Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

NPR przyczyną rozpadu mojego małżenstwa, niestety
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 70, 71, 72  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Inne problemy z npr
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:07, 29 Gru 2007    Temat postu:

rayban - zostales wepchniety w wystepki? ratunku, nie rozsmieszaj mnie - co ty wolnej woli nie masz?
co robie na tym forum? przyzwyczailam sie do tych ludzi tu, lubie dyskusje na rozne inne, nieenperowe tematy - takie tu tez sa, jestem tu tez, bo kiedys stosowalam npr. i stosowalabym dalej (ale w wersji nieortodoksyjnej - npr kombinowany z prezerwatywami), gdyby sluzyl mojemu malzenstwu. ale z pewnych wzgledow, o ktorych tu pisac nie bede, nie sluzy - ani ortodoksyjny, ani nieortodoksyjny npr. tak wiec go nie stsouje. mam na to dyspense spowiednika.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niania
Site Admin



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:24, 29 Gru 2007    Temat postu:

Rayban, to jeszcze jedno pytanie - znałeś żonę przed ślubem? wiedziałeś z kim bierzesz ślub? oczywiście wiem, ze jako ortodoksyjna katoliczka nie pozwoliła Ci poznać się w "tych" sprawach, ale napewno rozmawialiście - wiedziałeś już NPR, o jego okresach wstrzemięźliwości, o tym że żona akceptuje tylko to.... może łudziłeś się że w praktyce nei będzie to takie złe, ale nie powiesz że mogłes bez złudzeń nad tym się zastanowić?

i tak myślę... czy aby Twoja żona nie panowała w całym Waszym małżeństwie?
bo z tego co czytam wyłania się obraz męzczyzny wyjętego spod pantofla, męża biednej hetery.... czy z taką kobieta wziąłeś slub?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10110
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:45, 30 Gru 2007    Temat postu:

Rayban, widać, że nie grasz w brydża, bo dowcip totalnie skopany Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rayban
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:43, 30 Gru 2007    Temat postu:

Witajcie,
Hej Micelka, o co Ci chodzi? W brydza grałem kiedyś namiętnie, nawet wygrałem jakiś turniej, no i wojsku zapraszali nas na turnieje okręgowej ligi, tam lądowałem z kumplem w połowie stawki.
Opowiedz dowcip mężowi, może coś nie załapałaś? To męski dowcip, sorry.

Nianiu:
Żonę znałem przed ślubem aż 5 lat. Wiedziałem z kim biorę ślub, ale nie przewidywałem aż takich jaj.
Znam 1000 katolików, którzy stosują kombinowane zabezpieczenia olewając dokrtyny. Sądziłem, że jakoś zdroworozsądkowo nam się ułoży.
No cóż nadziałem się. Żona nie panowała w naszym małżeństwie.
To typ cichej, słabej myszy. Tylko w dziedzinie swojej wiary i uwielbienia dal JPII jest jak skała. To dla niej najważniejsze rzeczy na świecie, ważniejsze niż ja ze 100x.
Ja jestem typem silnego faceta, zdecydowanego, trochę zwariowanego, no i wrażliwego niestety.

Kukułko:
Mam silną wolę i miałem wolę przytulić się do kochanej kobiety. Dziwi Cię to? Jak moja wybranka olewała mnie totalnie to szukałem pociechy gdzie się dało.
Próbowałem żyć z tą półabstynencją ale nie dałem rady. To nie tylko sprawa silnej woli, długotrwały niedosyt powoduje zmiany z widzeniu świata, psychice itp. No i bezsens tej abstynencji osłabiał moją chęć walki. Po co? Mam i wcześnij miałem jeszcze większe potrzeby w tym względzie. Wtedy jako młodzian mogłem nie wychodzić z łóżka. Obecność obok kobiety nie do ruszenia pogarszała tylko sprawę.
NPR to nie dla takiego faceta jak ja po prostu.
A czysty NPR nie służył mojemu małżeństwu i dlatego jestem orędownikiem nauki o wszystkich metodach i wyborze najodpiwiedniejszej dla danej pary i konkretnego okresu w ich życiu.
I żaden ortodoks mnie nie przekona, nawet całe hordy.
Uważam ich za szkodników, jeśli głoszą, że tylko NPR i nic innego.
To totalna bzdura.

To na dziś tyle.
Bawcie się dobrze w Sylwka, Szczęśliwego Nowego 2008 Roku życzę wszystkim przemiłym forumowiczkom /czom/
Powrót do góry
Zobacz profil autora
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10110
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 23:34, 30 Gru 2007    Temat postu:

Rayban napisał:
Witajcie,
Hej Micelka, o co Ci chodzi? W brydza grałem kiedyś namiętnie, nawet wygrałem jakiś turniej, no i wojsku zapraszali nas na turnieje okręgowej ligi, tam lądowałem z kumplem w połowie stawki.
Opowiedz dowcip mężowi, może coś nie załapałaś? To męski dowcip, sorry.

Opowiedziałam Twój dowcip jeszcze kilku innym namiętnym brydżystom (mężczyznom)i nikt nie załapał. Może wyjaśnisz, choćby na priv, bo szczerze mnie to zaciekawiło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:19, 31 Gru 2007    Temat postu:

rayban, nie dziwi mnie twoja chec prytulenia sie do kochanej kobiety, tylko to, co z ta checia zrobiles. a bez seksu mozna zyc. nawet majac duzy temperament, nawet w malzenstwie. i uwierz - nie sa to puste slowa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rayban
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:38, 02 Sty 2008    Temat postu:

witam na krótko,

Micelko nie załamuj mnie. Dowcip jest b. śmieszny. A tłumaczenie go przypomina mi tłumaczenie innego dowcipu tego z bandażem na nodze.
Na pytanie co się gościowi stało odpowiadał niezmiennie: Bolało mnie gardło, No to dlaczego bandaż na nodze? Zsunął się!.
Czy też zapytasz czy gość miał jedną nogę? Niestety miał dwie.
A w dowcip wstaw sobie szachistów to może łatwiej załapiesz.
I nie pytaj mnie czy gram w szachy. Odpowiem Ci odrazu, tak i to nieżle.
No i co to ma do rzeczy?

Kukułko:
Nie wiem na jakiej podstawie twierdzisz, że da się żyć mając ogromne potrzeby i brak spełnienia.
Chyba, że jest się dziadkiem z tej łódki, która płynęła przez ocean po katastrofie, napędzana wiosełkami przez jeszcze ojca i syna.
I w pobliżu bezludnej wyspy, zobaczyli machającą roznegliżowaną panienkę.
Synek wrzasnął płynę natychmiast, ojciec: coś ty wiosłami będzie szybciej, z dziadek po co to wszystko kiedy stąd widać doskonale.

pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
espree
za stara na te numery



Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10140
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 10:43, 02 Sty 2008    Temat postu:

Rayban,

jak dla mnie piszesz strasznie płytko. ot "tylko ja mam rację, ja wiem jak to jest, nikt nigdy nie miał takich problemów jak ja". jeżeli taki jesteś naprawdę to współczuję Twojej obecnej partnerce (nie współczuję żonie, bo skoro ona chce rozwodu kościelnego to najwyraźniej już jakoś sobie wszystko poukładała).

zastanawia mnie jedno - mieliście 3 wpadki NPRowe i nigdy nie wybraliście się do poradni zapytać jak to się stało? czy to błąd Wasz czy metody? i tylko coraz bardziej baliście się NPRu? sooooryyy, albo to niepoważne, albo nieprawdziwe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19920
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 2:37, 03 Sty 2008    Temat postu:

eh... jak dla mnie jesteś kawał podłej świni (przepraszam zwierzaczka) i tyle. (dawno nikt mnie tak nie zajeżył).

I nie rozumiem czemu ktoś piszący np.
Cytat:
Produkujecie Państwo toksyczne związki, które wcześniej lub później zatrują całe społeczeństwo.

nie dostał jeszcze jakiegoś ostrzeżenia /jak pamiętam to nie pierwsze takie bezpodstawne wycieczki osobiste w kierunku forumowiczów/.
Bardziej niezrozumiałe jest dla mnie czemu taki ktoś pisze na takim forum. Wyżalić można się np. u psychologa lub taniej - znajomemu. Ale to już nie moja sprawa.
Zresztą mój błąd. więcej nie zajżę do wątku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aniąt
za stara na te numery



Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:25, 03 Sty 2008    Temat postu:

Rayban, ja akurat zrozumiałam twoje dowcipy, choć przyznam, że ten o koniu jest wulgarny (No i nie wolno bić zwierząt, to niemoralne i nieludzkie Mruga ).

Masz prawo do wypowiedzi, ale proszę nas nie obrażać. Przykro mi, że Twoje małeństwo się rozpadło, ale nie sądzę, że to NPR musi prowadzić do rozwodu:

1. Nie każde małżeństwo stosujące NPR się rozwodzi,

2. Ludzie stosujący antykoncepcję też się rozwodzą, a czemu - przecież mogą niby zawsze i wszędzie???

Pozdrawiam w Nowym Roku i postuluję o niedręczenie zwierząt Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rayban
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:58, 15 Sty 2008    Temat postu: no i zaległa cisza

Witam ponownie,
Mój wątek stracił już na atrakcyjności i zaległa cisza.
Wykorzystałem ją na spokojne przeczytanie wszystkich wypowiedzi i jest to świetna lektura, dziękuję za współautorstwo.
Zajrzałem na podrzucony link LMM. Nie ma tam żadnej dyskusji tak jak na Waszym forum, albo jej nie znalazłem.
Znalezłem za to atrykuł ginekologa i wklejam fragment:

>NPR jest dedykowane dla tych, którzy akceptujących swoją płodność i decydują się na życie zgodne z rytmem płciowym. Choć okresowa wstrzemięźliwość nie niesie za sobą negatywnych skutków dla zdrowia, a wręcz oddziałuje pozytywnie na relacje w związku, może być uważana zwłaszcza w świetle współczesnego podejścia do życia seksualnego za warunek nie do przyjęcia. Dotyczy to zwłaszcza osób nie prowadzących regularnego życia płciowego, często podróżujących, odczuwających dyskomfort w przystosowaniu się do dni niepłodnych w związku z temperamentem czy nasileniem potrzeb seksualnych w okresie płodnym.
<
I jak widać też zdarza się tym autorom jakieś uchybienie w polszczyźnie
>którzy, akceptujących??<
No ale jednak oni też widzą, że nie ma metod idealnych a NPR z pewnością do nich nie należy. Ale nie o to mi chodzi.
Jest nie dla wszystkich i nie w każdym życiowym momencie.

Jeśli tak to dlaczego KK tak się upiera?
I niektórzy z Was?


Ostatnio zmieniony przez Rayban dnia Śro 21:41, 11 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pinky
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 51°17'N 22°52'E
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:03, 15 Sty 2008    Temat postu: Re: no i zaległa cisza

Rayban napisał:

I jak widać też zdarza się tym autorom jakieś uchybienie w polszczyźnie

Tobie również się zdarzyło w tym poście

P.S. Super, że napisałeś - już tęskniłem za tymi wrażeniami! Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rayban
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:30, 15 Sty 2008    Temat postu:

poczytajcie to:http://www.kdr.radom.opoka.org.pl/nr1-02/naukowa1-02-1.html
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rayban
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:34, 15 Sty 2008    Temat postu:

sorry za okropne błędy: artykuł a nie artykół, i Vie zamiast Nie, Sorry, nie korzystam z edytorów, tylko klepię spontanicznie, jeszcze raz przepraszam- to nie wyraz lekceważenia czytelników tylko mój temperament. No i nie będzie schematycznie i szablonowo tylko prawdziwie.
Do usłyszenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rayban
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:26, 17 Sty 2008    Temat postu: cisza zapanowała w tym wątku, czyżby była pora się pożegnać?

Tylko jakim motto:
Propozycja 1:
Jeden papieros skraca życie o 9 minut. Seks przedłuża je każdorazowo o 15 min.
Walczcie seksem o swoje życie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Inne problemy z npr
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 70, 71, 72  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 70, 71, 72  Następny
Strona 17 z 72

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin