Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
babajaga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:57, 10 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
A jak się w ogóle czujesz? Kiedy idziesz do gin?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:13, 10 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
ogólnie dziwnie to znaczy mam te mdłości a jednocześnie nie mam ochoty na żadne jedzenie. Potem przeczytałam, że tak bywa.
A w ogóle przez ostatni tydzień chorowałam no i to była masakra bez leków, sama lipa z miodem i łóżeczko... To ostatnie akurat bardzo lubię, no ale w końcu nie da się funkcjonować bez wychodzenia z łóżka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:47, 13 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Miśka, gdzie jesteś? jak tam twoje wyniki?
nie wiedziałam, że w pierwszych tygodniach ciaży jedzenie to taka centralna sprawa. Jako że nic mi sie jeść nie chce, a w dodatku po kilku rzeczach mnie mdli, szukam ciągle optymalnego jedzenia. Z żelazem na wszelki wypadek.
No i nr 1 to pomarańcze. Ewentualnie buraki.
W zasadzie moglabym sie żywić ziemniakami z burakami i jajkiem.
Rany, oby to przeszło.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sylwuska90
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 2074
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:36, 13 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
akurat buraki dobre na anemie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:42, 13 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Przejdzie przejdzie Poza tym smaki masz dobre ...ja z L. przez pierwszy trymestr jadłam tylko bagietki z jednym jogurtem i nie mógł być żaden inny
|
|
Powrót do góry |
|
 |
babajaga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:42, 13 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
U mnie poczatki były owocowe, na mięso w ogóle nie miałam ochoty, a jak nic nie wchodziło to jadłam takue andruty cienkie jak oplatki. Później była faza na picie mleka. No a koniec 2 i 3 trymestr to powrót mięsa w normalnej ilości
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:50, 13 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Mnie przeszło dość szybko, w okolicy 10 tyg. było już znacznie lepiej Jedz to, na co masz ochotę, żelazo jest w burakach i żółtku jajka. Mnie wchodziły tylko chrupki kukurydziane
|
|
Powrót do góry |
|
 |
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:02, 13 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
właśnie dlatego buraki są w kuchni
martwię się że to i tak za mało bo to jest żelazo niehemowe, gorzej przyswajalne. A od mięsa odrzuca mnie na kilometr. Próbuje sobie przemycić trochę wołowiny w rosole.
a na przekąski mam pieczywo ryżowe
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:24, 13 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Mnie strasznie odrzucało od mięsa. W tej ciąży to bardzo schudłam na początku a wyniki były w normie. Ale ja od razu włączyłam do diety witaminy dla ciężarnych z DHA
|
|
Powrót do góry |
|
 |
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:31, 13 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
u mnie na razie żelazo niskie...
I cukier w górnej normie, ale nie umiem sobie odmówic owoców
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Miśka
za stara na te numery
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:11, 13 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Jestem, jestem . Wyniki będą jutro. Dzisiaj dopiero byłam na pobraniu. A z jedzeniem to u mnie od początku było normalnie. Jadłam i jem tak samo jak przed ciążą. Żadnych zachcianek, od niczego mnie nie odrzucało. Nic. Jedna różnica, a w zasadzie dwie: nie czuję głodu, tylko od razu minie mdli (przechodzi jak tylko zjem) i jak nie zjem czegoś co 3-4 godziny, to będzie mnie mdlić. Raz nawet mnie głód w nocy obudził, ale pogadałam do brzucha i obyło się bez jedzenia. Niestety czuję, że przez tą częstość jedzenia przytyłam, widzę po twarzy
No i dziś głód dał mi spokój i wytrzymałam bez jedzenia do 11 (pobranie krwi), aż sama się zdziwiłam .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:19, 13 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
do 11 nie to ja bym sobie odpuściła.
Miśka, nie stresuj się tym "tyciem" - czytałam, że efekt przybrania na wadze w pierwszym trymestrze to od zbierania się wody w organizmie. Winny oczywiście progesteron
Ja się martwiłam brzuchem - balonem no ale nic już nie poradzę
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Miśka
za stara na te numery
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:33, 13 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Nie, nie stresuję się. W końcu jestem w ciąży
Do 11 wytrzymałam, bo chciałam żeby kolejki w labie nie było. No i celowo wstałam chwilę po 9. Ale miałam przygotowaną bułkę, do pochłonięcia tuż po pobraniu i nawet się nie przydała
Brzuch balon i przeszedł wraz ze zniknięciem wzdęć.
W ogóle to "martwię się" brakiem objawów. Poza okołojedzeniowymi nie mam żadnych. Czuję się jak młoda bogini. Byle do czwartku. Będzie wizyta, będzie spokój
|
|
Powrót do góry |
|
 |
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:43, 13 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
hm, ja wiem czy masz się czym martwić?
Tzn, ja w dniach lepszego samopoczucia odczuwałam lekki niepokój, ale kolejne kłopoty z jedzeniem szybko rozwiewały moje wątpliwości
bułka! to jest myśl Myślisz że pozwolą wziąć kakao? Ja nie moge żyć bez kakao
to czekam na wieści czwartkowe!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
babajaga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:29, 13 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Miśka napisał: |
W ogóle to "martwię się" brakiem objawów. Poza okołojedzeniowymi nie mam żadnych. Czuję się jak młoda bogini. Byle do czwartku. Będzie wizyta, będzie spokój  |
A jakie byś sobie życzyła objawy? haha
To że mdli z głodu i te wzdęcia, co były to jak najbardziej objawy.
No i oby wizyta rzeczywiście przyniosła spokój i radość
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|