..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

czacza

Co sądzicie na temat makijażu? Lubicie się malować? Ja zawsze marzyłam o tym, żeby umieć się malować. Raz w życiu - na studniówkę - miałam zrobiony profesjonalny makijaż i ludzie nie mogli mnie poznać (ja siebie też nie) - tak świetnie wyglądałam. Zimą bawię się często w jakieś pudry itp., ale tylko, żeby zatuszować moją bardzo niedoskonałą skórę (latem tylko krem). Ale wciąż marze, że nauczę się sprawnie posługiwać cieniami i innemy tego typu rzeczami. Yellow_Light_Colorz_PDT_05

PS Może zna ktoś jakiś naprawdę dobry korektor na cienie pod oczami - zawsze mam okrutne Smutny

Możecie polecić na privie, co by nie robić kryptoreklamy.

Karafka

[link widoczny dla zalogowanych] znajdziesz wszystko!!

kajanna

Ja lubię, ale od wielkiego dzwonu. Na co dzień tego nie robię, bo po pierwsze, jestem alergiczką i staram się oszczędzać swoją biedną skórę, a po drugie pracuję w domu, więc i tak niewiele osób mnie ogląda.
Nie czuję potrzeby "nakładania tapety" , bo uważam nieskromnie, że niczego mi nie brakuje. Yellow_Light_Colorz_PDT_02

Co innego na wieczór, wyjście do klubu czy restauracji. Ale tak jak profesjonalna wizażystka umalować się nie potrafię. Może powinnam więcej poćwiczyć.

czacza

Dzięki, Kasik, za bardzo przydatny link.

espree

na codzień maluję się bardzo delikatnie,
na większe wyjścia bardziej się przykładam Yellow_Light_Colorz_PDT_03

profesjonalnie umalowana byłam raz - na ślub i wyglądałam bajecznie.
wizażystka - cudotwórca (cudotwórczyni?) Yellow_Light_Colorz_PDT_31

Niania

ja też lubię...

ale nie zawsze. czasem chodzę bez upiększaczy na twarzy, a czasem jak mi się zechce umalowana. ostatnio malowanie kończy się na korektorze i odrobinie pudru plus tusz do rzęs

no i jakaś pomadka czy błyszczyk. na większe okazje maluję powieki, dodaję trochę różu na policzki i podkreślam brwi / od nie tak dawna mam je wyregulowane/ ...

lubię czasem dobrze wyglądać, ale nigdy nigdy w życiu nie nałożę na siebie tony tapety blechhhhhhhh

na swój ślub też się malowałam sama

i oczki i buźkę

Karafka

ja codziennie podklad, tusz, roz i sypki puder. calkiem naturalnie. no i blyszczyk, albo pomadka ochronna. Cienie niekiedy, ale tez delikatnie. A wieksze okazje maluje mocniej oko. Ale calkiem bez make upe nie wychodze z zasady z domu Mr. Green

Frejda

Ja też tylko kremik, puder lekko i ochronna szminka.
Nie bardzo mogę się malować, bo moje oczy są jakieś wrażliwe, potem mnie pieką a powieki wydają się strasznie ciężkie.
Właśnie jestem na etapie poszukiwania dobrej kosmetyczki na ślub.
Poza tym mój facet nie lubi jak jestem umalowana, woli mnie naturalną Smile

Frejda

Nane

Karafka

nane, ja mam tluska wrazliwa skore, kochajaca sie blyszczec. Polecam ci podklad Clinique Stay-True. Wydatek wiekszy, ale na pol roku starcza przy codziennym uzywaniu. Mam chyba 4 czy 5 butelke Cool

Fakt, zaden podlad nie bedzie matowal 16 godzin, to sa bajki. Poprostu trzeba zawsze miec przy sobie w kamieniu. Clinique tez ma fajny w kamieniu i suuuper matuje. nazywa sie Stay-Matte. Teraz mam sypki Poudre Majeur Excellence Librei z Lancome i jest ok ale zadna rewelka. Jak mi sie podlad skonczy to mysle, ze kupie cos innego, ale na probe Yellow_Light_Colorz_PDT_06

Zawsze moge do kochanego Clinique wrocic.

A jakie tusze uzywacie? Ja jestem maniaczka dobrych tuszy....i sporo mnie to kosztuje niestety ](*,)

Nane

kajanna

Nane, zawsze możesz iść do jakiejś dużej samoobsługowej perfumerii typu Sephora i pobawić się testerami. Albo do sklepu firmowego Clinique. Konsultantka chętnie ci dobierze pasujący podkład, tyle że tam potem krzywo patrzą, jak nad tobą skaczą, a potem niczego nie kupisz. Yellow_Light_Colorz_PDT_04

Ale to już ich problem. No a potem poszukać tego samego na allegro.

Ja mam cerę mieszaną i alergiczną, ale na co dzień nie używam normalnego podkładu tylko matującego kremu koloryzującego. Ma lżejszą konsystencję.
A dla fanek Clinique z tłustą i mieszaną cerę polecam serię Pore Minimizer.
Mają w niej cos takiego, co się nazywa Instant Perfector i idealnie maskuje rozszerzone pory i inne niedoskonałości. Można pod podkład, na albo zamiast. Ja jestem zachwycona.

A z kosmetyków do cery tłustej i wrażliwej mogę z czystym sumieniem polecić serię Iwostinu. To takie polskie Vichy, ale tanie i ja sobie bardzo chwalę. Szcególnie krem na noc.

Nane

kajanna

Tyle że z kosmetykami na allegro trzeba uważać na to, czy sprzedawca jest wiarygodny i ma dobre opinie, bo czasem wciskają towar zleżały albo w ogóle podróbki. Szczerze mówiąc kosmetyków jeszcze nigdy nie kupowałam w ten sposób.

Nane