciala jak ta miala 4 lata do logopedy, logopeda pow ze to jest powazny juz problem. niedawno mala zachorowala i zaden lekarz nie wiedzial co jej jest,trafili na dobrego laryngologa, okazalo sie ze jej ucho nie oczyszcza sie samoczynnie tylko woskowina od urodzenia zalega w uchu malej,po oczyszczeniu ucha(nota bene to byl szok dla mojej kolezanki jak zobaczyla co jej dziecko ma w uchu i w jakiej ilosci)po oczyszczeniu dopiero jednego ucha, zaczela sie poprawiac wymowa u malej, juz nie mowi tak jak trzyletnie dziecko, pilnuje sie, oczywiscie mama cwiczy z nia dalej ale jest kolosalna poprawa.

Dracena

kukułka

ja wlasnie olewam, ale kiedys sie wkurze i wygarne komus, bo takie komentarze obcych sa na porzadku dziennym, a dziecku w to graj - zwracac na siebie uwage

Dracena

Ja parę razy poprosiłam o niewtrącanie się w wychowanie mojego dziecka - ale jaki to ma sens? Jednemu coś powiesz, ale to nie zawsze jedna i ta sama babcia wmawia dziecku, że ma niedobrą mamę...

micelka

kukułka

jeszcze będziecie mieć dość tego gadania-zareczam. Ja marzę co dzień żeby choć na chwilę przestał gadać. Choć na minutę. Serio mówię

strzyga

mama mówiła, że ja bardzo długo uznawałam tylko jeden czasownik "daj", który w zależności od sytuacji oznaczał wszystkie inne czasowniki...

Olenkita

A wiecie moze , jak postepowac z dzieckiem, ktore (podejrzewam) ma ADHD?? Bo mnie juz rece opadaja... Mam jedna taka uczennice, osmiolatke i wlosy sobie z glowy rwe, zeby ja czegokolwiek nauczyc.

Lekcja 45 min. wyglada tak-wychodzi po kilka razy z pokoju, do toalety, sprawdzic co sie dzieje w drugim pokoju, ja jej cos tlumacze, bawi sie wlosami, sto razy ja mobilizuje do wiekszej koncentracji, nigdy nie wie, co powiedzialam kilka sekund wczesniej Confused

Bawi sie dlugopisem, wszystkim co jej w rece wpadnie, tylko nie graniem, rusza sie, wstaje po 100 razy, czasem w ciagu tych 45 min. nic sie nie da zrobic Wsciekly

Zaczyna mi byc glupio, ze biore pieniadze a zadnego postepu nie widac

Rodzicow nigdy nie ma w domu.

A co gorsze, jest bezczelna i czasem specjalnie robi wszystko na odwrot, jak trace cierpliwosc i zwracam jej uwage bardziej podniesionym glosem ( nie krzycze) to potem trzaska za mna drzwiami.

Mam ochote to rzucic w cholere, bo o ile toleruje jak ktos jest nieprzygotowany to braku szacunku nie zniose Confused

Ajak pomysle, ze mialabym miec taka w domu, to mi wlosy deba staja, przeciez to idzie sie pochlastac

walecznaS

Aniąt

Olenkita, a może ona nie chce grać? Może to tylko ambicje rodziców?

Olenkita

kukułka

ja widziałam i miałam kilku takich uczniów. Niej adhd. Jak postępować tego nie da się streścić w kilku zdaniach warto się zaopatrzyć w dobra książkę na ten temat

Olenkita

Jaka ksiazke, co nie jak adhd? Ja mysle, ze problem tkwi w srodowisku rodzinnym...

kukułka

adhd może byc też nabyte we wczesnym bardzo dzieciństwie. Znam i taka osobę. W książkach lepsza tu będzie juka. Może niech ona się wypowie