..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Mag_dre

micelka- to musisz koniecznie z tego programu skorzystać i zdać relacje i twoje odczucia. Wesoly

Aniąt

Gagusia

micelko, tych co pracują na porodówkach to wygląd rodzących w najmniejszym stopniu nie interesuje. Czasem się komentuje co najwyżej zachowanie, ale i to w sytuacjach skrajnych, jak np. rodząca ugryzie położną (autentyk). "Norma" zachowań jest w tym wypadku wyjątkowo szeroka

darus

a ja myślę, że sprawa rozstępów to w dużej mierze geny! Moja 54 letnia mama ma ciało...że hmmm... pozazdrościć! Po trzech ciążach... i na pewno nie używała balsamów!

Moja siostra - 2 ciąże (w tym jedna bliźniacza) -zero rozstępów! Ja po trzech ciażach, smarowanko tylko trochę w trzeciej (bo myślałam, że skóra już trochę mniej elastyczna...) i też żadnych rozstępów.
Nie chcę odbierać nadziei, ale to raczej ogólnie wiadomo, że jak sie mają pojawić rozstępy, to żaden krem nie pomoże!!! niestety Smutny

micelka

mk,

Natalka

Oj...ja nie popisałam się zbyt grzecznym zachowaniem podczas porodu.Na szczęście mało z tego pamiętałam, mąż później mi opowiadał,że np.strącałam ze stolika obok opakowanie podpasek,bo mnie denerwował ich kolor.Do męża wciąż powtarzałam:,,Zamknij się" Smutny

Następnym razem postanawiam się opanować Wesoly

Dona

Aniąt

Uważam, że położna ma pomagać rodzącej, a nie komentować jej wygląd! (I odruchy fizjologiczne, jak u mnie, wrrr).

My tam jedziemy dziecko urodzić, a nie na konkurs Miss Polonia Gładka Skóra Bez Rozstępów I Broń Boże Bez Celullitu Mruga

Ja miałam mało rozstępów, trochę zostało na brzuchu i piersiach. Smarowałam brzuch kremem Johnsona.

Weronika

nadal jestem za tym, że nie ważne czym ale żeby masować

Minia

micelka

I jak tam świeżo upieczone mamusie? Zadowolone z wyglądu po porodzie?
U mnie rozstępy faktycznie zbladły, niektóre zniknęły..ale część jest i nic chyba się z tym nie zrobi. Na porodówce oczywiście skomentowano Wsciekly

ale nie złośliwie, raczej współczującym tonem...
Za to skorzystałam z tego programu, o którym pisałam wcześniej i pomimo problemów z kroczem ćwiczę z fizjoterapeutą od 4 dnia po porodzie i brzuch coraz mniejszy i coraz bardziej przypomina mięsień a nie flak, który miałam zaraz po porodzie

abeba · Gość

Mi się zrobiło 1,5 rozstępa na brzuchu chyba w trakcie porodu (widać, dobrze oddychałam do brzucha;) ). na razie go lubię, taka "blizna po dziecku" (dużo fajniejsza niż ta druga).
Martwi mnie, że mam nadal tę pręgę brązową pionową - znów, całą ciążę jej nie było, a wylazła po porodzie - kidy to schodzi? (bo mam nadzieję, że schodzi....)
No niestety ok. 7kg na plusie mam je na brzuchu, bo spodnei się nie dopinają.
chyba mi stopy urosły, głównie wszerz:(
Kręgosłup już prawie nie boli, ale nie czuje się w formie. Na gimnastykę brak czasu i sił.... może jak skończę latać za studiami doktoranckimi to znajdę chwilę....
a, swietnie mi ciaza wpłyneła na włosy i to trwa nadal: są gestsze i dłużej świeże.

Weronika

a niektóre babeczki to prawie łyse po porodzie tak im wychodzą....
ja mam brzydkie rozstepy na udach a myślałam ze nie będe miała widocznie nie zawsze swędzi przed powstaniem .

kukułka