..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

koszatniczka

no to widzę, że wybierasz jak ja - taki średni, nie za duży nie za mały Wesoly

tu masz jeszcze taką porównywarkę.
I cena też nie z kosmosu

[link widoczny dla zalogowanych]

a w ogóle to któryś producent proponował możliwość wymiany

mamma

dlatego mowie koszatniczka zakladaj i daj znac jak Mruga

brain

iskra serio yuuki wydawał Ci się wielki? dla mnie wręcz odwrotnie jest mniejszy, niż się spodziewałam! Wesoly

koszatniczka, od siebie polecam próbę "na sucho" (tak sucho to znowu nigdy tam nie jest), obyłam się jak to wygląda i myślę że przy okresie mnie już niewiele zaskoczy. przede wszystkim relaxxxx Wesoly

Iskra

Był mniejszy niż myślałam ale i tak wydawał mi się duży Wesoly

koszatniczka

próby spełzły na niczym. zobaczymy jak to będzie przy @. mi sie nie otwiera. za duzy?

ika

A grzebalas palcem dookola zeby sie otworzyl ?? Moze daj zdjecie obok czegos standardowych wymiarow (pudelko zapalek np.), chetnie zobacze jego wielkosc.

koszatniczka

hah Ika, zobaczę jeszcze jak to będzie przy okresie, wtedy jednak jest trochę więcej "nawilżenia". Grzebałam, mało sie nie poszczypałam...

Hm, a zdarza się wam go włożyć za głęboko?

brain

on wędruje trochę w górę, mimo że wkładałam go wg zaleceń - ok. 1 cm od wejścia.
ja sprawdzałam palcem wskazującym dookoła, czy kubeczek jest wypukły, czy nie i w ten sposób wiedziałam, że się otworzył, bo nie czuć tego momentu.

ewcia87

Tak zupełnie się nie rozkłada czy tylko trochę brakuje? Tak myślę, że to może być problem z tymi miękkimi. U mnie brakowało trochę, ale mój mógł być sztywniejszy. Załatwiało sprawę "objechanie palcem" dokoła.

U mnie się zawsze sam układał. Jak założyłam na noc, to do rana wpełzał trochę głębiej, jak w dzień pochodziłam - to samo. Później zaczęłam sama zakładać trochę wyżej od razu (nie wiem jak to w cm wychodzi, nie pakowałam sobie linijki

) i wtedy się okazało, że "ogona" nie muszę skracać - chował się cały i nic nie uwierało.

Nie był za głęboko chyba - nic mi nie przeszkadzało w każdym razie, z wyjęciem też nie było problemu. Podstawa to rozluźnienie, oddychanie Mruga

i rozszczelnienie palcem, bo jak się dobrze zassie, to można się wystraszyć, że zostanie tak już zainstalowany na zawsze.

koszatniczka

ech dobra, "na sucho"nie próbuję zniechęciłam się. Zauważyłam, że przed okresem jestem trochę "luźniejsza" w przedsionku pochwy więc instalowanie kubeczka będzie łatwiejsze

dzięki za spostrzeżenia z własnego doświadczenia

a i nie otwierał się - czułam palcem że jest zwinięty. Też czytałam, że taka może być wada miękkich, ale jak juz napisałam - miałam powody, żeby taki wybrać

No to przestanę się bać tego podjeżdżania. Przez chwilę spanikowałam że już mi tam zostanie

ika

Moze za miekki faktycznie, moj jest bardzo sztywny i sprezysty (Lady cup -ewcia ty tez masz ten no nie ?). Ciezko zeby sie nie rozlozyl chociaz bywalo i tak ale wlasnie objechanie palcem dookola pomaga.

Ja go nie instaluje na wysokosc specjalnie, wkladam najglebiej jak sie da i zeby szyjka byla w srodku a reszta i tak sie sama ustawi. Wystarczy ze miesnie napniesz i sam chodzi tam w srodku. Jak ktos robil kupe z kubeczkiem to wie o czym mowie

Acayra

Spróbuj też pobawić się w różne metody składania kubeczka. Od tego też dużo zależy. Ja początkowo bawiłam się w literę U (cz też C, w zależności jak popatrzeć Mruga

), a teraz wypróbowałam tzw. "punch down" i jest mi o wiele łatwiej. Nawet już nie muszę sprawdzać czy się otworzył, bo wręcz to słychać przy założeniu i tylko sprawdzam czy wytworzyło się podciśnienie i czuć opór przy próbie pociągnięcia za łodyżkę.

Polecam pooglądać filmiki i spróbować wybrać najlepszą metodę składania (pkt. 3): [link widoczny dla zalogowanych]

Edit:
Można też zmoczyć kubeczek w zimnej wodzie tuż przed założeniem. Będzie nieco twardszy przy zakładaniu, więc powinien łatwiej się otwierać.

mamma

kurcze to moze nie wezme tego najmiekszego...

ewcia87

koszatniczka - Spokojnie, nie panikuj, że zostanie

Można go przy odrobinie skupienia w obie strony mięśniami przesuwać na tyle, żeby dało się sięgnąć.

Iskra

Co Wy gadacie że za głęboko/wysoko?

ja mam problem bo wkładam najgłębiej jak się da i nadal boję się że za mało Razz