..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Ania M

ja tez długo używałam tamponów aż mi wyszła nagle 3 grupa w cytologii, potem wycinki w narkozie itp. Skutecznie mnie to zniechęciło. Teraz używam wyłącznie podpasek i jest OK. Choć nie powiem tampony są bardzo wygodne.

channel

Ja miałam zespół wstrząsu toksycznego - nigdy więcej tamponów. Mam skłonności do grzybic. Dla mnie podpaski są ok. Zmieniam często (nie pachną brzydko po 2-4 godzinach) zużycie jest spore bo lubię mieć 'sucho".

kukułka

mnie brzydko pachną po 5 minutach. Cytołogia u mnie zawsze ok. Tamponow używam już 12 lat. Najpierw ob,teraz te z lidla

Cera

Ja myślę, że po porodzie większy trzeba niż dla pierwiastek.

minnesota

No a ja sobie właśnie zamówiłam w internecie, zainspirowana podpowiedzią Klary Wesoly

Nie mam pojęcia czy ta podpowiedź (dotycząca możliwości obserwacji śluzu podczas @) się sprawdzi, ale jak już się wciągnęłam w temat to już inne argumenty się pojawiły, głównie te zdrowotne. Bo chętnie zamieniam podpaski na tampony, ale to bolesne wręcz odczucie suchości dobre nie może być. A ostatnio miałam pierwszy w życiu stan zapalny i wolę dmuchać na zimne.
Trochę się niepokoję, bo nie spytałam gina, czy mi wolno (a on twierdzi, że jakaś nadżerka się zaczyna). Podobno można stosować przy nadżerce, byleby rant kubka nie dotykał szyjki, a to zależy od długości kubka, głębokości wsadzenia go, rozmiarów kobiety - krótko mówiąc, czarna magia, kupiłam trochę na wyczucie, że niby bardzo miękki silikon i jeden z najmniejszych rozmiarów na rynku...

Jak tylko dostanę, mogę dać znać, czy da się tego użyć Mruga

A będę dobrym testerem, bo założenie tamponu długo było dla mnie niewyobrażalnym hardkorem, a do tego jestem kobietą o wyjątkowo drobnej budowie, także w sensie, hm, ginekologicznym. Czyli jak ja dam radę, to każda da Wesoly

Cera

Ja też chce zamówić, ale znalazłam tylko jedną stronę na internecie godna uwagi na ten temat. Mąż zaszokowany ceną 110 zł.

No i jaki rozmiar ...myślę, że kurcze mimo, że rodziłam te wezmę B bo ja mała jestem ogólnie no i daleko mi do 30 ...

Z jakiej strony minnesota zamawiałaś?

minnesota

na eBay upolowałam LadyCup (rozmiar S) za jakieś 70zł ze wszystkim

do wyboru rozmiaru i firmy produkującej polecam stronkę [link widoczny dla zalogowanych] (jest o rozmiarach, twardości itp, info o sklepach i inne fajne rzeczy)

kukułka

minnesota-tak OT -masz rewelacyjny avatar

Karafka

musze sobie wreszcie zamowic lunette Wesoly

a dla niekochajacych sie podczas okresu sa specjalne tampony, ktore umozliwiaja "czysty" seks :

[link widoczny dla zalogowanych]

agu

Jeśli tampony się nie sprawdzają (chwilę po założeniu wywołują gorączkę), to takie coś ma szanse???

minnesota

dzięki, kukułko - skojarzył mi się bardzo z żółwiem Luzakiem (z "Gdzie jest Nemo?") Wesoly

kukułka

minnesota

minnesota

Ok, przesyłkę dostałam, sprzęt zaużywałam.. Ale radocha! Ładne to i w ogóle Mruga

Po pierwsze, kubeczek wcale nie wydał mi się taki duży, jak myślałam, że będzie (rozmiar S wzięłam, ale i tak miałam wątpliwości). Kubek (tzn. ten model przynajmniej) jest absolutnie mięciutki u dołu, natomiast ta góra (rant) jest już dość sztywna, chyba po to, żeby móc utrzymać okrągły kształt.

Udało mi się go założyć w jakieś 5 minut, z czego większość czasu to wielokrotnie powtórzone czynności przygotowawcze Mruga

Samo założenie trwało tyle, co aplikacja tamponu. Zwinęłam, wsadziłam - no, troszkę nieprzyjemne w momencie przeciskania przez mięśnie zamykające pochwę - może byłam za mało rozluźniona? Tuż za wejściem puściłam to delikatnie i zrobiło "PUK!", potem "ślurp!", i już było po wszystkim. Aha, użyłam lubrykantu.

Po włożeniu kubek siedział sobie dobrze. Troszkę jakby drapał na dole, ale potem ucięłam tak z 0,5cm ogonka i przestał. Aż mnie zdziwiło, że czegoś tak dużego nie było czuć, dokładnie tak jak tamponu. No może czasem... Parę razy miałam wrażenie, że coś tam w środku mnie uciska podczas siedzenia (nie tarcie, tylko ucisk, jak przy tamponie jeszcze twardym, tuż po założeniu).

Miałam tylko dyskomfort psychiczny, bo podobno trzeba to założyć raczej nisko, żeby nie wcisnąć aż na szyjkę macicy. No a ja nie miałam pojęcia, jak wysoko ponad rantem kubka jest szyjka, bo wsadzony palec gdzieś tam się przeciskał koło dolnych, miękkich rejonów kubka, natomiast wyżej, tam gdzie twardszy rant, próby pchania palucha były nieprzyjemne (bolesny ucisk rantu na ścianki pochwy).

Wyciąganie już nieco trudniejsze. Dużo, dużo "ślurp!" Wesoly

Najgorzej z przeciśnięciem rantu z powrotem przez mięśnie na dole. Bolało odrobinę, bardziej niż przy wkładaniu. Widziałam jakiś trik w internecie, że przy wyciąganiu trzeba też kubek złożyć, żeby nie pchać przez wyjście całym, okrągłym obwodem. Spróbuję następnym razem.

Nie przecieka nic, więc będę w tym spać. Zresztą w ogóle tej krwi na cały dzień to była może łyżka (pewnie na podpasce wydaje się więcej).
Po ok. 10 godzinach noszenia (łącznie) objawy infekcji nie pogorszyły się, chyba wręcz przeciwnie.

Póki co - jestem zadowolona, duży plus Wesoly

agu