Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

zwierzeta: wszystko o :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 74, 75, 76  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:39, 13 Sty 2010    Temat postu:

pinky napisał:

Ja homoseksualistom nie odmawiam prawa do normalnego życia bez prześladowań, itp. Uważam jednak, że legalizacja ich związków, a tym bardziej próby dania im na wychowanie dzieci za odczłowieczenie cywilizacji.
I są to dla mnie sztuczne, wyimaginowane problemy wobec problemów całej rzeszy ludzi.

dokladnie, tez tak myslę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:41, 13 Sty 2010    Temat postu:

Maria napisał:
To ja wam powiem jak rozumiec ten punkt z KKK...

Mam znajomych, ktorzy daja kase i czasem dosc duzo TYLKO na zwierzaki bo dla ludzi dawac nie chca i nie beda.

no tego to nie rozumiem Wsciekly Wsciekly Wsciekly Wsciekly Wsciekly Wsciekly Wsciekly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:55, 13 Sty 2010    Temat postu:

kukułka napisał:
z innej beczki - po co kastrujesz szczury, smuzka? jestem w szoku ze kastracja szczura jest taka droga, toz to tyle samo co kastracja kota....a nawet wiecej, bo ja za kastracje kota placilam te 80 czy sto, i to normalnie, nie po kosztach

W życiu kastrowałam 4 razy dopiero - Dwa razy dlatego, że nie dogadywał się z samcami i musiał zamieszkać z damskiej klatce.
Teraz dlatego, że jest nadpobudliwy i atakuje staruszka oraz młodszego kumpla, a za kilka dni mają dołączyć jeszcze dwa maluszki. Może brak testosteronu nieco złagodzi jego temperament.

A tyle kosztuje, bo w renomowanej lecznicy, bo skomplikowana narkoza (wieloskładnikowa), bo pole operacyjne poszło (kota można i bez pola - w sumie nie wiem, czemu szczura dziewczyny operowały ze specjalnym polem?), nici (kota da sie podwiązać bez używania nici) itd...


P.S. Ja doskonale rozumiem, czemu ktoś nie chce pomagać ludziom, a woli zwierzakom. Sama tak nie robię (!), ale rozumiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:33, 13 Sty 2010    Temat postu:

a co to jest to pole operacyjne?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18863
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:43, 13 Sty 2010    Temat postu:

kukulko, kastracja kota jest bardzo latwa, nie uzywa sie nici, nie szyje sie, nie trzeba do tego miec wysterylizowanych narzedzi, bo tylko tniesz skalpelen i podwiazujesz i tak zostawiasz. dlatego koszty takiej kastracji sa male. trwa to szybko, mala narkoza, nie musisz doszczykiwac, koszt przez to tez mniejszy.

Mario, oczywiscie ze sie tak moze byc!!! a nie zamawiasz tego royala dla malego?

pinky, nie wiem co ty ta unie mieszasz do biedy?
unia musi dawac rozpüorzadzenia co do trzymania zwierzat. nie moze byc tak, ze w polsce sie trzyma swinie jedna na drugiej, a we francji maja mozliwosc zycia w odpowiednich warunkach. zwierzeta maja prawa czy ci sie to podoba czy nie do odpowiednich obor, jasnych, duzych i przewiewnych. ale juz nawet nie patrzac na te ich prawa, to myslisz ze jak sie zwierzeta hoduje w zlych warunkach to to sie nie odbija na jakosci miesa? takie zwierzety choruja, trzeba je leczyc antybiotykami, wzajemnie robia sobie krzywde. chcesz tego? czlowiek jest niestety czesto zapatrzony na siebie , na zyski. trzeba odgornie to uhamowac, bo inaczej dalej bedziemy miec fermy drobiu, gdzie kury stoja jedna na drugiej i przez cale zycie nie widza slonca. to jest znecanie sie nad nimi!

zreszta takie mieso w polsce jest wtedy o wiele tansze niz w kraju, w ktorym trzyma sie zwierzeta w odpowiednich DLA NICH warunkach.

a co do prawa zabicia sobie karpia w domu...czy nie mozemy kupowac juz zabitych odpowiednio ryb? przeciez nie kazdy z nas potrafi jednym szlagiem porzadnie zabic tego karpia! niektory bedzie walil a ryba bedzie przy tym cieprpiec! takiego prawa chcesz dla 38 milionow polakow?
w niemczech nie kupisz zywego karpia i jakos ludzie zyja i nikt sie o to nie prosi.

unia nie jest tez od tego, zeby dbac o biednych ludzi.

zreszta unia bardzo wspiera kraje rozwijajace sie, jest duzo inicjatyw i organizacji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18863
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:46, 13 Sty 2010    Temat postu:

kukulko jak operujesz to musisz miec przygotowany stol, musisz miec wysterylizowane szmaty, kompresy i instrumenty. a takiego kota to bierzesz na stol i nie potrzebujesz calej operacyjnej otoczki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:57, 13 Sty 2010    Temat postu:

nie wiedziałam że z kotem to taka łatwa sprawa. Sterylizowalam kiedyś kotke to chyba bardziej skomplikowane. Było to trochę droższe ale nie aż 2 czy 3 razy. A dlaczego u szczura trzeba wszystko sterylne a u kota nie. Nie rozumiem. I tu jadra uciac i tu. Co za różnica? Co do karpia mnie tam wszystko jedno czy on żywy czy zabity. Bez sensu że niby musi być żywy na święta
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18863
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:03, 13 Sty 2010    Temat postu:

koty maja to do siebie, ze sa ciezkie do "zarypania" mozna sobie pozwolic na wieksza swoboce jesli chodzi o sterylnoosc. bo kastracja u psa to juz nielada operacja. wszystko przygotowane, stertylne, narzedzia, caly program.

u kotki sprawa sie troche komplikuje, ale nie az tak jak u np suki. kotke wieszasz doslownie na stole glowa do dolu i w ten sposob operujesz. ale potrzebujesz juz narzedzia i to podwyzsza koszt, tak samo nici.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
okoani
za stara na te numery



Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Roztocze ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:01, 13 Sty 2010    Temat postu:

Maria napisał:
Karma miesna Tesco Finest dla kotow doroslych ma 55 procent miesa!! Bez konserwantow i sztucznych dodatkow smakowych. Ale numer...


Właśnie dlatego podkreślałam, że należy czytać informacje na opakowaniach i nie skreślać z góry marketówek Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:22, 13 Sty 2010    Temat postu:

Dziekowac za sugestie Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:42, 13 Sty 2010    Temat postu:

Kotek niespelna 4 miesiace a wlasnie patrze jak probuje zgwalcic swojego pluszowego przyjaciela Shocked Yellow_Light_Colorz_PDT_37

W jakim wieku najlepiej wykastrowac brzdaca?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:04, 13 Sty 2010    Temat postu:

kukułka napisał:
A dlaczego u szczura trzeba wszystko sterylne a u kota nie. Nie rozumiem. I tu jadra uciac i tu. Co za różnica?

Szczur ma otwarty kanał pachwinowy - Możesz mu jądra wcisnąć do jamy brzusznej i może mu je z niej wydusić. Jak mu zimno to sam je tam chowa...
Jeśli nie zaszyje się go dokładnie, to dziurą po jajkach wylecą mu jelita.
U kota nie ma takiej możliwości, bo kanał jest zamknięty (tak jak u człowieka, psa, buhaja...).

Mario,
Ja swojego kota kastrowałam, gdy miał 6 miesięcy, ale poczekałabym do 8 gdyby nie to, że zaczął znaczyc koszmarnie i mama zagroziła, że za drzwi go wywali, jesli czegoś z tym smrodem nie zrobię.
Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:25, 13 Sty 2010    Temat postu:

ja zawsze czekam z kastracja aż zacznie znaczyć, a ze sterylizacja do pierwszej rui. Czytałam że niektórzy kastruja malutkie koty ale one potem mogą mieć problemy z za mała cewka moczowa czy jakoś tak. No i rosną wtedy gigantycznie. Widziałam takiego wielkiego kota u znajomych - był kastrowany tak wcześnie, że zanieśli do sterylizacji bo myśleli że kotka a potem odebrali a tu się okazało że jądra trzeba było uciac. Smuźka ciekawe rzeczy piszesz. Do głowy by mi nie przyszło że szczur i kot tak się różnią. Myślałam że ssak to ssak i tyle;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
okoani
za stara na te numery



Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Roztocze ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:08, 14 Sty 2010    Temat postu:

Mój kocurek jest jeszcze przed kastracją - myślę, że umówię go na zabieg za tydzień. Jest już całkiem wyrośnięty, ma ok. 6-7 m-cy (niestety nie wiem kiedy się urodził) i chcę wykorzystać fakt, że jeszcze jest zima i nie rusza go zew natury Natomiast nie wyobrażam sobie kastrować kota co do którego płci nie ma jeszcze pewności
Aha - spotkałam się z opinią, że jak sterylizuje się kota już po tym jak zaczął znaczyć, to "podsikiwanie" może mu zostać nawet po zabiegu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:26, 14 Sty 2010    Temat postu:

Generalnie u nas w lecznicy kastruje się koty właśnie jak już zaczną znaczyć (ale nie znaczą jeszcze do miesięcy, tylko dopiero zaczęły). Jeśli nie zaczną znaczyć, to w wieku 8-10 miesięcy.
Jestem przeciwna kastracji za młodych kociąt. Faktycznie jest tak, że kość prąciowa może się nie rozwinąć dostatecznie dobrze i potem cewka moczowa może się zatykać (bo koty - jako gatunek - bardzo często mają kamienie, czy piasek w pęcherzu).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 74, 75, 76  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 74, 75, 76  Następny
Strona 13 z 76

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin