Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

(Nie)ziemska wytrwalosc w abstynencji do kolejnej III fazy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 16, 17, 18  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Inne problemy z npr
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:24, 08 Maj 2009    Temat postu:

kasik napisał:


jak mi sie chce a nie moge, to naprawde potrafi to byc nieprzyjemne.

Też tak mam.
I nie mogę pojąć, jak to jest, że niektóre kobiety nie lubią seksu, mam taką koleżankę, twierdzi, że seks nie pociąga


Ostatnio zmieniony przez walecznaS dnia Pią 21:24, 08 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mk,
za stara na te numery



Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podkarpackie

PostWysłany: Sob 16:18, 09 Maj 2009    Temat postu:

walecznaS napisał:

.
I nie mogę pojąć, jak to jest, że niektóre kobiety nie lubią seksu, mam taką koleżankę, twierdzi, że seks nie pociąga


to chyba koleżanka nigdy nie przeżyła prawdziwego orgazmu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 17:05, 09 Maj 2009    Temat postu:

mk, napisał:
walecznaS napisał:

.
I nie mogę pojąć, jak to jest, że niektóre kobiety nie lubią seksu, mam taką koleżankę, twierdzi, że seks nie pociąga


to chyba koleżanka nigdy nie przeżyła prawdziwego orgazmu

tak podejrzewam ale nie pytałam o to
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18863
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:21, 09 Maj 2009    Temat postu:

a orgazm moze byc nieprawidziwy??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 17:33, 09 Maj 2009    Temat postu:

kasik, nie łap za słówka! Wiadomo, że chodzi o brak orgazmu

Ostatnio zmieniony przez walecznaS dnia Sob 17:34, 09 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mk,
za stara na te numery



Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podkarpackie

PostWysłany: Sob 18:09, 09 Maj 2009    Temat postu:

walecznaS napisał:
kasik, nie łap za słówka! Wiadomo, że chodzi o brak orgazmu


no właśnie Kasik co się czepiasz słówek Mruga
wiadomo o co chodzi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MaciekT
pierwszy wykres



Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:20, 09 Maj 2009    Temat postu:

Ciekawie jest poczytac te wszystkie odpowiedzi i wymiane zdan. dzieki wszystkim.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 21:18, 10 Maj 2009    Temat postu:

MaciekT napisał:
Ciekawie jest poczytac te wszystkie odpowiedzi i wymiane zdan. dzieki wszystkim.

widzisz, jaki ciekawy temat rzuciłeś Mruga
Mój mąż (stara się wytrwać) oznajmił mi dzisiaj tonem nie znoszącym sprzeciwu, że mam się nie przebierać w jego obecności
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bystra
za stara na te numery



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:36, 10 Maj 2009    Temat postu:

walecznaS napisał:
Mój mąż (stara się wytrwać) oznajmił mi dzisiaj tonem nie znoszącym sprzeciwu, że mam się nie przebierać w jego obecności

Jak dla mnie objaw sugerujący, że mężczyzna stosuje NPR tylko ze względu na żonę, a w sumie wolałby inne rozwiązanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 18955
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:00, 11 Maj 2009    Temat postu:

moj maz stosuje npr tylko ze wzgledu na mnie, nie chcialby , zebym sie szprycowala tabsami, ale w prezerwatywach nie widzi nic zlego...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marmar
pierwszy wykres



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:05, 11 Maj 2009    Temat postu:

Jak czytam te wypowiedzi, to mam wrażenie że stosowanie ortodoksyjnego NPR w wersji katolickiej jest strasznie upokarzające dla mężczyzny... kobieta sobie przynajmniej wszystko mierzy, sprawdza, liczy i zapisuje a on może się biedak tylko pytać "czy już można" i czekać na wyrok... Nie wyobrażam sobie, w jaki sposób udaje się ludziom pogodzić potrzebę dochowania wszystkich reguł KK i życie w normalnym związku... cieszę się, że mnie te rozterki moralne nie dotyczą i podziwiam tych, którzy mają siłę to znosić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bakteria
za stara na te numery



Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 14:08, 11 Maj 2009    Temat postu:

Och, a ja ostatnio odkrywam (w moim odczuciu) błąd logiczny. Tzn. wg KK możemy kochać się w III fazie, wtedy jednak nie ma możliwości poczęcia. Musimy jednak robić to tak, by mężczyzna kończył w kobiecie. I jakie jest tego wytłumaczenie? Czy tylko takie, że to najbardziej naturalny proces, tzn. finisz? Ale przecież, podobnie jak w innych sferach życia, człowiek wprowadza różne wariacje, które oddalają go od spełniania popędów najprostszą drogą (np. jemy nie tylko, bo jesteśmy głodni, ale też mamy ochotę na batonika itd.)... Wiem, że niby seks łączy się z najbardziej doniosłą funkcją organizmu - przekazywaniem życia, ale przecież w III fazie i tak się to nie stanie. Jak dla mnie coś tu kuleje. A od tych wniosków droga do przeświadczenia, że w innych fazach seks "niekończony" też jest do przyjęcia - niedaleka. Przepraszam, że jestem taka "anty", ale z "anty" mężem to nie takie trudne...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marmar
pierwszy wykres



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:04, 11 Maj 2009    Temat postu:

To prawda, dla osoby z zewnątrz zwłaszcza argumentacja KK w tej kwestii jest potwornie nielogiczna i pozbawiona sensu. Dlatego zdumiewa mnie to, że są osoby które jakoś godzą przestrzeganie tych szalonych wg mnie reguł i normalne życie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bakteria
za stara na te numery



Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:00, 11 Maj 2009    Temat postu:

A ja nie jestem z zewnątrz, a i tak nie rozumiem A reguł nie przestrzegamy ortodoksyjnie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pinky
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 51°17'N 22°52'E
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:21, 11 Maj 2009    Temat postu: Re: (Nie)ziemska wytrwalosc w abstynencji do kolejnej III fa

MaciekT napisał:
Czesc wszystkim:)
To moj 1 post, premiera.

Cześć! Gratulacje!
MaciekT napisał:

Moje pytanie jako mlodego mezczyzny lat 31 jest JAKIM CUDEM wasi partnerzy wytrzymuja okres np 3 tygodni...

Odpowiedź jako młodego mężczyzny (lat 29) - a no normalnie (choć to może i cud). Dwa - trzy tygodnie to da się wytrzymać bez większego problemu. Choć zauważyłem, że umocnienie wiary ułatwia mi takie zadania. Może to dla niektórych zapachnie patosem, ale mogę wszystko w Tym co mnie umacnia....
MaciekT napisał:

Jak radza sobie z napieciem, ktore przeciez zaczyna byc totalnie nie do zniesienia po 6 dniach powiedzmy, a po np 14-15 dniach osiaga ciezki do zniesienia wymiar.

W zasadzie trzeba się siebie zapytać - skąd się bierze to napięcie. Ja na przykład staram się unikać tego co mnie pobudza.
MaciekT napisał:

Kolejna sprawa to prosze o opinie jak wyglada pierwsze zblizenie po takiej dlugiej abstynencji.

Oboje jesteśmy wtedy dość szybcy.
Choć ja osobiście wolę drugie, trzecie zbliżenie po okresie abstynencji. Przy pierwszym jestem zbyt wrażliwy, co graniczy nawet z bolesnością.
MaciekT napisał:

Jesli ktos kocha sie powiedzmy 3x tygodniowo to mozna jakos zapanowac nad emocjami i wrazliwoscia na bodzce, ale po 3 tygodniach albo wiecej.... gdzie jest supermen ktory wytrzyma wiecej niz pol minuty?

Nie sądzę, żeby u statystycznego faceta czas stosunku był tak silnie zależny od czasu abstynencji. Doszukiwałbym się tam raczej logarytmu...
MaciekT napisał:

Jak to u was jest napiszcie prosze, bo ciezko mi sobie to wszystko wyobrazic?

A tak z ciekawości, to pytasz teoretycznie, czy już praktykujesz NPR od jakiegoś czasu??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Inne problemy z npr
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 16, 17, 18  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 16, 17, 18  Następny
Strona 5 z 18

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin