Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Karmienie piersią
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 351, 352, 353  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
okoani
za stara na te numery



Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Roztocze ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:01, 22 Sie 2011    Temat postu:

walecznaS - ja odpowiadałam pytaniem czy krowa dużo mleka pije i że raczej trawę powinnam jeść
dona - ja to z praniem też 1szy raz słyszałam, a poszukiwanie zabobonów to było moje hobby na początku ciąży Szkoła rodzenia też mi pomogła, ale juz wtedy sporo wiedziałam (od początków starań poszukiwałam fajnych stron www Kwadratowy )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12399
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 13:02, 22 Sie 2011    Temat postu:

mi to w dzien specjalnie nie przeszkadza, ale w nocy wolałabym spac i karmic.., i kregoslup by mi odpoczął..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:34, 22 Sie 2011    Temat postu:

okoani napisał:
dona to prawda, ten mit robi wiele krzywdy


A jednak mozna miec za malo mleka...(ja niestety jestem takim przypadkiem, utrata krwi i moj stan po porodzie sie przyczynily - dziecko na samej piersi nigdy nie przybieralo, a na piersi wisialo bez limitow, przeszlam przez kosmos dokarmiania butelka habermana i snsem by w ogole przybieral i biore leki na utrzymanie laktacji) i uwazam, ze mit to moze jest na poczatku, ale jak mama kilku tyg malucha mowi ze butla bo za malo mleka, to pewnie na tym etapie juz pewnie ma tego mleka malo Z POWODU dokarmiania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:37, 22 Sie 2011    Temat postu:

kukułka napisał:
kto drzemie z mlodym przy piersi na leżąco, ten drzemie, ja cale zycie karmilam i karmie na siedzaco - moje dzieic nie chcialy inaczej (dzis w nocy co godzinę np Mruga


Ja tez na siedzaco bo wiecej zje. Codziennie spie z Mlodym nad ranem i zainteresowania piersia nie ma specjalnego. Gdy spalam cala noc potrafil sie w ogole na karmienie nie budzic...a mi akurat na tym nocnym karmieniu zalezy bardzo i niemile widziane sa nocki przespane Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
okoani
za stara na te numery



Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Roztocze ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:05, 22 Sie 2011    Temat postu:

Maria napisał:
okoani napisał:
dona to prawda, ten mit robi wiele krzywdy


A jednak mozna miec za malo mleka...(ja niestety jestem takim przypadkiem, utrata krwi i moj stan po porodzie sie przyczynily - dziecko na samej piersi nigdy nie przybieralo, a na piersi wisialo bez limitow, przeszlam przez kosmos dokarmiania butelka habermana i snsem by w ogole przybieral i biore leki na utrzymanie laktacji) i uwazam, ze mit to moze jest na poczatku, ale jak mama kilku tyg malucha mowi ze butla bo za malo mleka, to pewnie na tym etapie juz pewnie ma tego mleka malo Z POWODU dokarmiania.


pewnie tak tyle, że to już jest raczej samospełniająca się przepowiednia niz faktyczny brak pokarmu Wesoly poza tym wierzę, że są przypadki, że matka nie ma pokarmu i nie można przywrócić laktacji, ale jednak nie jest to taki % jak się powszechnie uważa. Niestety bolączką wciąż są też niedouczone położne czy lekarze, bo i oni zdolni są do różnych "kwiatków". A i zamiast pomagać matkom z problemami laktacyjnymi, często podaje się od razu butle i już.

wow...dziewczyny współczuję Wam - ja bym chyba zwariowała gdybym musiała karmić małą na siedząco (a mój kręgosłup by wysiadł)... chociaż za to mała przyzwyczajona do takiego karmienia niezbyt lubi inne pozycje Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nana
za stara na te numery



Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:46, 22 Sie 2011    Temat postu:

okoani napisał:

wow...dziewczyny współczuję Wam - ja bym chyba zwariowała gdybym musiała karmić małą na siedząco (a mój kręgosłup by wysiadł)... chociaż za to mała przyzwyczajona do takiego karmienia niezbyt lubi inne pozycje Mruga


ja tak samo. Zdecydowanie wolę pozycję leżącą. Na siedząco mogę teraz, kiedy młody je po kilka minut, ale na początku, kiedy ciągnął po 40 min i to co 2-3 godziny... nie dziękuję! Człowiek cały czas jest w pionie, chodzi, gotuje, czyta (na leżąco jakoś mi nie idzie), siedzi przy komp., więc chociaż karmienie niech będzie wygodne. A już na pewno nocne! Niech chociaż udaję, że mój organizm odpoczywa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:48, 22 Sie 2011    Temat postu:

ja tylko kilka razy na siedzący w nocy karmiłam
zdecydowanie pozycja leżąca i przysypianie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12399
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 21:44, 22 Sie 2011    Temat postu:

okoani napisał:
Maria napisał:
okoani napisał:
dona to prawda, ten mit robi wiele krzywdy


A jednak mozna miec za malo mleka...(ja niestety jestem takim przypadkiem, utrata krwi i moj stan po porodzie sie przyczynily - dziecko na samej piersi nigdy nie przybieralo, a na piersi wisialo bez limitow, przeszlam przez kosmos dokarmiania butelka habermana i snsem by w ogole przybieral i biore leki na utrzymanie laktacji) i uwazam, ze mit to moze jest na poczatku, ale jak mama kilku tyg malucha mowi ze butla bo za malo mleka, to pewnie na tym etapie juz pewnie ma tego mleka malo Z POWODU dokarmiania.


pewnie tak tyle, że to już jest raczej samospełniająca się przepowiednia niz faktyczny brak pokarmu Wesoly poza tym wierzę, że są przypadki, że matka nie ma pokarmu i nie można przywrócić laktacji, ale jednak nie jest to taki % jak się powszechnie uważa. Niestety bolączką wciąż są też niedouczone położne czy lekarze, bo i oni zdolni są do różnych "kwiatków". A i zamiast pomagać matkom z problemami laktacyjnymi, często podaje się od razu butle i już.

wow...dziewczyny współczuję Wam - ja bym chyba zwariowała gdybym musiała karmić małą na siedząco (a mój kręgosłup by wysiadł)... chociaż za to mała przyzwyczajona do takiego karmienia niezbyt lubi inne pozycje Mruga


generalnie wiem, ze można mieć za mało pokarmu..
ale tez wiem, ze można zaradzić temu inaczej niz dokarmiając dziecko mieszanką...(bo to akurat prosta droga do utraty pokarmu)

i nie zdarza sie to tak czesto, są naprawde ciezkie przypadki, kiedy tego pokarmu jest mało...
ale nie ze co druga kobieta po normalnym porodzie, zdrowa, dożywiona itd "nie ma pokarmu"...

no nie wiem, w ksiązce było wszystko opisane...Mruga co robic zeby pokarm był i zeby było go wiecej.. własnie wlacznie z tym snsem..

Mario, mam podziw dla ciebie , ze dałaś rade...


no ja karmie na siedzaco (co prawda w fotelu wiec podparcie jakiestam pod kregosłup jest) , i co jeszcze Wam powiem, ze karmienie jest dla mnie mega bolesne, łzy w oczach staja i czesto odsysam szkraba nie dajac mu do konca wyjesc piersi bo tak boli.... Sad
w tej chwili odczuwam to jak "drogę przez mękę"...Sad... mam nadzieje ze w koncu sie poprawi, bo jak nie to nie wiem ile dam rade to wytrzymac...

wiec nie jest tak rózowo... Confused.. bolesne karmienie na siedzaco w nocy... cud miód.. ehhh
moze tylko ten ból powoduje ze nie usypiam..Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:24, 22 Sie 2011    Temat postu:

Dona napisał:
.

Mario, mam podziw dla ciebie , ze dałaś rade...




Ciagle walczymy...

Dona ja bardzo podziwiam Ciebie!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
okoani
za stara na te numery



Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Roztocze ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:52, 23 Sie 2011    Temat postu:

Dona - to bardzo współczuje i podziwiam... a pytalas w poradni laktacyjnej skad ten ból? moze mały zle chwyta brodawke?
mi z kolei czesto podczas karmienia robi sie troche niedobrze (zwlaszca jak mam pusty zoładek albo dopiero co zjadłam) - nie wiem, to chyba wpływ hormonów (oksytocyny) ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nana
za stara na te numery



Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:34, 23 Sie 2011    Temat postu:

Dona, a ten ból to brodawki, czy takie ciągnięcie? Mnie na początku bolało i tak i tak. Już byłam umówiona z lekarką od laktacji jak tak okropnie bolała brodawka, bo moje położna nie potrafiła mi powiedzieć skąd ten ból, ale jakoś sam minął z dnia na dzień. też karmiłam przez łzy, wgryzając się w poduszkę.. pisałam tu gdzieś o tym. Przeszło. Samo.

a takie nieprzyjemne ciągnięcie w całej piersi (jakby ciągnięto mi całą sieć naczyń pod skórą) też przeżywałam. Szukałam innej pozycji karmienia, robiłam obkłady.. i teraz już nawet nie pamiętam kiedy minęło. tak więc trzymaj się, będzie dobrze! Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12399
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 10:54, 23 Sie 2011    Temat postu:

no płytko chwyta a ja się siłuję z nim żeby to poprawić a nie zawsze pozwala. Byłam w poradni.ssie bardzo mocno.głównie dziasłami.czasami po takim jedzonku wyciagam sinofioletowy sutek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:04, 25 Sie 2011    Temat postu:

Ja mam pytanie do mam karmiących, w czym wy śpicie, jak macie dużo pokarmu? Bo mnie ostatnio zaczyna siara zalewać i o ile w dzień w staniku to dopiero później wiedzę, że coś tam pociekło, to na wieczór jak się kraniki otworzą, to mam wszystko mokre...a że zwykle śpię nago to tak sobie kapie wszędzie...śpicie w staniku z wkładkami, czy jak?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 23:05, 25 Sie 2011    Temat postu:

spałam w staniku z wkładkami
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:07, 25 Sie 2011    Temat postu:

To chyba najwyższy czas wkładki kupić, myślałam, ze na razie nie musze bo nie było tego zbyt dużo, parę kropelek czasami, ale dzisiaj mnie tak przylało, że sama nie mogła w to uwierzyć
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 351, 352, 353  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 351, 352, 353  Następny
Strona 20 z 353

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin