Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

kiedy dziecko naciska na rodzeństwo
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
babajaga
za stara na te numery



Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:40, 15 Kwi 2015    Temat postu:

A może porozmawiajcie szczerze?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jadzia
mistrz NPR-u



Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 13:09, 15 Kwi 2015    Temat postu:

Dokladnie, pogadaj najpierw szczerze z mężem. Mam wrażenie, że traktujesz go trochę jako kogoś mniej inteligentnego/zaradnego od Ciebie. A może pomysl na chwile o zmianie pracy na taką, która dalaby Ci umowę na stałe i możliwość wszelkich świadczeń po urodzeniu dziecka. Jak znasz języki obce to przecież chyba w Wawie nie aż tak trudno o jakąś robotę w korpo. Tam dają umowę na czas nieokreslony bardzo szybko (wiem z autopsji)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ciotka
pierwszy wykres



Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 10:11, 16 Kwi 2015    Temat postu:

Tak, jak dziewczyny piszą: najpierw szczera rozmowa z mężem o Twoich pragnieniach/ marzeniach/ oczekiwaniach...
Pisałaś, że kilka lat temu byliście na granicy rozwodu, czyli był ostry kryzys. Uważasz, że macie go już za sobą, "przepracowany"?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Addis
za stara na te numery



Dołączył: 05 Mar 2015
Posty: 4574
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Czw 10:13, 16 Kwi 2015    Temat postu:

Nigdy zadna firma nie odpowiedziala na moje cv, pracuje w adm publicznej, wczesniej w nauce, firmy takich ludzi, ze zbyt wysokm wyksztalcniem ale bez dosw biznesowego najwyrazniej nie chca. (Znam pare firm, ktore rekrutuja wsrod takich osob, ale od wybrancow wymagaja 100% dyspozycyjnosci, wyjazdow na cale tygonie itp.- nie dla mnie przy dzicku). Poza tym pokaz mi korpo w Wawie, gdzie sie konczy prace o 16- o tej musze wychodzic by odebrac dziecko o 17, skoro nigdy nie wiadomo o ktorej i czy w ogol maz wroci tego dnia do domu. Majac takie wymagania, glupio mi prosic znajomych o polecenie mnie do firm gdzie sami pracuja. Bo jak mieliby polecic kogos, kto nie zna si na biznesie, za to chce pracowac max do 16, zarabiac min 3tysie i jak najszybciej zajsc w ciaze?!? Wstyd!
Odkad maz pochwalil mi sie astronomiczna podwyzka, ktora okazala si byc kwota brutto - faktycznie mam go za mniej zaradnego ode mnie i nie umiem mu zaufac w kwestii finansowego bzpieczenstwa rodziny. Uwazam, biorac pod uwage rynek i tez znane nam pensje innych pracownikow, ze on powinien w tej firmie ( a jak ni dadza- szukac innej) za swoja prace i dyspozycjnosc zarabiac troche wicej i to b rozwiazywalo nasze problemy- i przez chwile tak sie wydawalo, owa kwota podwyzki brzmiala jak wybawienie... niestety po tygodniu okazalo sie ze to brutto, zas podwyzki jest 200pln a w dodaku wkrotc zaczna potracac za prywane uzytkowanie sluzbowego auta, wiec wyjdzie na zero. A on sie boi postawic, boi szukac czegos innego, bo tam mu wygodnie.
Kryzys wydawal się przepracowany na rekolekcjach Spotkania Malzenskie, i dzieki temu że ja uporalam sie ze studiami, ale rozbija sie co chwile o syt. finansowa. Jak smialam zakwestionowac te podwyzke, to mnie oskarzal jak moge go tak traktowac, ze on mi nigdy nie dogodzi, skoro jestem taka pesymistka, ze nigdy mu nie wierze. Kiedy wyszlo na moja pesymistyczna wersje, nie powiedzialam "a nie mowilam". On nie powiedzial "przepraszam", upieral sie, ze zle go potraktowalam, bo zglaszalam owe watpliwosci smsami ( bo zaczelam to analizowac siedzac w bibliotece, usilujac przygotowac cos naukowego).


Ostatnio zmieniony przez Addis dnia Czw 20:09, 16 Kwi 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jadzia
mistrz NPR-u



Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:15, 16 Kwi 2015    Temat postu:

Nie znam rynku warszawskiego, ale u mnie w mieście przyjmuja do pracy również osoby bez doswiadczenia biznesowego. Wychodzenie o 16 jest normą, a nie przywilejem. Może masz zbyt naukowe Cv, może warto je trochę uprościć? Znajomi jak najbardziej mogli by Ci pomóc, dlaczego nie?? Zanim zajdziesz w ewentualną ciążę, popracujesz co najmniej rok dla firmy, a nie jest powiedziane, ile potrwają starania ewentualne. Poza tym te korporacje bardzo często lansują polityke prorodzinna i rownosciowa. Ostatnio dostałam propozycję rekrutacji do pewnej korporacji ze wzg na to, że chcą powiększyć procent kobiet w firmie. Jak tak czarno będziesz to widziała, to tylko zameczysz siebie i najbliższych... Radzę uderzać w z znajomych, to najlepsza metoda na znalezienie pracy. Praca ciągle na zastępstwa to bardzo kiepski pomysł, gdy chce sie powiększyć rodzinę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Addis
za stara na te numery



Dołączył: 05 Mar 2015
Posty: 4574
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Czw 20:07, 16 Kwi 2015    Temat postu:

W wwie nawet urzędy kończą pracę po 16, ja będąc spod Wawy musiałam dostać specjalne przesunięcie godzin pracy. Jak dzwonię do znajomych prawniczek, pracują do 18 albo i dłużej, także młoda mama. Więc nie wiem co to za miasto to Twoje - Lublin, Białystok czy cos w tym stylu?
Oczywiście, że upraszczam CV, ale nie mogę za wiele lat uczelni wyrzucić, bo inaczej robi się podejrzana dziura jakbym siedziała w więzieniu. Poza tym nawet gdyby ktoś sie zainteresował - to google mnie zdradza.
Najbardziej mnie boli, że właśnie niedawno przyjęłam ofertę kolejnego zastępstwa - powrotu do nauki - właśnie dzięki temu, że mąż źle zrozumiał szefa i wprowadził mnie w błąd co do własnej podwyżki. Wycofać się w tym momencie - to już naprawdę byłby wstyd, brak honoru i zostawienie po sobie bardzo wielu znajomym wrażenia, że jestem niepoważną i nieodpowiedzialną osobą - świetne referencje!


Ostatnio zmieniony przez Addis dnia Czw 20:11, 16 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jadzia
mistrz NPR-u



Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:58, 16 Kwi 2015    Temat postu:

Miasto z pierwszej piątki, jeśli chodzi o wielkość... (nie ublizajac Lublinowi czy Bialystokowi). Potwierdza się, że Wawa jest jakąś inna i cieszę się, że w niej nie mieszkam.... Z tego co wiem, jest na forum kilka osób z Wawy, może one będą mogły coś powiedzieć więcej...Ja się więcej nie wypowiadam, bo w sumie i nie mam innych pomysłów na rady..., a i mój poziom jak widać nie sięga stolicy;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Addis
za stara na te numery



Dołączył: 05 Mar 2015
Posty: 4574
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Czw 21:17, 16 Kwi 2015    Temat postu:

Nie chodzi o "poziom", jakies wywyzszanie sie, tylko o realizm, bo naprawde trudno mi uwierzyc, w to co piszesz. Sa wprawdzie zawody, ktore pracuja krotko, np. podobno dealerzy waluty na rynku miedzybankowym, gdzie sa fixingi o 12 i czesc pracy (ale nie wiem czy to dalej aktualne, to byly przechwalki kolegi z 2003 r.), ale to naprawde wyjatki. Rownie dobrz w oparciu o swoje dosw. moglabys pisac, ze przesadzam, bo przciez babcia moze zajac sie niemowlakiem za darmo, ni biorac pid uwage, ze niekazdy ma niepracujaca mame pod reka.
Poza tym tu problemem wiekszym jest finansowe nieogarniecie mojego meza, jego brak determinacji by samemu odpracowac dlugi powstale gdy on nie pracowal, moj brak zaufania jemu (chyba zrozumialy, ale jednak bolesny) i jego brak pragnienia kolejnego dziecka (w polaczeniu z moim wiekiem). Nie dam rady ciagnac tego wozka, ani jszcz wiekszego sama. I tak mimo ze teraz oboje pracujemy na pelne etaty i oboje bierzemy fuchy, to ja wiecej robie w domu (a i tak jest syf;) )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
brain
za stara na te numery



Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:38, 16 Kwi 2015    Temat postu:

Toz nawet jak ja pracowałam w koncernie, nikt nie wychodził później niz 17, w tym byla godzinna przerwa obiadowa.
Nie noo..w tej Warszawce to sobie sami ludzie kręcą bicz nad sobą..
Lekarz, farmaceuta, budowniczy, sprzedawca w hipermarkecie - zrozumiem. Ale praca biurowa do 19? Rozumiem ze tak jest, ale troche to naciągane. Nie znam firmy, a mowie o milionowym miescie, gdzie pracownicy biurowi siedzieliby dluzej niż 16-17. Mąż miał okazje pracować w biurze w Warszafffce, to faktycznie mowil ze byl strach wyjść z pracy po skończonej robocie, jak bylo za "wczesnie". Klimat umęczenia w modzie Mruga


Ostatnio zmieniony przez brain dnia Czw 21:40, 16 Kwi 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gam
za stara na te numery



Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:43, 16 Kwi 2015    Temat postu:

Zgadzam sie i potwierdzam co napisała Addis o pracy tego typu w Wawie
- okrojone cv to standard , nie może być podległy mądrzejszy , bo stanowi zagrożenie dla zasiedziałego pociotka
- korporacje prorodzinne Shocked a co to takiego ???
- praca do 16 tej Laughing ??? Laughing moze w sanepidzie Laughing

Addis szczerze współczuję ...i cieszę sie , że jesteś


Ostatnio zmieniony przez gam dnia Czw 22:45, 16 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agu
za stara na te numery



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:00, 16 Kwi 2015    Temat postu:

Addis, a myślałaś o tym, żeby spojrzeć na męża bez tej wyższości? Mruga Może odzyskał by skrzydła? Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
brain
za stara na te numery



Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 6:29, 17 Kwi 2015    Temat postu:

Agu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Addis
za stara na te numery



Dołączył: 05 Mar 2015
Posty: 4574
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Pią 7:50, 17 Kwi 2015    Temat postu:

Dorosly facet 13 lat na rynku pracy, nie odroznia brutto od netto- jak tu go traktowac powaznie? Na tydzien mu zaufalam, podjelam (pod presja czasu, taki bl moment) decyzje zawodowe na podstawie tego jego przekonania, z wreszci szef go docenil - i co? To byl taki szok, dlatego na forum wrocilam, bo nie mam z kim w realu o tym porozmawiac, wstyd przy rodzinie sie przyznac, wszyscy mlodsi od nas zarabiaja wiecej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emma
za stara na te numery



Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 8:45, 17 Kwi 2015    Temat postu:

Addis, pamiętasz mnie? Mruga
My też zarabiamy nie dużo. Ale w domu jesteśmy z dziećmi, mamy spokój w pracy. Są plusy i minusy.

A co do Warszawy to słyszałam różne rzeczy. I na studiach sprzątałam za koleżankę przez jakiś czas i widziałam jak niektórzy nawet nocowali, a wszyscy na umowę zlecenie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Addis
za stara na te numery



Dołączył: 05 Mar 2015
Posty: 4574
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Pią 9:02, 17 Kwi 2015    Temat postu:

Jeszcze zeby si wsciekl czy poryczal z wsciklosci, ze szef go oszukal (szef zapytal ile zarabia, maz podal kwote na reke, szef na to, no to dostaniesz miedzy x a y, podwyzka % ogromna al jak najbardzij mieszczaca sie w skali zarobkow w tej firmie, wiec wygladalo na to, z po prostu po 2 latach zostal uznan za sprawdzonego i zrownany z reszta zalogi - a tymczasem na kwote netto zef odpowiedzial brutto, no w sumie z logki rozmowy zrozumialabm to tak jak maz, ale wystarczlo dopytac, upewnic sie od razu. A nie obiecywac zonie gruszki na wierzbie.
A na koniec on jes wscikly na mnie, ze moj pesymizm sie sprawdzil. A wobec szefa jest luzik, bo przeciz w sumi to za nadgodziny placi, wiec moze sobie w soboty i nidziele dorobic do tej kwoty i w czym problem?
Czyli wygodn uklad w pracy bardziej sie licz niz czas z rodzina. Wziecie odp za nas - na tym mu nie zalezy. Dziecko mowi, ze jest samotne - jego to nie rusza. Niech tesciowi nadal si dokladaja do budzetu. Jemu nie wstyd.
Ciekawe kiedy zacznie spedzac delegacje z dziwkami, jak jego koledzy, skoro pobyt poza domem jest w tj firmie premiowany, niezalezni od tego czy zostal efktywni przpracowany u klienta.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 3 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin