Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Proszę o poradę
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 23, 24, 25  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Nasze wykresy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Muflon
za stara na te numery



Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 14 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:49, 06 Paź 2017    Temat postu:

Test szklanki wody jest na odróżnienie śluzu od wydzielin nawilżających śluzówkę pochwy i sromu.

Tak, jak pisze Heidi, w nomenklaturze NPR-owej nie ma czegoś takiego, jak śluz niepłodny – każdy śluz jest potencjalnie płodny. Potencjalnie – czyli należy uznać, że w obecności plemników i komórki jajowej mógłby stwarzać warunki do zapłodnienia. Ale pogorszenie jakości śluzu połączone ze wzrostem temperatury wymagane do wyznaczenia III fazy wskazuje, że jest już po owulacji, więc nawet, jeśli jest jeszcze jakiś śluz relatywnie gorszej jakości (który w I fazie należy uznać za oznakę płodności), to i tak na pewno nie będzie komórki jajowej, więc kobieta (jako cały organizm) jest już niepłodna. Wesoly


Ostatnio zmieniony przez Muflon dnia Pią 9:53, 06 Paź 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nika12321
znawca NPR



Dołączył: 14 Lut 2017
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:23, 06 Paź 2017    Temat postu:

Mirabelka napisał:
Czy ten śluz jest takiej samej jakości co w dniu szczytu, czy gorszy?

I chyba masz problem z odróżnieniem bj i białego śluzu Smutny


Ad. 1 Nie wiem chyba podobny jeżeli mam być asekuracyjna.

Ad. 2 Tak, mam Smutny Już myślałam, że się doedukowałam co do śluzu, a to taka kicha. A dziś już 2. dzień wyższej temperatury. Myślałam, że do soboty będę miała sytuację rozwiązaną. Bo potem niedziela, nie zmierzę temperatury. I będę miała głupie myśli - "co jak przez wesele się coś znów poprzestawia?". Chyba, że jest tak, jak mówi heidi, że jak już progesteron wzrośnie, to i tak jajeczkowanie się odbędzie, bo już "machina" się napędzi.


Muflon napisał:
każdy śluz jest potencjalnie płodny


Czyli na początku cyklu jest śluz mętny miały to już jest przeciwskazanie do korzystania niepłodności przedowulacyjnej?


Ostatnio zmieniony przez Nika12321 dnia Pią 10:24, 06 Paź 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Busola
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4071
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:28, 06 Paź 2017    Temat postu:

"Czyli na początku cyklu jest śluz mętny miały to już jest przeciwskazanie do korzystania niepłodności przedowulacyjnej?"

Nika, czy ty aby na pewno uczyłaś się kiedyś jakiejś metody?

Odpowiedź brzmi TAK
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Muflon
za stara na te numery



Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 14 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:06, 06 Paź 2017    Temat postu:

Nika12321 napisał:
Myślałam, że do soboty będę miała sytuację rozwiązaną. Bo potem niedziela, nie zmierzę temperatury. I będę miała głupie myśli - "co jak przez wesele się coś znów poprzestawia?". Chyba, że jest tak, jak mówi heidi, że jak już progesteron wzrośnie, to i tak jajeczkowanie się odbędzie, bo już "machina" się napędzi.


No takie już życie z NPR, że można sobie planować i szacować, a głupie przedwcześnie podwyższone czy spadki temp. i tak namieszają...

Ja bym się zgodziła z Heidi, że zakłócenia owulacji mogą się raczej wziąć z choroby/stresu/zmiany otoczenia we wcześniejszej fazie cyklu. Niewykluczone, że nawet już teraz jesteś po owulacji, przecież to nie jest tak, że organizm czeka z uwolnieniem jajeczka na 24 h przed III fazą wyznaczoną według którejś metody, tylko III faza u większości kobiet wychodzi z zapasem...

Ale jeśli masz się denerwować i rozkminiać, to może po prostu od razu uznaj, że i tak poczekasz na poniedziałkową temperaturę? Niestety (orto-)NPR w wersji „odkładanie na 100%”, i jeszcze dodatkowo zanim się nabierze doświadczenia i pewności, to po prostu mało seksu...


Ostatnio zmieniony przez Muflon dnia Pią 11:11, 06 Paź 2017, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nika12321
znawca NPR



Dołączył: 14 Lut 2017
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:12, 06 Paź 2017    Temat postu:

Tak zrobię. W poniedziałek zmierzę temperaturę i jak będzie ponad linią podstawową, to uznam niepłodność poowulacyjną (chyba, że mnie jeszcze zaskoczy śluz).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anquelice
znawca NPR



Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kuj.-pom.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:34, 06 Paź 2017    Temat postu:

No niestety u mnie jest tak, że śluz pojawia się bardzo wcześnie (w 7dc już mam śluz na szyjce) i dlatego korzystam z wczesnej 1 fazy. Mimo, że skoki mam dosyć późno to poza 5-ty dzień cyklu nie wychylam nosa.

Ostatnio zmieniony przez anquelice dnia Pią 15:34, 06 Paź 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
heidi
za stara na te numery



Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1890
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:14, 06 Paź 2017    Temat postu:

Jeśli ma się stały śluz, to można ustalić PMN. (Nie wiem, czy to obowiązuje u Roetzera? Na pewno w LMM i angielskiej.) Ale to już wyższa szkoła jazdy i lepiej to ustalać z nauczycielem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Muflon
za stara na te numery



Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 14 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:28, 06 Paź 2017    Temat postu:

U Roetzera każdy objaw płodności to koniec I fazy. A objawem płodności jest też „wilgotno” i śluz gorszej jakości, więc chyba nie ma opcji z PMN... Chyba, że jest taka opcja pod opieką instruktora albo to tajna wiedzą, którą przekazują na kursach, bo w podręcznikach tego nie ma.

Ostatnio zmieniony przez Muflon dnia Pią 16:36, 06 Paź 2017, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nika12321
znawca NPR



Dołączył: 14 Lut 2017
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:44, 06 Paź 2017    Temat postu:

Już wiem jak zobrazować o co mi chodzi w moich pytaniach. Znalazłam zdjęcia.

[link widoczny dla zalogowanych]

Zazwyczaj w okolicach szczytu pojawia mi się śluz typu "4" ze zdjęcia. Póżniej mi się zmienia na "3" ze zdjęcia lub na taki jak pani sobie zrobiła zdjęcie (taki biały glutek z nitkami szklistymi):

[link widoczny dla zalogowanych]

I zawsze wtedy nie wiem gdzie jest szczyt.


Jest jeszcze u mnie kolejna sprawa, czasem mam tylko ten śluz typu "3" z pierwszego linka lub ten śluz z drugiego linka. Wtedy jest szczyt ostatniego dnia tego śluzu?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
heidi
za stara na te numery



Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1890
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 4:23, 07 Paź 2017    Temat postu:

Wg tych zdjęć:
- Jeśli pojawia się śluz typu "4", a potem się pogarsza, to szczyt jest w ostatnim dniu z najlepszym śluzem (typu "4").
- Jeśli w danym cyklu śluz typu "4" się nie pojawia, to szczyt jest w ostatnim dniu ze śluzem "3".

Użytkowniczki Roetzera, poprawcie mnie, jeśli coś kręcę. Nie wiem, jak w pierwszym wypadku traktować sytuację, gdy po najlepszym śluzie typu "4" utrzymuje się przez kilka dni gorszy od niego, ale wciąż lepszej jakości śluz typu "3"... Osobiście chyba bym przestawiła dzień szczytu na ostatni dzień z tym śluzem, chyba że miałabym wyraźny wzrost temperatury w okolicach najlepszego śluzu...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iskra
za stara na te numery



Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wlkp
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 1:22, 09 Paź 2017    Temat postu:

Heidi dobrze radzi.

Jako szczyt wyznaczasz ten najlepszy śluz w danym cyklu. Jeśli nie ma tego typu 4 tylko najlepszy byl 3 to ten ostatni dzien 3 jest dniem szczytu i tyle. Nie ma co dzielić włosa na czworo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nika12321
znawca NPR



Dołączył: 14 Lut 2017
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:15, 09 Paź 2017    Temat postu:

Heidi dobrze radzi czyli ten śluz ze zdjęcia 4 jest szczytem, po którym następuje śluz 3 czy czekać do ostatniego dnia śluzu 3?

Bo heidi w pierwszym wypunktowaniu napisała, że szczyt jest w typie "4" śluzu, a pod tym napisała, że osobiście by zaznaczyła szczyt w dniu ostatniego dnia śluzu typu "3".

Drążę tak temat, bo u mnie jest czasem kilka dni tak śluz, a przy np. tygodniowej 3 fazie to ona mi się skraca jeszcze bardziej Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Muflon
za stara na te numery



Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 14 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:01, 09 Paź 2017    Temat postu:

Też mam wrażenie, że Heidi w sumie napisała dwie różne rzeczy, ale chyba najpierw chodziło jej o sytuację, w której po śluzie typu „4” jest bardzo wyraźne pogorszenie (np. do typu „2” albo „1” na zdjęciach) albo wręcz zanik śluzu, a potem o taką, w której po „4” utrzymuje się jeszcze przez kilka dni „3”... Ale to już Heidi wie, co miała na myśli.

O ile wiem, według Roetzera jak pogarsza się jedna z cech śluzu (np. był przejrzysty i rozciągliwy na 5 cm, a zrobił się mętny i rozciągliwy na 5 cm, był przejrzysty rozciągliwy na 7 cm, a zrobił się przejrzysty rozciągliwy na 3 cm...), to jest pogorszenie śluzu. Chociaż ja w razie wątpliwości czekam, aż się wyraźnie zmniejszy rozciagliwość/elastyczność (może zbyt zachowawczo, ale ja bardzo nie chcę zajść w ciążę).

Gdybym miała najpierw śluz „4”, a potem „3”, to szczyt bym oznaczyła raczej na koniec „4”. Ale na 100% nie jestem w stanie powiedzieć bez pomacania tego śluzu z obrazków , bo „3” może być równie ciągnący, jak „4” (wtedy jednak szczyt na koniec „3” jak dla mnie), albo bardziej papkowaty (tzn. rozciąga się trochę, ale przy kolejnych próbach robi się rozciapciany). No i powinna być obok tych paluchów jakaś miarka, bo tak naprawdę nie widać, o ile mniej się rozciąga ten „3” od „4”... Mruga


Ostatnio zmieniony przez Muflon dnia Pon 9:05, 09 Paź 2017, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nika12321
znawca NPR



Dołączył: 14 Lut 2017
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:30, 09 Paź 2017    Temat postu:

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

Czyli jak jest ostatni dzień bj i 1-2 dni po nim skoczy temperatura, to nie ma znaczenia, że potem jest śluz z dwóch pozostałych zdjęć. Jak temperatura nie skacze w ciągu 1-2 dni po śluzie bj i skoczy dopiero któregoś dnia np. 3 czy 4 śluzu "gorszego" (tego z dwóch pozostałych zdjęć), to dla bezpieczeństwa szczytem jest ostatni dzień takiego śluzu. Dobrze rozumiem?


Bardzo ciekawe, mój post powinien być teraz pierwszy, jest na drugiej stronie, bo mam 18:11 (inna godzina).


Ostatnio zmieniony przez Nika12321 dnia Pon 17:12, 09 Paź 2017, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Muflon
za stara na te numery



Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 14 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:48, 09 Paź 2017    Temat postu:

Nika12321 napisał:
Czyli jak jest ostatni dzień bj i 1-2 dni po nim skoczy temperatura, to nie ma znaczenia, że potem jest śluz z dwóch pozostałych zdjęć. Jak temperatura nie skacze w ciągu 1-2 dni po śluzie bj i skoczy dopiero któregoś dnia np. 3 czy 4 śluzu "gorszego" (tego z dwóch pozostałych zdjęć), to dla bezpieczeństwa szczytem jest ostatni dzień takiego śluzu. Dobrze rozumiem?


Teoretycznie edług Roetzera to chyba dość zachowawczo, ale w praktyce, zwłaszcza jak nie ma pewności, można tak robić, na pewno będzie bezpiecznie. Ale chyba nikt Ci tu nie napisze, czy to powinno być 1-2 dni, czy może 3-4, bo to są własne, intuicyjne pomysły, żeby czuć się pewniej, a nie reguły z podręcznika. Wesoly

Nika12321 napisał:

Bardzo ciekawe, mój post powinien być teraz pierwszy, jest na drugiej stronie, bo mam 18:11 (inna godzina).


Tak, od jakiegoś czasu się coś chrzani na forum z godzinami, niektóre posty mają czas wysłania przesunięty o kilka godzin wstecz, wyświetlają się nie po kolei, trudniej się połapać, kto komu na co odpowiadał, do tego (mi przynajmniej) nie podświetlają się po zalogowaniu wątki z nowymi postami, jeśli ostatni post w danym wątku miał skopaną godzinę. Wkurzające to jest. Confused EDIT: Wrrr... Tym razem mi też się tak zrobiło... A pisałam o 18:30, po Fiammie, Heidi i Iskrze z nast. strony.


Ostatnio zmieniony przez Muflon dnia Pon 17:30, 09 Paź 2017, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Nasze wykresy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 23, 24, 25  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 23, 24, 25  Następny
Strona 8 z 25

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin