Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

pieszczoty przed ślubem
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aniąt
za stara na te numery



Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:24, 25 Lis 2009    Temat postu:

fiamma, nieźli byli...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:27, 25 Lis 2009    Temat postu:

dobre fiamma z tym dzieckiem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
chermenegilda
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:30, 25 Lis 2009    Temat postu:

Gdy pierwszy raz przyjechałam do rodziny mego miłego, jakiś miesiąc po tym, jak zaczęliśmy ze sobą chodzić, trafiliśmy na jakiś zjazd rodziny "siódma woda po kisielu". Jedna z "ciotek" powitała mnie podając mi rękę, a drugą sugestywnie przykładając do mojego brzucha (pomijam, ze moja granica intymności została poważnie naruszona i już z samego tego powodu kobiety nie polubiłam) i stwierdzając: "Jak miło, że będzie nas więcej"..... fakt, miałam luźną sukieneczkę, no ale nie przeginajmy, nooo...


eeejjj, ciotki ciotki.... ciekawam, czy jak zostanę ciotką, też tak zciotczeję??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 18946
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:06, 25 Lis 2009    Temat postu:

zazwyczaj takie ciotki maja same sporo na sumieniu ale belki w swoim oku nie widza Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
milunia
za stara na te numery



Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:46, 25 Lis 2009    Temat postu:

no tak, bo zazwyczaj każdy ocenia innych względem siebie

reakcja mojego teścia na wiadomość że się pobieramy: "co, zaszła już?"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miu miu
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 1200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jawor

PostWysłany: Czw 8:41, 26 Lis 2009    Temat postu:

uważam, że mój teść myślał podobnie tylko nie odwazył sie powiedziec na glos...o co z tym chodzi???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
okoani
za stara na te numery



Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Roztocze ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:55, 26 Lis 2009    Temat postu:

miu miu napisał:
uważam, że mój teść myślał podobnie tylko nie odwazył sie powiedziec na glos...o co z tym chodzi???


Może chodzi też o wiek w jakim wychodzi się za mąż? Tzn. jeśli dziewczyna jest młoda, to uważa się, że "dobrowolnie" nie decyduje się na ślub? Albo może dlatego, że ciągle słyszy się jak to nastolatki często zaliczają wpadki (Mruga ) i bierze się wszystko do jednego worka? Prawda jest też taka, że spora część ślubów zmotywowana jest ciążą - jeśli chodzi o moich znajomych ze studiów, to byłoby to jakieś 40% .
A jeśli do tego dochodzi "argument" w postaci informowania wszystkich o ślubie 2 m-ce (do max. 5 m-cy) przed datą, to rodzinka jest już niemalże pewna, że chrzciny też niedługo będą.
No cóż... ja na własnym przykładzie wiem, że informowanie rodziców o (jeszcze wtedy nieskonkretyzowanych) planach zamążpójścia "za kilka m-cy" może być klasycznym samobójem. Dlatego po tym błędzie poinformowaliśmy ich i resztę rodziny o właściwym terminie ślubu jak już wszystkie ważne rzeczy były pozałatwiane.
I właściwie nikomu nie spowiadałam się z tego czy jestem w ciąży... jedynie sama z siebie powiedziałam dziadkowi, bo widziałam, że martwi się "wspaniałą reakcją" moich rodziców na Nasze plany. Moi najblizsi znajomi znali moje poglądy, wyznawane zasady, więc o żadnych złośliwych komentarzach z ich strony nie mogło być mowy Kwadratowy
A dalsza rodzina i znajomi dowiadywali się o ślubie na długo po fakcie... część pewnie do dzisiaj nie wie (i tak zresztą miało być).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 10:09, 26 Lis 2009    Temat postu:

Mnie takie "przyjemności" ze strony rodziny/znajomych ominęły, pewnie dlatego, że mąż mi się oświadczył i ślub planowaliśmy za rok od oświadczyn, o czym większość wiedziała Wesoly
Brat natomiast brał ślub gdy dziecko było "w drodze", co więcej - nie rozumiem tego ale zrobili to specjalnie (tzn. starali się o to dziecko) - i złośliwych komentarzy nie było, widać ludzie już przywykli do takich sytuacji... żadna nowość...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 10:18, 26 Lis 2009    Temat postu:

Raczej zdziwiło ich pewnie, że brat z bratową uprawiając seks nie stosowali antykoncepcji - tak myślę.
Oczywiście nie wszyscy, mam też w rodzinie takich, dla których seks przed ślubem jest nie do pomyślenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 18946
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:28, 26 Lis 2009    Temat postu:

moj mi sie oswiadczyl a za 2 lata byl slub, niektore ciotki nie mogly sciepiec ze ich corki ida z brzuchami do oltarza a ja nie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
giga
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:09, 26 Lis 2009    Temat postu:

Eh.. nasi znajomi (ksiadz i jego mama) byli tak przekonani ze jestem w ciąży ze nie czestowali mnie kawa bo to szkodzi dziecku Wesoly jak przyjechaliśmy ich prosić na ślub...
Nie utrzymujemy już kontaktów bo chyba im głupio Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bakteria
za stara na te numery



Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 15:37, 26 Lis 2009    Temat postu:

A u nas na szczęście było bez takich historii. Ale wiecie, powiedzieliśmy rodzicom (= takie oficjalne zaręczyny) rok przed faktem, właściwie to pytając ich poniekąd o zgodę Wesoly Ale teściowie i tak nam nie wierzą, że się nie kochaliśmy przed ślubem Mruga I że stosujemy NPR Bo u mojego M. o wszystkim się gada, ale raczej na luzie, bez naruszania granic intymności Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frejda
za stara na te numery



Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:56, 26 Lis 2009    Temat postu:

Czytam i współczuję. Mnie nie dotknęły takie pomówienia na szczęście.
Ale ludzie są jednak wścibscy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
channel
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 4860
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:39, 26 Lis 2009    Temat postu:

kukułka napisał:
w ciąży albo mając dziecko już urodzone nie poszłabym do ślubu w białej sukni absolutnie. (...)


A ja mając małe dziecko założyłam i sukienkę i welon. Kukułko czy twoim zdaniem dziecko czy ciąża ( widoczna konsekwencja seksu) jest czymś gorszym niż seks bez dziecka? Przecież to cały czas ten sam grzech. Dziwne dla mnie jest to, iż dopuszczasz możliwość współżycia z wieloma facetami przed ślubem( tego nie napisałaś to tylko moje rozważania po przeczytaniu Twoich postów w tym temacie) byle bez "konsekwencji" i białą kieckę, a czasami chwile zapomnienia z narzeczonym, skutkujące ciążą - dzieckiem, czy choćby seks z jednym partnerem i konsekwencje" już kobietę dyskwalifikują.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aniąt
za stara na te numery



Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:59, 26 Lis 2009    Temat postu:

ja nie rozróżniam tak. ale jest tyle przybrań głowy do ślubu, że wianek i welon po seksie, w ciąży lub z dzieckiem to mnie razi. I takie jest moje prawo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 12, 13, 14  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 12, 13, 14  Następny
Strona 9 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin