..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

miu miu

Na etykiecie jest napisane: Olejek przeciw rozstępom na okres ciąży i karmienia piersią. Naturalny, wysokowartościowy srodek, do pielęgnacji skóry kobiety podczas ciązy oraz w okresie laktacji. Przy regularnym masazach, zapobiega tworzeniu sie rostępów na brzuchu, piersiach, udach oraz posladkach. Skład:olejek rumiankowy, migdałowy, jojoba.
Co o tym sadzić?

darus

z etykiety nic nie wynika o przeciwwskazaniach...tzn. nie jest wyrażnie określone od którego miesiąca. można wnioskować że nie zaszkodzi ciąży. nad zwykłym balsamem do ciała raczej nikt by się nie zastanawiał, tylko stosował. może ten olejek nie ma składników uczulających...szkodliwych...trzeba zdać się na rozsądek.a prawda jest taka, że taki olejek może i trochę pomoże uelastycznić skórę, ale ja wierzę, że rozstępy i w ogóle jakość skóry w dużej mierze dziedziczymy po rodzicach. no bo jak wytłumaczyć to, że niektóre kobiety nic nie używają (np. moja babcia, mama, ciocie, siostry no i pewnie wiele mi obcych też) i nie mają ani śladu rozstępów, celulitu...a inne kobiety smarują się stale, w ciąży wspomagają się specjalistycznymi kremami i tak rozstępy się pojawiają?

miu miu

Nie wiem od czego to zalezy...ale chcę stosowac ten olejek(jeśli oczywiście to w niczym nie zaszkodzi, zapytam się ginekologa) widzę jak on działa na moją skórę juz teraz, jest bardziej zwarta, sprężysta, widzę róznicę, do tego robię masaż. Moja koleżanka smarowała się oliwką dla dzieci od 4 miesiąca. Ale nie robiła juz tego w 9 miesiącu bo jak mówi nie sięgała pod brzuch. Własnie tam dostala rozstępów. Nie wiem jak to będzie w moim przypadku, czy decydującą rolę będą miały geny czy nie, mam zamiar dbac o to przez cały okres ciąży. Z resztą teściowa poradziła mi, ze jesli ten mój olejek nie będzie mozna uzywać to ona mi we Włoszech kupi oliwę super ekstra wergine, to czysta wit E a to napewno nie może być szkodliwe

darus

no, ja powstrzymałabym się z intensywnym masażem brzucha w ciąży. trzeba też dbać żeby za dużo nie przybrać na wadze...i pić dużo wody...

miu miu

Nie no bez przesady z tą intensywnością

to ma być miłe a nie bolesne Very Happy

już sie cieszę na ten czas Smile

kukułka

na kosmetykach do uzytku w czasie ciazy pisze od 4 miesiaca, bo w tym czasie pojawia sie widoczny brzuch i moga sie robic rozstepy. w ciazy mozna uzywac wszytskiego, byle nie aktywnych skladnikow z balsamow przecwiwcelulitowych i odchudzajacych niciazowych
z tymi genami sie do konca nie zgodze. moja mamama cellulit na brzuchu i zero rozstepow. ja zero cellulitu, a rozstepow na brzuchu wcale, za to na biuscie mam, pojawily sie po ciazy. a samrowalam zawsze cale cialo. w ciazy i przed nia

kukułka

juka

Gagusia

juka

Gagusiu , ja mam parę kilo więcej niż po pierwszym dziecku i biust wygląda trochę lepiej w porównaniu do tego czasu

. mój mąż i tak uważa że cos wymyślam, ale on ma nieobiektywne spojrzenie (tzn. mam nadzieję że nieobiektywne Laughing

)

fiamma75

Mi też się skurczył i jakiś taki obwisły.

miu miu

Rozmawiałam kiedyś ze znajoma położną. Zapytałam się jak to jest z tym biustem w ciązy, przy karmieniu i po tym wszystkim. Czy normą jest, że piersi stają się obwisłe, traca jędrność. Ona bardzo zaprzeczyła emu jakoby to było normą i trzeba się z tym godzić. Powiedziała, że to jak wyglądamy po ciąży i karmieniu to w duzym stopniu zasługa tego jak o siebie dbałyśmy w tym czasie-"masz to co w siebie wkładasz-dokładnie". Powiedziała, ze należy dwa razy dziennie-rano i wieczorem-wcierać w piersi krem lub oliwkę, zawsze mieć dobrze dopasowany stanik(nie za duży, nie za mały) i nie żałować pieniędzy na zmiany nawet raz na miesiąć, bo biust w tym czasie bardzo szybko się zmienia. NIGDY w czasie ciązy i karmienia nie chodzić bez stanika, a nawet spać w biustonoszu(w ciązy) a przy karmieniu spanie w staniku to juz jest wymóg całkowity "jeśli chce się mieć odchowane dzieko i pokazywac się w bikini". Myślę, że są to słuszne rady, będę tak robić gdy przyjdzie czas na mnie Very Happy

fiamma75

Miu_miu - ile miesięcy (lat) można spać w staniku? Mi się znudziło.
Poza tym jak karmisz, to wcieranie czegokolwiek kosmetycznego jest b. utrudnione jak ma się maluszka - bo je b. często (Niemowlę chce czuć zapach mamy, zapach mleka a nie zapach kosmetyków - a poza tym może nawet reagować płaczem na nieodpowiedni jego zdaniem zapach). Łatwiej już przy większym dziecku, gdy pojawiają sie dłuższe przerwy.

kukułka

hehe, ja od kilku lat spie w biustonoszu, bo lubie. teraz, w czasie karmienia tez. i sie smaruje.zobaczymy, jaki bedzie efekt
moja mama natomiast od zawsze chodzila po domu bez stanika, wykarmila mnie i moja siostre, a bynajmniej obwisla nie jest

miu miu

Był czas gdy chodziłam bez stanika...choć byłam młoda odbiło się to negatywnie na wyglądzie biustu. Od dłuższego czasu chodzę w dopasowanych, dobrze przytrzymujących biust satnikach, dwa razy dziennie smaruję oliwką i wszystko wróciło do narmy mimo że ostanio straciłam na wadze. Napewno piersi sa mniejsze ale jędre i nie opadają. Dbałośc jest znacznie wazniejsza niż geny. Nie waham się spać w staniku tyle ile bedzie potrzeba a odnośnie pielęgnacji w okresie karmienia to zobaczę co da się zrobić ale nie poddam sie tak łatwo Wesoly