Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:47, 17 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Od nie, nigdy w życiu!! Pod prysznicem miałam pięć razy silniejsze skurcze. Ledwo żywa z niego wychodziłam. I na piłce, masakra.
Choć chyba jeszcze gorzej było jak leżałam na łóżku. Najlepiej to mi się chodzilam od ściany do ściany.
Choć w pierwszym porodzie to piłka była wybawieniem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:49, 17 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
I co robiłaś emmo z tą piłką? poważnie pytam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:52, 17 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Na porodowce masz wielkie piłki. Siadasz na niej i skaczesz albo jeszcze lepiej bujasz się biodrami we wszystkie strony. Pomaga w stawianiu się główki i przyspiesza rozdarcie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:53, 17 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
I poród prysznic i kołysanie biodrami-ulga!
II poród ulgę przynosiło mi ..chodzenie w koło i jęczenie no a teraz znów prysznic- prawie nie wychodziłam z pod niego, tylko na badanie.
Próbowała mnie położna do piłki przekonać, ale mnie tak krocze kolało, że jak oparzona z niej schodziłam. Nie, nie nie!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gam
za stara na te numery
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:54, 17 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
W czasie porodu z córką tez korzystałam z piłki i do dzis sie zastanawiam jak oni je potem myją, czy w ogóle myją, czy siedziałam na brudnej ....????
|
|
Powrót do góry |
|
 |
matunia
za stara na te numery
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:00, 17 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
gam padłam
Ale wiesz...ja miałam takie same odczucia i dlatego z niej nie korzystałam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:01, 17 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Ja słyszałam, że u mnie na piłce siada się na podkładzie porodowym dodatkowo.
Takie bujanie i krążenia ćwiczyliśmy na pilatesie i to było całkiem spoko, więc może pomoże. Prysznic bądź wannę też mam w planach.
Nie wiem tylko co się robi z tymi workami sako
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gam
za stara na te numery
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:05, 17 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Zwykle zwracam uwagę na takie rzeczy ale w tych bólach mi to umknęło .... Na szczęście nic po tym nie złapałam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:36, 17 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
U nas był podkład na piłce.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Acayra
nauczyciel NPR
Dołączył: 13 Lut 2014
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:47, 17 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
emma napisał: | Na porodowce masz wielkie piłki. Siadasz na niej i skaczesz albo jeszcze lepiej bujasz się biodrami we wszystkie strony. Pomaga w stawianiu się główki i przyspiesza rozdarcie. |
To może nie korzystajcie z tych piłek?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 0:23, 18 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Ha ha. Dzięki, nie zauważyłam. No rozdarcie też u mnie było... Ale to nie zawsze winy piłki. Tylko przez stan zapalny.
Ostatnio zmieniony przez emma dnia Nie 0:24, 18 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
El
mistrz NPR-u
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:03, 18 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Prysznic na porodówce, o taaaaak! W pierwszej ciąży planowałam urodzić pod prysznicem, bo ciepła woda lana na krzyż byłą jedynym wybawieniem od bóli krzyżowych. Na piłce próbowałam usiąść raz - o jeden raz za dużo. Narzędzie tortur na porodówce.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:41, 18 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Czy Hermiona dziś dała znak na forum?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
matunia
za stara na te numery
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:46, 18 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
emma nie podsycaj nie potrzebnie naszych nadzieji!! znowu się nakręcimy, zę to JUŻ a okaże się jak zwykle
Przecież obiecała, że jak będzie jechać na porodówkę to nam napisze. To nieodłączny element porodu. Najpierw skurcze, potem torba pod pachę, a potem szybki post na forum i dopiero parte
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:50, 18 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Też widzę, że jej nie ma, ale zakładam ze jest niedziela i świetnie się bawi z rodziną a nie z nami
Wierzę, że da rade napisać między skurczami a odpływem wód, ze to już
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|