Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Omdlenia wazowagalne

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Zdrowie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Donnamobile
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 04 Kwi 2012
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostróda
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:21, 12 Paź 2012    Temat postu: Omdlenia wazowagalne

Szukałam na forum powiązanych tematów, ale niestety nic nie udało mi się znaleźć. Dopadło mnie niewygodne schorzenie- omdlenia wazowagalne, czyli takie, które zdarzają się jako reakcja organizmu na stres, niesprzyjające warunki otoczenia, strach, szok i bardzo często widok krwi... No właśnie. Podobno mnóstwo ludzi mdleje na widok krwi lub raczej igieł czy samego wkłucia. Mi się zdarzyło do tej pory zemdleć raz przy pobieraniu krwi, ale byłam wtedy osłabiona, więc stwierdziłam, że to nic takiego. Dzisiaj jednak zemdlałam u weterynarza gdy patrzyłam jak lekarz pobiera krew mojemu kotu. Ta sytuacja mnie już zaniepokoiła, a w dodatku muszę jak najszybciej wybrać się do szpitala zrobić testy alergiczne, które są wykonywane właśnie poprzez pobór krwi. Już na samą myśl przeżywania tego kolejny raz kręci mi się w głowie.
Muszę dodać, że sam widok krwi sączącej się z nosa, rany, czy to mojej czy też czyjejś, nie robi na mnie żadnego wrażenia. Podobnie same zastrzyki... Przez kilka dni musiałam robić zastrzyki mojemu kotkowi i nie stanowiło to dla mnie żadnego problemu. Sądzę, że chodzi tu tylko i wyłącznie o połączenie strzykawek i krwi... o pobieranie jej. Wydaje mi się to dziwne.
Moje pytanie brzmi... Czy Wy też tak macie/miałyście? Czy samo przeszło? Czy wiecie jak sobie z tym poradzić(bo nie mam zamiaru tak tego zostawić... wierzę, że można się z tego wyleczyć)?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niania
Site Admin



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:19, 12 Paź 2012    Temat postu:

hymm nie wiem czy ktoś tu takie coś moze miec
musisz zapytać gdzieś jakiegoś lekarza, nawet w necie......
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mrówka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 11:30, 12 Paź 2012    Temat postu:

Ja bym powiedziała, że to całkiem normalne i sporo osób ma taką przypadłość. Jeśli mdlejesz przy pobieraniu krwi, zawsze możesz poprosić o pobieranie krwi w pozycji leżącej. Wtedy raczej nie padniesz:) (raz - bo omdlenie wazowagalne związane jest z odruchowym rozszerzeniem naczyń i tym, że w pozycji stojącej zbyt mało krwi wraca do serca, natomiast na leżąco będzie dużo lepszy powrót krwi, a dwa bo leżąc już nigdzie nie spadniesz;P)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:59, 12 Paź 2012    Temat postu:

Mi też się robi słabo gdy mi pobierają krew (innych krew mnie nie rusza,ani pobieranie) ale ja wystarczy jak sie odwrócę i nie spojrzę nawet w momencie ukłucia, dopiero się odwracam jak czuję że już nawet strzykawki z moją krwią nie zobaczę i jest ok. A że ja w stanie stresu dużo gadam to i w ten sposób rozładowuję swoje napięcie <biedne pielęgniarki bo gadam wtedy już o takich głupotach że szok > Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hebanowe noce
za stara na te numery



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 13:34, 12 Paź 2012    Temat postu:

Zwykle reagują tak młodzi mężczyźni, ale kobietom też się zdarza.
Raczej nic z tym nie zrobisz, ale żeby uniknąć omdlenia podczas pobierania krwi musisz koniecznie powiedzieć to pielęgniarce przed pobraniem. Wtedy pobierze Ci na leżąco, a nawet z nogami uniesionymi do góry i powinno być dobrze. A przede wszystkim nie patrz na to, jak robią Ci coś takiego.
Po pobraniu nie wstawaj od razu z leżanki, chwilę poleż i powoli najpierw posiedź i dopiero jak poczujesz się pewnie to wstań. To jest reakcja emocjonalna, tego się nie leczy, nie ma na to lekarstwa.
Wesoly


Ostatnio zmieniony przez hebanowe noce dnia Pią 13:36, 12 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elemka
za stara na te numery



Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 2172
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zachodniopomorskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:11, 12 Paź 2012    Temat postu:

Wesoly Nie na temat, ale ja uwielbiam pobieranie krwi Wesoly Upajam się tym widokiem czy to też schorzenie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nana
za stara na te numery



Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:12, 12 Paź 2012    Temat postu:

elemka napisał:
Wesoly Nie na temat, ale ja uwielbiam pobieranie krwi Wesoly Upajam się tym widokiem czy to też schorzenie?


widzę, że nie tylko ja w domu mam Wampira. Jesteście wszędzie! Kwadratowy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aglaia
za stara na te numery



Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 9:14, 13 Paź 2012    Temat postu:

Miałaś robiony test pionizacyjny?

Ja tak miewam - krew to już dziewczyny napisały albo na leżąco albo nie patrzeć na czynność pobierania. Chociaż ostatnio jak spojrzałam na sam wenflon, który mi już wkłuli to też mi się słabo zrobiło .

W mocnym stresie nie wykonywać gwałtownych ruchów - np. wstawania z krzesła czy z łóżka. Chociaż ze stresu tylko raz padłam .

Nie stać długo - szczególnie w dusznych pomieszczeniach.

Nie doprowadzać do wygłodzenia bo w powiązaniu z innymi czynnikami może wyjść masakra.

No i nie myśleć o tym za dużo bo się człowiek nakręca i tylko jest gorzej. Kiedyś mdlałam bardzo często. Teraz jak przestałam o tym myśleć i staram się stosować do podstawowych zaleceń to jest lepiej.

Tego chyba się nie leczy Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Donnamobile
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 04 Kwi 2012
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostróda
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:40, 14 Paź 2012    Temat postu:

Nie pocieszyłyście mnie mówiąc, że z tego nie da się wyleczyć Smutny Tak czy siak myślę, że to kwestia psychiki, więc postanowiłam zostać krwiodawcą i mdleć tak długo, dopóki nie przyzwyczaję się do pobierania krwi. Jeśli uda mi się wyleczyć dam znać
Aglaia, nie miałam testu pionizacyjnego, ale w tym tygodniu idę na komplet badań, może na to też się załapię. Myślę jednak, że moje omdlenie nie ma nic wspólnego z czynnikami fizycznymi, nie zdarzyło mi się zasłabnąć w innej sytuacji niż pobieranie krwi, więc podłoże psychiczne wydaje mi się tu oczywiste Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Zdrowie
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin