..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........    FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj  Ciążą-ciężka choroba Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny          Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Ciąża Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość kukułka za stara na te numery Dołączył: 19 Gru 2006 Posty: 25854 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 9:36, 21 Sty 2009    Temat postu: a kobiety, ktore na L4 w ciązy MUSZA iśc bylyby poszkodowane Powrót do góry abeba Gość Wysłany: Śro 13:59, 21 Sty 2009    Temat postu: Frejda, ja też marzylam że się zetnę..... ale z drugiej strony mozesz usłyszeć, że ta pani (względnei jej mama) chodziła w ciaży za okupacji i nie dość że jej nikt nie ustepował, to jescze musiała kanałami się ewakuować... I co byś wtedy odparła? mi by było głupio. Kukułko - a w sumie to dlaczego chore cieżarne mają być uprzywilejowane w stosunku do inych chorych? tak się zastnawiam... jak bymłam na samym początku ciaży i dostałam kika dni od internisty na rzeziębienie, to mnie pytali czy mają wpisać L4 z ciażą czy bez - w sensie czy pracodawca juz wie, czy na razie to ukrywam... koniec świata! (mnie to nie dotyczyło, u mnie chorobowe każde było 100% za to tylko ok. 30 dni w roku, ale już nie chciałam pielęgniarze tłumaczyć gdzie pracuję) Powrót do góry ngL początkujący NPR-owicz Dołączył: 14 Gru 2008 Posty: 97 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 15:26, 21 Sty 2009    Temat postu: abeba napisał: jak bymłam na samym początku ciaży i dostałam kika dni od internisty na rzeziębienie, to mnie pytali czy mają wpisać L4 z ciażą czy bez - w sensie czy pracodawca juz wie, czy na razie to ukrywam... koniec świata! (mnie to nie dotyczyło, u mnie chorobowe każde było 100% za to tylko ok. 30 dni w roku, ale już nie chciałam pielęgniarze tłumaczyć gdzie pracuję) No, tutaj, to stanę po stronie lekarki - wykazała się rzadko spotykaną empatią. Zrozumieją te kobiety, którym zdarzyło się ronić kilka razy pod rząd. Nie chcą mówić zanim nie minie magiczny I trymestr i.. mają do tego prawo a uzasadnienie jest dla mnie w takiej sytuacji jak najbardziej na miejscu. Powrót do góry kukułka za stara na te numery Dołączył: 19 Gru 2006 Posty: 25854 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 15:43, 21 Sty 2009    Temat postu: abeba, chocby dlatego, ze w ciazy o dlugotrwala chorobe latwiej niz bez ciazy (przykladem zagrozenie przedwczesnym porodem i np lezenie miesiacmi) Powrót do góry abeba Gość Wysłany: Śro 16:12, 21 Sty 2009    Temat postu: czyli te które chcą ukryć ciążę przed pracodawcą godzą sie za to zapłacić 20% wynagrodzenia? to może zróbmy rozróżnienie - np. od internisty na zwykłą chorobę, nawet w trakcie ciaży 80%, na problemy z ciążą od gina- płatne 100%? wiem że nierealne - ale chyba uczciwsze:) Powrót do góry ngL początkujący NPR-owicz Dołączył: 14 Gru 2008 Posty: 97 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 19:18, 21 Sty 2009    Temat postu: abeba napisał: czyli te które chcą ukryć ciążę przed pracodawcą godzą sie za to zapłacić 20% wynagrodzenia? Tak to mniej więcej wygląda Powrót do góry kukułka za stara na te numery Dołączył: 19 Gru 2006 Posty: 25854 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 20:12, 21 Sty 2009    Temat postu: abeba napisał: czyli te które chcą ukryć ciążę przed pracodawcą godzą sie za to zapłacić 20% wynagrodzenia? to może zróbmy rozróżnienie - np. od internisty na zwykłą chorobę, nawet w trakcie ciaży 80%, na problemy z ciążą od gina- płatne 100%? wiem że nierealne - ale chyba uczciwsze:) uwazam to za calkiem sensowne Powrót do góry fiamma75 za stara na te numery Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 16674 Przeczytał: 4 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 20:21, 21 Sty 2009    Temat postu: a dla mnie bez sensu, bo są choroby związane z ciążą, na które nie tylko gin. wystawi zwolnienie np. cukrzyca ciężarnych - diabetolog, rozchodzenie się spojenia łonowego - ortopeda. Nie lubię skrajności, a tu takie dwa bieguny widzę. Prawda jak zwykle leży gdzieś po środku. Jestem przeciw braniu zwolnienia tylko z powodu ciąży bez żadnego innego powodu, ale jeśli kobieta źle się czuję i widzi, że nie daje rady, to nie rozumiem, czemu jej nie wolno. PS. Bystra, nic tak nie zmienia poglądów jak osobiste doświadczenie. Jestem ciekawa, czy jak np. bedziesz spedzała pól dnia nad kibelkiem dzien po dniu, to dalej będziesz tak ochoczo przeciw zwolnieniom Powrót do góry Frejda za stara na te numery Dołączył: 18 Cze 2006 Posty: 2800 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Śro 20:25, 21 Sty 2009    Temat postu: abeba napisał: Frejda, ja też marzylam że się zetnę..... ale z drugiej strony mozesz usłyszeć, że ta pani (względnei jej mama) chodziła w ciaży za okupacji i nie dość że jej nikt nie ustepował, to jescze musiała kanałami się ewakuować... I co byś wtedy odparła? mi by było głupio. ej, tam, głupio. odpowiedziałabym, że to w tej sytuacji nie ma żadnego znaczenia. myślę, że zdenerwowanie wzięłoby górę. Moja babcia też urodziła 3 dzieci w czasie wojny i na pewno lekko nie miała. Powrót do góry ngL początkujący NPR-owicz Dołączył: 14 Gru 2008 Posty: 97 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 21:02, 21 Sty 2009    Temat postu: Frejda napisał: ej, tam, głupio. odpowiedziałabym, że to w tej sytuacji nie ma żadnego znaczenia. myślę, że zdenerwowanie wzięłoby górę. Moja babcia też urodziła 3 dzieci w czasie wojny i na pewno lekko nie miała. Dokładnie.. moja też lekko nie miała, ciąż było 10, donosiła 8, z czego przeżyło 6-ro Głośno mówi się o tym jak to kiedyś kobiety w polu robiły, rodziły i wracały na pole - ale nikt nie bierze pod uwagę jak ogromna była wówczas śmiertelnośc okołoporodowa kobiet - a w szczególności - noworodków. Myślicie, że skąd się te zabobony brały, że łańcuszek na szyi, przechodzenie pod sznurem = pępowina wokół szyi? Że bycie Chrzestną w ciąży = śmierć jednego z dzieci? Tak usprawiedliwiało się dużą ilość poronionych ciąż jak i śmierci przy narodzinach bądź tuż po nich. podawanie przykładu "bo ona po kanałach chodziła w ciąży i urodziła" jest takim samym bezsensem jak przykład "no bo przecież jednak w Etiopii rodzą się dzieci, czyli muszą tam być zywe kobiety, nie mają więc na pewno tak źle". Powrót do góry Bystra za stara na te numery Dołączył: 03 Cze 2007 Posty: 1339 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 23:03, 21 Sty 2009    Temat postu: fiamma75 napisał: PS. Bystra, nic tak nie zmienia poglądów jak osobiste doświadczenie. Jestem ciekawa, czy jak np. bedziesz spedzała pól dnia nad kibelkiem dzien po dniu, to dalej będziesz tak ochoczo przeciw zwolnieniom Bystra napisał: Ngl, jak wymiotujesz na okrągło to nie idziesz na zwolnienie odpocząć, ale dlatego, że nie jesteś w stanie przez "dolegliwości" pracować. I to jest jak najbardziej uzasadniona sytuacja. Powrót do góry fiamma75 za stara na te numery Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 16674 Przeczytał: 4 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Czw 12:32, 22 Sty 2009    Temat postu: Bystra napisał: fiamma75 napisał: PS. Bystra, nic tak nie zmienia poglądów jak osobiste doświadczenie. Jestem ciekawa, czy jak np. bedziesz spedzała pól dnia nad kibelkiem dzien po dniu, to dalej będziesz tak ochoczo przeciw zwolnieniom Bystra napisał: Ngl, jak wymiotujesz na okrągło to nie idziesz na zwolnienie odpocząć, ale dlatego, że nie jesteś w stanie przez "dolegliwości" pracować. I to jest jak najbardziej uzasadniona sytuacja. ok, tego nie doczytałam Powrót do góry Frejda za stara na te numery Dołączył: 18 Cze 2006 Posty: 2800 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Czw 21:04, 29 Sty 2009    Temat postu: Zamknięto wątek "ciąża a umowa o pracę", więc zapytam tutaj. Na zwolnieniu lekarskim kobiecie w ciąży przysługuje 100% wynagrodzenia. I tutaj pytanie - Jest to średnia z kilku ostatnich miesięcy? Jak oni to wyliczają? Bo moje pensje różniły się w ostatnich miesiącach, a dzisiaj wpłynęły pieniążki o jeszcze innej wartości. Powrót do góry ngL początkujący NPR-owicz Dołączył: 14 Gru 2008 Posty: 97 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta Wysłany: Czw 21:41, 29 Sty 2009    Temat postu: Jest to średnia z ostatnich 12przepracowanych miesięcy Powrót do góry Frejda za stara na te numery Dołączył: 18 Cze 2006 Posty: 2800 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Czw 22:00, 29 Sty 2009    Temat postu: A gdy pracowałam tam 9 miesięcy, co tych 9? Powrót do góry Wyświetl posty z ostatnich: Wszystkie Posty1 Dzień7 Dni2 Tygodnie1 Miesiąc3 Miesiące6 Miesięcy1 Rok Najpierw StarszeNajpierw Nowsze         Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Ciąża Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny Strona 5 z 9   Skocz do: Wybierz forum Czytelnia----------------Cykl kobietyNPR Praktyka----------------Nasze wykresyStarania o dzieckoCiążaZdrowie Wokół tematu----------------Skuteczność w zapobieganiuRodzina=dzieci,mążGdy nie ma dzieci w domu, to... :)Inne problemy z npr Na uboczu----------------PogaduszkiStrefa gadania o wszystkim i niczymKuchniaPropozycjeTargLinkowniaAlbumSekretne rozmowyoddział zamknięty  Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM Regulamin Na skróty:CzytelniaPraktykaWokół tematuNa uboczuRodzina=dzieci,mążStrefa gadania o wszystkim i niczymCiążaNasze wykresyStarania o dzieckoPogaduszkiInne problemy z nprZdrowieNPRKuchniaSkuteczność w zapobieganiuGdy nie ma dzieci w domu, to... :)Cykl kobietyLinkownia