..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

ika

A moze ????!!! Shocked

....zawsze mi sie wydawalo ze sie rumien wokol ugryzienia robi Smutny

Oby to nie borelioza Smutny

ewcia87

A nie było drugiego ukąszenia (niekoniecznie kleszcza) w miejscu powstania rumienia? Koleżanka tak właśnie miała - rumień w miejscu ukąszenia przez jusznicę i niestety borelioza

Trulek

Nie było drugiego ukąszenia.

gam

Dziwne to trochę... Sporo czytałam o boreliozie ale przyznam , że nigdzie nie natrafiłam na informacje , że rumień moze powstać w innym miejscu niż ukąszenie .
Jest rumień wędrujący ale on sie po prostu powiększa ale nie zmienia lokalizacji .
A na twarzy nic nie ma , moze to rumień zakaźny ale w łagodnej wersji ?

ika

A moze komar ja tam ugryzl...

babajaga

Rumień w miejscu ukąszenia i to tak, że w środku zostaje jasna plamka a ten rumień tworzy taki pierścień wokół. No ale nie we wszystkich przypadkach się pojawia. A żeby występował gdzie indziej niż ukąszenie to chyba tak nieoże być. Może w tym miejscu też był kleszcz ale sam się ewakuował?
No i błagam dziewczyny boRelioza a nie boLerioza. Przepraszam, że się czepiam, ale już taka jestem Wesoly

tak samo jak mam alergię na labolatorium i inne takie kwiatki

gam

babajaga , przestań się czepiać ,nie widzisz o której godz. napisane

ika

Haha faktycznie

babajaga

Aż taka nienormalna, żeby sprawdzać kto, co i o której godzinie pisał to nie jestem

a litrerówka jest typowa dla tego słowa, więc postanowiłam interweniować Wesoly

Edwarda

Trulek, przykro mi Smutny

-------------------------------------
Z literówek to moimi numerami 1. są: schizofremia i flustracja

Babajaga, dobra z Ciebie kobieta Mruga

Mały pomocnik admina

babajaga

Edwardo, dziękuję za dobre słowo Wesoly

Flustracji nie znałam, ale podoba mi się może flustracja to frustracja spowodowana grypą (flu).
Natomiast bolerioza to pewnie jak boli miejsce po kleszczu przy boreliozie Wesoly

Wracając do meritum jak jest rumień to w pewnym sensie dobrze, bo można szybko zdiagnozować i leczyć. Gorzej jak są różne objawy i nie wiadomo jaka przyczyna. Więc nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.

buba

Trulek, może tam też był kleszcz, ale nie zaobserwowałyście go.
Dobrze, że dostała antybiotyk, nie martw się. Wesoly

ewcia87

To nawet nie musiał być kleszcz. Pisałam już, że koleżanka miała rumień w miejscu ukąszenia przez jusznicę (widziała bestię, więc jest pewna co to było i wie kiedy). Lekarz specjalista od boreliozy potwierdził, że może się tak zdarzyć. Wystarczy, że rzeczony owad dziabnie wcześniej zakażone zwierzę. Mniejsza szansa niż od kleszcza, ale można złapać.

matunia

Powiedzcie mi jak to jest z tą boreliozą. Mojego starszego syna trzy tygodnie temu ukąsił kleszcz. Nie mamy pewności, ale wydaje nam się, że długo nie siedział. Udało się go wyjąć w całości i żadnego rumienia nie było. Nasza pediatra zaleciła, aby po 6-9 tygodniach od ukąszenia zrobić badanie, alby sprawdzić czy nie ma boreliozy.

Syn dziś cały dzień skarżył się, że boli go noga, a nie uderzył się, ani nie przewrócił. I teraz jak jeszcze czytam objawy boreliozy to nawet więcej rzeczy mi pasuje ( bóle głowy) ale może to zbieg okoliczności.

Po jakim czasie występują objawy? Kurcze, może źle zrobiliśmy, że nie podaliśmy antybiotyku od razu? No ale tak "na wszelki wypadek" dawać antybiotyk to też trochę dziwne.

Czytałam jeszcze, że te testy są mało wiarygone Confused

gam

U mnie właśnie była postać stawowa, plus drętwienie nogi od tego sie zaczęło , a testy cóż , kupa kasy Pcr bodajże 450 zł płacilam a w dąnej próbce DNA moze nie być, co nie wyklucza obecności . Drugi test Western Blot tez max 60% wiarygodności . Dlatego lekarze czesto leczą na podstawie objawów , lepiej wziąć antybiotyk 3-4 tyg niż wylądować w szpitalu z postacią neurologiczną .
Matuniu, obserwuj , zrób przeciwciała igg i iga , zobaczysz czy cos sie dzieje .
Taki ból musi narastać , mogą pojawić sie problemy z chłodzeniem ale bez paniki , jeden dzien bólu nogi ... To tygodniami sie wykluwa ale obserwować nie zaszkodzi .