Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

edukacja seksualna młodzieży
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Pogaduszki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:20, 09 Sty 2011    Temat postu:

Sama wiedza oczywiście, że nie.
Ale wydaje mi się, że taka szkolna edukacja w kontekście antykoncepcji może sie spełnić roli, bo będzie bardziej zachęcająca niż zniechęcająca, tym samym młodzi ludzie wyjdą z założenia, że skoro mają zabezpieczenie, to nie ma przeszkód, mogą współżyć.
Co zresztą nie jest niczym dziwnym, bo kto dzisiaj nie zachęca do antykoncepcji.
Jak to jest, że idę do ginekolog, o nic nie proszę, a ona sama pyta, czy nie chcę czasem tabletek?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 18946
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:28, 09 Sty 2011    Temat postu:

i tutaj ważna jest jak najbardziej rola rodziców w wychowaniu młodego człowieka.bo to rodzice mają obowiązek wychować a nie szkoła.nota bene podczytuje tematyke zajęc z wdżtu i podoba mi sie, nie tylko o seksie ale równiez o autorytetach, potrzebie miłości, przyjaźni-moja koleżanka skończyła fajne studia na UW , miala zajecia z psychologami, lekarzami itd.bardzo fajnie prowadzi zajęcia, młodzieź nie może się doczekac kiedy są nastepne Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:30, 09 Sty 2011    Temat postu:

I o to właśnie chodzi - odpowiednia osoba na odpowiednim miejscu, taka żeby trafiła do młodzieży. Wesoly
Ja sobie właśnie przypomniałam, że na WDŻecie w 6 klasie pani coś nam opowiadała o wykresach itp. Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:34, 09 Sty 2011    Temat postu:

fresita napisał:
zgadzam się, że edukacja seksualna powinna dokonywać się w domu ale umówmy sie, ilu rodziców odpowiedzialnie podejdzie do tego zadania? ja też nie sądzę, że jak moja córka będzie w gimnazjum, to pójdę z nią do gina po pigułke.Ale o pigułkach i innych metodach też jej powiem, żeby miała rzetelna wiedzę na ten temat.

tez powiem dzieciom- wdomu, ale uwazam, z to nie jest temat do edukacji w szkole, bo moze to wtedy zostac odebrane jak zachecanie i tak tez zmanipulowane.


Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Nie 13:34, 09 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:36, 09 Sty 2011    Temat postu:

fresita napisał:
ale samo mówienie o tym, ze antykoncepcja istnieje to nic złego.

a wierzysz,z e to zostanie w polskiej szkole robione rzetelnie i porzadnie, bez zachecania? ja nie - znajac realia i niektorych naszych rzadzacych decydentow
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19912
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:37, 09 Sty 2011    Temat postu:

ale tu się mówi o przeciętnym gimnazjaliście, takich wychowanych z domu nie ma za wielu, a i im zdarzają się błędy. dobrze jest w takim wypadku wybrać mniejsze zło, nie mówiąc o zwykłym przekazywaniu wiedzy na ten temat - lepiej zacząc wcześniej niż za późno.

buba napisał:
Jak to jest, że idę do ginekolog, o nic nie proszę, a ona sama pyta, czy nie chcę czasem tabletek?


a to zależnie od sytuacji, bo jak ja byłam ostatnio, to nie usłyszałam takiego pytania, a jak sama je zadałam, to usłyszałam, że swojej córce by nie przepisała, to i mnie nie przepisze! (no chyba, że bardzo chce, to mam powiedzieć co - tyle rzetelnej wiedzy mi przekazała)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:47, 09 Sty 2011    Temat postu:

Ja to widzę inaczej.
Chce swoje ewentualne dzieci wychować tak, żeby wiedziały, że seks wchodzi w grę tylko jeśli bierzemy pod uwagę ewentualne dziecko - czyli jesteśmy gotowi je przyjąć. Tak do tego podchodzę ja, tak samo myśli mój Wojtek. Bardzo chciałabym, żeby nasze dzieci myślały tak samo i żeby moda na seks nie wpłynęła na ich decyzje.
Ale powiedzmy sobie szczerze - ja mam małą wiedzę odnośnie antykoncepcji. Podstawową owszem, ale na typach pigułek już się nie znam. Pojęcia nie mam, czemu jedne są dwu- (czy iluś tam) fazowe, a inne nie.. Nie zgłębiam tematu bardziej niż to konieczne.
Nie przekażę wiedzy dzieciom. Nie gwarantuję, że będę na bieżąco z nowinkami itd.
Ja chcę wychować dziecko tak, by wiedziało, kiedy rozpocząć współżycie, a od szkoły oczekuje, że nauczy je biologi, cyklu kobiety i metod antykoncepcji.
Zdecydowanie wolę, żeby nauczyły się w szkole niż szukały wiedzy na stronach o wiadomych treściach (jak ja to robiłam nie mając żadnej wiedzy).


Ostatnio zmieniony przez Smużka dnia Nie 14:00, 09 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 18946
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:20, 09 Sty 2011    Temat postu:

kukułka napisał:
fresita napisał:
zgadzam się, że edukacja seksualna powinna dokonywać się w domu ale umówmy sie, ilu rodziców odpowiedzialnie podejdzie do tego zadania? ja też nie sądzę, że jak moja córka będzie w gimnazjum, to pójdę z nią do gina po pigułke.Ale o pigułkach i innych metodach też jej powiem, żeby miała rzetelna wiedzę na ten temat.

tez powiem dzieciom- wdomu, ale uwazam, z to nie jest temat do edukacji w szkole, bo moze to wtedy zostac odebrane jak zachecanie i tak tez zmanipulowane.


kukulko ty jestes matką odpowiedzialną, której zalezy na tym aby dzieckow ynioslo z domu niezbedne wartosci takze w dziedzinie seksualnosc czlowieka, a co z dziećmi, którym rodzice nie przekaża takiej wiedzy? zostawic je samym sobie? niech czytają durne brava i strony internetowe, na których roi sie od mitów na temat seksu i ciązy?ze mna mama tez nie rozmawiala na temat seksu, predzej babcia, temat zglebialam do 8 klasy z brava, mialam wypaczone pojecie seksualnosci, dopiero w 8 klasie wziela sie za nas uwczesna katechetka(obecnie moja dobra kolezanka, u ktorej uczylismy sie fachowo npru:) ) i wyjasnila krowie na rowie o co chodzi a takze zwrocila nam uwage, ze od nas dziewczyn wiele zalezy, o szacunku do wlasnego dziewictwa itd. wreszcie ktos sie odwazyl porozmawiac z nami bez zazenowania, wstydu i nic nie kamuflujac.uwazam ze takie zajecia w szkole sa niezbedne!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:28, 09 Sty 2011    Temat postu:

chodzi o to, ze ja po prostu nie mam gwarancji i nie ufam, ze takie zajecia naucza dziecko szacunku do wlasnego dziewictwa, ciala itp. takie tematy (szacunku do siebie itp)bym widziala na etyce (błąd w polskich szkolach, ze prawie jej nie ma), ewentualnie na religii, a nie wdżcie, ktory czesto (przynajmniej u ans, wyglad ajak komedia). osobiscie jestem zdania, ze w szkole powinna byc etyka - dla wszystkich, a kto chce - niech chodzi na religie jeszcze do tego. bo-co tu duzo gadac- dzis na religii (ktora przez mlodziesz oceniana jest czesto jak leckja zacofania i zasciankowosci) przekazuje sie raczej teorie/ szczatkowe elementy teologii i katechizmu czy historii zbawienia, a nie system wartosci.
brakuje aksjologii takiej dla wszystkich - na etyce lub filozofii (rozumianej jako osobny przedmiot), jak to bylo w przedwojennych gimnazjach - dopiero na takiej baie jestem w stanie wyobrazic sobie rownolegle prowadzenie w szkole RZETELNYCH lekcji o seksualnosci na biologii. inaczej to wyjdzie tragikomedia
PS tyle tylko ze wielu wspolczesnych etyków jest raczej chodzaca karykaturą zasad etycznych (taka Magdalena Środa np)
uwazam ze na takiej etye czy filozofii powinny padac "streszczenia" róznych religii i światopoglądów, przekrój przez historię filozofii (Hipokratesy i inne cuda) i na tej podstawie dopiero można cos budować.
Te elementy wiedzy filozoficznej, jakie przemyca sie w tej chwili np na polskim, to wg mnie stanowczo za malo i jakos na uczniach nie robi to wrazenia, co skutkuje tym, ze nawet z naszego pokolenia przecietny maturzysta sprzed lat (taki, ktory nie skończył później np studiów humanistycznych) nie pamieta podstawowych koncepcji i postaw etycznych i filozoficznych, a potem wylapuje jakies szczątkowości z netu Smutny


Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Nie 14:34, 09 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 18946
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:35, 09 Sty 2011    Temat postu:

wszystko zalezy od człowieka który to wykłada, u nas jest etyka i też koleżanka świetnie prowadzi, dzieci są zachwycone.
natomiast pytam raz jeszcze co z dzieciakami ktorych rodzice takich wartosci nie przekaza?zostawic ich i na zasadzie"chciales/chcialas sie bzykac to masz teraz za swoje-wychowuj dziecko, zrezygnuj z nauki itd." moim zdaniem to nieodpowiedzialne ze strony doroslych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:49, 09 Sty 2011    Temat postu:

uwazam, ze antykoncepcja wyjsciem nie jest, i tyle
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19912
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:58, 09 Sty 2011    Temat postu:

masz jakieś lepsze? to się podziel.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 18946
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:01, 09 Sty 2011    Temat postu:

ja nie mówię o rozdawaniu prezerwatyw ale o informowaniu o metodach antykoncepcyjnych.a co z dziećmi, którzy nie są katolikam? u nas w szkole jest mnóstwo takich dzieciaków.ich też trzeba pozbawiać wiedzy w myśl ideologii KK?czy takie dzieci mają prawo do informacji a katolicy już nie bo nie daj Boże kupia i sprobują...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:10, 09 Sty 2011    Temat postu:

W Polsce pewnie jeszcze nie, ale w UK gdzie aborcja jest dostepna dla nastlatkow za darmo i bez zgody rodzicow - po prostu to sobie wyobrazcie!!! - rzetelna edukacja (nie mylic z rozdawaniem gumek itp) to cos co by sie przydalo bo moze uratowac zycie setkom nienarodzonych. Dostepnosc antykow wcale nie rowna sie temu, ze dzieciaki maja jakakolwiek wiedze na temat rozrodczosci a rodzice zwalaja wszystko na szkole.

W Polsce nastolatki wpadna - dziecko sie urodzi. Mlodociani poniosa konsekwencje. Natomiast w sytuacji gdy dzieciaki maja w nosie jakiekolwiek metody bo w razie czego jest przeciez skrobanka - wyglada to zupelnie inaczej. Jedyna konsekwencja jest smierc nienarodzonego.

I wiem, ze to temat trudny, ale mieszkalam z osoba, ktora miala 3 aborcje bo seks bez zabezpieczen jest przyjemniejszy i od tego czasu inaczej nie umiem spojrzec na sprawe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:19, 09 Sty 2011    Temat postu:

fresita napisał:
ja nie mówię o rozdawaniu prezerwatyw ale o informowaniu o metodach antykoncepcyjnych.a co z dziećmi, którzy nie są katolikam? u nas w szkole jest mnóstwo takich dzieciaków.ich też trzeba pozbawiać wiedzy w myśl ideologii KK?czy takie dzieci mają prawo do informacji a katolicy już nie bo nie daj Boże kupia i sprobują...

ja zupelnie o czym innym mowie - gdzie ja napisalam, ze cokolwiek w imie ideologii KK? nie mam sily juz tlumaczyc - powiesz jedno, przypisują Ci drugie, ech.... nie mam sily dyskutowac
poza tym nieuzywanie antykoncepcji nie jest kwestia wylacznie religijna, co akurat osoby z tego forum powinny wiedziec.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Pogaduszki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 2 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin