..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Miśka

Wystawiajcie dziewczyny ubrania ciążowe Wesoly

. Jakieś trzy dni temu poczułam, że spodnie zaczynają być takie trochę nie bardzo, Jeszcze stać i chodzić w nich można, ale usiąść to już tylko z ugniecionym brzuchem, albo z rozpiętym zamkiem Laughing

. Nie sądziła, że tak szybko będzie coś widać...
A szyć mi się jakoś nie chce Confused

koszatniczka Ty o koszuli nie myślałaś? Ja się staram o porodzie nie myśleć Wesoly

babajaga

Miśka o porodzie myśleć lepiej wcześniej, żeby w trakcie za dużo nie myśleć tylko działać Mruga

Ale nam się ciążowo-porodowy wątek modowy zrobił Mruga

Ja trochę żałuję, że moja końcówka ciąży nie przypadła na bardziej sukienkową porę roku. Miałam parę fajnych ciuchów również na zimę, ale w sumie to nie bardzo było dokąd w nich chodzić. Uwielbiałam i do tej pory uwielbiam chodzić w szarawarach, ale nie takich z krokiem nisko tylko po prostu obszernych. Szkoda że nie ma takich zimowych. Ale po domu chodziłam w swoich letnich nie-ciążowych. Super wygodnie, bo jest dużo małych gumeczek i się dopasowują do brzucha, i można się w nich czuć swobodnie. Jak mi kolejna ciąża przypadnie znów na zimę to zamówię u krawcowej zimową wersję.
Też może powystawiam na targu część rzeczy, choć do niektórych mam sentyment i zostawię na kolejną ciążę

Miśka

babajaga wszystko przez Twoją koszulę i warkocze Wesoly

koszatniczka

Miśka ja o porodzie jakoś nie mogę przestać myśleć...

I w ogóle trochę mnie przeraża kwestia ubioru. Może takie szarawary o jakich mówi babajaga, to by było coś dla mnie?

Bo ja w większości sukieniek ze względu na wzrost wyglądam jak w workach. Albo jak kaczuszka Mruga

babajaga

Szarawary są super na upały. Ja miałam też takie fajne szorty co zawsze były za luźne, a w ciąży idealnie się pod brzuchem zatrzymywały i do 5 mc były super,a potem się zimno zrobiło Sad

Fajna była też bluzka z gumką na dole, bo nie była workiem i fajnie podkreślała brzuszek. Kurczę, polubiłam te ciążowe ciuchy…. jeszcze bym niektóre ponosiła.
Dziś po raz drugi wyszłam z domu i zastanawiałam się jak tu się ubrać nieciążowo Mruga

Chyba pora na remanent w ciuchach. Tym razem kryterium będzie łatwość uwolnienia cycka

hermiona

Znamy to kryterium babajaga

To może ja też coś swojego wystawię.. Choć z drugiej strony drugie dziecko też chciałabym urodzić w maju, więc podobny zestaw by mi się przydał.
A i rozumiem babajaga Cię dokładnie, bo w jednej koszuli ciążowej nadal chodzę tak ją polubiłam Mruga

sylwuska90

wystawiajcie, może ja też się o coś pokuszę

Miśka

Dobra dziewczyny, żeby nie śmiecić z tematem ciuchowym przenieśmy się do ploteczek (bo za jakiś czas będe chciała o stawaniu sie matką poczytać i zanim przekopię się przez szereg postów o ciuchach, pół dnia mi zejdzie Mruga

)

babajaga

W ploteczkach to jest wszystko - żeby to przekopać to dopiero problem...

Miśka

Znalazłam wątek ciążowo-ciuchowy:
http://www.naturalnemetody.fora.pl/font-color-darkblue-ciaza-color,7/stroj-na-zime,1185.html

Tytuł wskazuje, że niby na zimę, ale z tego co czytałam, to rozwinął się do całorocznej mody ciązowej.

P.S. Wcale nie podlizuję się szanownej Moderacji Mruga

. Po prostu kiedyś szukałam czegoś i zanim przekopałam się przez wszystkie nasze off-topy Gwizdze..

Justek

no to odpisałam już w tamtym wątku

agu

ja sporą część ciążowych niestety nadal noszę, bo przy drugim dziecku waga stanęła tydzień po porodzie i odmawia posłuszeństwa Kwadratowy

matunia

Polly

irmina28

A mogę zapytać czy jakoś specjalnie zmieniałyście odżywianie w ciąży? Faktycznie lepiej zrezygnować z tych kolorowych napojów?

Edit: Reklama !!
Ika